Warszawska Kolej Dojazdowa
Moderator: JacekM
Grupa PKP SA pisze:Remont torów WKD - zmiany w kursowaniu pociągów
Warszawska Kolej Dojazdowa informuje, że w dniach 6-10 listopada (poniedziałek-piątek) oraz 13-14 listopada (poniedziałek-wtorek) 2006r. w godzinach 8:50 – 16:50 na odcinku pomiędzy Podkową Leśną Główną a Grodziskiem Mazowieckim – Radońską zostanie całkowicie wstrzymany ruch pociągów. Wyłączenie tego odcinka związane jest z remontem torów.
Z uwagi na powyższe pociągi wyruszające ze stacji Warszawa-Śródmieście WKD o godzinach: 8:05, 8:20, 8:35, 9:05, 9:20, 9:35, 10:20, 11:20, 12:20, 13:20, 14:20 i 15:20 zakończą bieg na stacji Podkowa Leśna Główna. W kierunku przeciwnym ze stacji Grodzisk Mazowiecki-Radońska nie odjadą pociągi o godzinach: 9:35, 10:35, 11:35, 12:35, 13:20, 13:35, 13:50, 14:20, 14:35, 14:50, 15:35 i 16:35. Rozpoczną one bieg dopiero od stacji Podkowa Leśna Główna według obowiązującego dla tej stacji rozkładu jazdy, z wyjątkiem pociągów o godz. 9:50, 10:50, 11:50 i 12:50, które będą opóźnione o 10 minut.
Na miejsce odwołanych pociągów na odcinku Grodzisk Mazowiecki-Radońska – Podkowa Leśna Główna zorganizowano autobusową komunikację zastępczą. Godziny odjazdów specjalnych autobusów z obu krańców są dostosowane do rozkładu jazdy pociągów WKD tak, aby zminimalizować podróżnym czas niezbędny na przesiadkę. Z Podkowy Leśnej autobusy będą wyruszać co godzinę od 9:05 do 16:05, natomiast z Grodziska Mazowieckiego-Radońskiej od 9:35 do 16:35. Planowany czas przejazdu środkiem komunikacji zastępczej wynosi ok. 25 minut i jest o 10 minut dłuższy z uwagi na konieczność możliwie najbliższego podjazdu pod wszystkie przystanki pośrednie. Z tego względu zostały opóźnione cztery wspomniane odjazdy pociągów WKD ze stacji Podkowa Leśna Główna.
Bilety wykupione na przejazd pociągami, których relacje uległy skróceniu w związku z wyłączeniem odcinka zachowują ważność w autobusach komunikacji zastępczej.
Warszawska Kolej Dojazdowa serdecznie przeprasza wszystkich podróżnych za nieuniknione utrudnienia w związku z zamknięciem fragmentu linii, jednakże zaplanowane roboty torowe muszą zostać wykonane jeszcze przed sezonem zimowym.
RJ KKA
1 10 20 22 24 26 103 109 151 157 171 180 190 507 520 645 691 695 KM2 KM7 KM8 KM26 KM31 IC3 IC4 IC7 IC8 IC10
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36637
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Dokładnie. Przecież tabor wyjeżdża na pewno wcześniej, niż 8:50, a wraca później, niż 16:50. A co im w międzyszczycie niepotrzebne, mogą odstawić w Podkowie - wątpię, by remont się zaczynał metr za rozjazdami
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
WKD pisze:Remont przystanków osobowych WKD
PKP Warszawska Kolej Dojazdowa Sp. z o.o. uprzejmie informuje,
że z dniem 07 listopada 2006r. rozpoczęte zostaną prace modernizacyjne
nawierzchni peronów zlokalizowanych na przystankach osobowych
Grodzisk Maz. Piaskowa, Grodzisk Maz. Jordanowice oraz Podkowa
Leśna Główna. Prace prowadzone będą do dnia 05 stycznia 2007r.
Za utrudnienia przepraszamy
1 10 20 22 24 26 103 109 151 157 171 180 190 507 520 645 691 695 KM2 KM7 KM8 KM26 KM31 IC3 IC4 IC7 IC8 IC10
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
I nici z pięknych planów - a wszystko przez opieszałość ekipy PiS-u...
Ratujmy WKD
Włodzimierz Pawłowski2006-12-21, ostatnia aktualizacja 2006-12-21 21:58
Zamiast do samorządów Warszawska Kolej Dojazdowa może trafić w ręce prywatnego przewoźnika. Dla pasażerów byłoby to i bolesne, i kosztowne.
Analiza
Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz zaprosiła wczoraj do stołecznego ratusza prezydentów, burmistrzów i wójtów podwarszawskich gmin. Temat spotkania: komunikacja w obrębie aglomeracji warszawskiej. Również przyszłość WKD. A ta nie wygląda najlepiej.
Dokładnie dwa lata temu fetowano przejęcie WKD przez Konsorcjum Samorządowe, którego głównymi udziałowcami miały być samorządy Warszawy i Mazowsza (miały objąć po 33 proc. udziałów). Pozostałe 34 proc. podzielono między sześć gmin na trasie WKD - Michałowice, Podkowa Leśna, Brwinów, Milanówek, Grodzisk Maz. i Pruszków. Umowę sprzedaży parafowali przedstawiciele zainteresowanych samorządów z wyjątkiem Warszawy. Prezydent Lech Kaczyński był wtedy chory i nie zdążył ustanowić swojego pełnomocnika. Stołeczni urzędnicy mieli uzupełnić brakujący podpis w ciągu kilku dni. Nie zrobili tego przed dwa lata.
Obiecali oddać za 3 mln
- Wielokrotnie deklarowali dobre intencje, ale stale coś im nie pasowało. Kaprysili, zwodzili, byle tylko nie podejmować decyzji - opowiada jeden z urzędników marszałka województwa.
Władze PKP - właściciel WKD i minister infrastruktury - obiecali oddać WKD za 3 mln zł. To było grubo poniżej wartości spółki, właściwie za cenę złomu. Przeważyły racje społeczne oraz gwarancje samorządów, że w ciągu kilku najbliższych lat zainwestują w firmę ponad 200 mln zł. Obawiano się przejęcia spółki przez prywatnego przewoźnika, który w pogoni za zyskiem mógłby radykalnie ograniczyć liczbę tzw. kursów nierentownych. Dlatego odrzucono ofertę firmy Polski Ekspress.
Jednak bez decyzji władz Warszawy konsorcjum samorządowe istniało tylko na niby. Władze Mazowsza traktowały transakcję jako przesądzoną, dlatego nie czekając na zakończenie prywatyzacji, przekazały WKD nowoczesny niskopodłogowy pociąg. Wartość majątku spółki natychmiast wzrosła. Na dodatek okazało się, że firma może być dochodowa. Do 2004 r. przynosiła milionowe straty, potem raptem zaczęła wykazywać zyski. Już w 2005 r. były one na tyle wysokie, że WKD mogła zainwestować 2 mln zł. Zaczęła też przyciągać pasażerów. Od trzech lat co roku przybywa ich o blisko 200 tysięcy. W tym roku z usług WKD skorzysta 6,4 mln osób.
Czarny scenariusz
Skoro konsorcjum nie powstało, wstępna umowa między nim a PKP wygasła. Zmiana władz PKP jest tylko kwestią czasu. Wielu przewiduje, że stać się to może jeszcze w tym roku. A nie wiadomo, czy nowe władze będą chciały sprzedawać za bezcen spółkę przynosząca zyski, co w holdingu PKP jest wyjątkiem.
Co się stanie, jeśli będą się chciały z transakcji z samorządami wycofać? Jeden z radnych Mazowsza kreśli czarny scenariusz: - WKD wraca do PKP, ten wystawia ją znów na przetarg. Tym razem wygrywa przewoźnik prywatny. Ten może powiedzieć: interesują mnie tylko kursy rentowne, czyli te między godziną 6 a 9 i między 15 a 18. Resztę radykalnie ogranicza lub likwiduje. Jeśli pasażerom będzie zależało na ich utrzymaniu, ktoś będzie musiał dopłacić. Albo samorządy, albo sami pasażerowi.
Rzecznik WKD odrzuca takie czarnowidztwo. - To prawda, że władze PKP mogą się teraz zastanawiać, czy warto finalizować transakcję z samorządami - przyznaje Krzysztof Kulesza. Zaraz jednak dodaje: - Ale odwrotu chyba nie ma.
Władze Mazowsza się śpieszą. Prawnicy marszałka sprawdzają, czy wstępna umowa z PKP rzeczywiście wygasła. - Od wiceprezydenta Warszawy Jacka Wojciechowicza otrzymałem wczoraj zapewnienie, że samorząd Warszawy nadal jest zainteresowany udziałem w konsorcjum. Jeśli Warszawa nie obejmie szybko przeznaczonych dla niej udziałów, Mazowsze chętnie je przejmie. Przyszłość WKD nie jest więc raczej zagrożona - uspokaja Piotr Szprendałowicz, członek zarządu województwa.
Tej pewności nie ma szef stołecznego Zarządu Transportu Miejskiego. - Jestem kibicem, sprawę usamorządowienia WKD oglądam z boku. Ale od dawna patrzę na nią z rosnącym zadziwieniem i niepokojem - wyznaje dyr. Leszek Ruta.
Przypadek WKD jest niczym kropla, w której przegląda się stołeczny ratusz. Jego urzędnicy od tak dawna gonią za przecinaniem wstęg, a tak niechętnie podejmują decyzje, że mogło im to wejść w krew. Świetni są w deklaracjach i zapowiedziach, w działaniach ślimaczą się i wymyślają coraz nowe przeszkody. Bo za decyzje trzeba odpowiadać, a po co to komu. Jedyna nadzieja w tym, że nowej ekipie uda się przewalczyć niemoc poprzedników.
Włodzimierz Pawłowski
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
Argumenty klasyczne dla straszących wszelka prywatyzacją. Na dodatek dosyć śmieszne.Gazeta pisze:Co się stanie, jeśli będą się chciały z transakcji z samorządami wycofać? Jeden z radnych Mazowsza kreśli czarny scenariusz: - WKD wraca do PKP, ten wystawia ją znów na przetarg. Tym razem wygrywa przewoźnik prywatny. Ten może powiedzieć: interesują mnie tylko kursy rentowne, czyli te między godziną 6 a 9 i między 15 a 18. Resztę radykalnie ogranicza lub likwiduje. Jeśli pasażerom będzie zależało na ich utrzymaniu, ktoś będzie musiał dopłacić. Albo samorządy, albo sami pasażerowi.
Po pierwsze, czy do umowy sprzedaży nie można dopisać klauzu dot. finansowania niektórych kursów przez samorząd, albo ogólnikowo o takiej możliwości? Na przykład na zasadzie nocnych kursów autobusów Expresu Piaseczno.
Po drugie wątpię aby od razu nowy właściciel zlikwidował wszystkie, albo większość "pozaszczytowych" kursów, gdyż znacznie nadszarpnęło by to wizerunek Kolejki, przez co z czasem nawet kursy w szczycie mogłyby zmniejszyć swoją zyskowność
Przy obecnej akcji reklamowej kolejki, to można co najwyżej w szczycie kursy pociąć. Co innego, że wymiana taboru, a także częstsze kursy by się przydały.
1 10 20 22 24 26 103 109 151 157 171 180 190 507 520 645 691 695 KM2 KM7 KM8 KM26 KM31 IC3 IC4 IC7 IC8 IC10
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
Po co?
Wystarczy Wspólny Bilet ZTM/WKD.
Wystarczy Wspólny Bilet ZTM/WKD.
1 10 20 22 24 26 103 109 151 157 171 180 190 507 520 645 691 695 KM2 KM7 KM8 KM26 KM31 IC3 IC4 IC7 IC8 IC10
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!