Strona 1 z 135
: 07 lut 2006, 16:32
autor: Glonojad
Bo widzisz, moim zdaniem, to II linia metra powinna być pociągnięta - być może po powierzchni - jeszcze ze dwa -trzy kilometry dalej na zachód, a dojazd do niej z Babic, Piastowa, czy Ursusa mógłoby zapewnić połączenie autobusowe, albo niechby i WKD - tris.
Jeśli dla małych, jednorodzinnych Łomianek opłaca się je ciągnąć...
Aczkolwiek realistycznie rzecz traktując, częste (powiedzmy, 10/15/15-20) dowozówki do Chrzanowa powinny być wystarczająco atrakcyjne dla Piastowa czy Babic, a kto wie, czy i nie konkurencyjne dla pociagu do Ożarowa (którego możliwości uatrakcyjniania w szczycie się już wyczerpały ze względu na dwa tory).
Tramwaj dwusystemowy do Piastowa - myślałem nad tym pomysłem i nie jest on zły tyle, że pewnie musiałby "uciekać" ze Średnicy już w okolicy Zachodniego - nie mamy tam aż takiej rezerwy przepustowości, by rezerwować 200 metrowe perony dla 30-metrowego tramwaju z Piastowa.
To może jednak nie dwusystemowy, tylko jako WKD?
: 08 lut 2006, 10:31
autor: Bastian
dennis pisze:inż. Glonojad pisze:To może jednak nie dwusystemowy, tylko jako WKD?
Mówisz o podciągnięciu torów WKDki do Piastowa, czy puszczeniu po torach kolejowych pociągów WKD, które w pierwszym możliwym miejscu "przeskakiwałyby" na właściwą linię WKD? W obu jednak przypadkach przydałoby się zrobić coś z końcowyą stacją ("dworcem") owej kolejki. Chyba dałoby się przebić tory pod JPM i, po przebudowie owego, zakrańcować WKDkę na dworcu Śródmieście
No, ale znając realia inwestycji przy współudziale PKP, wygląda bardziej na s-f
Panowie, o czym wy, za przeproszeniem, pieprzycie? Jak tak czytam, to się zastanawiam, czy to ja zwariowałem, czy wy. Pociągi po torach kolejowych z Piastowa, Ursusa itp.
już jeżdżą. Podajcie mi choć przybliżony sens ich "przeskakiwania" na tory WKD w centrum...
: 08 lut 2006, 10:39
autor: Dennis
Bastian pisze:dennis pisze:Mówisz o podciągnięciu torów WKDki do Piastowa, czy puszczeniu po torach kolejowych pociągów WKD, które w pierwszym możliwym miejscu "przeskakiwałyby" na właściwą linię WKD? W obu jednak przypadkach przydałoby się zrobić coś z końcowyą stacją ("dworcem") owej kolejki. Chyba dałoby się przebić tory pod JPM i, po przebudowie owego, zakrańcować WKDkę na dworcu Śródmieście
No, ale znając realia inwestycji przy współudziale PKP, wygląda bardziej na s-f
Panowie, o czym wy, za przeproszeniem, pieprzycie? Jak tak czytam, to się zastanawiam, czy to ja zwariowałem, czy wy. Pociągi po torach kolejowych z Piastowa, Ursusa itp.
już jeżdżą. Podajcie mi choć przybliżony sens ich "przeskakiwania" na tory WKD w centrum...
Za mała podaż miejsc w pociągach, przy jednocześnie zbyt niskiej przepustowości średnicy w Śródmieściu
: 08 lut 2006, 11:04
autor: Bastian
Pierwsze, to trzeba popracować nad przepustowością średnicy wobec tego. To zresztą i tak jest konieczne.
: 08 lut 2006, 19:36
autor: Glonojad
Bastian pisze:
Panowie, o czym wy, za przeproszeniem, pieprzycie? Jak tak czytam, to się zastanawiam, czy to ja zwariowałem, czy wy. Pociągi po torach kolejowych z Piastowa, Ursusa itp.
już jeżdżą. Podajcie mi choć przybliżony sens ich "przeskakiwania" na tory WKD w centrum...
Przecież napisałem. Jeśli to byłby nie pociąg, tylko dwusystemowy tramwaj, czyli góra 60m długości (a prędzej 30), to nie ma żadnego sensu, żeby zajmował na średnicy dwustumetrowy slot.
A żeby w Piastowie szyna była atrakcyjna, to powinna mieć na końcowym odcinku kształt poprzeczny do aktualnie istniejacej kolei. W sumie sytuacja bardzo podobna do Bemowa, w grunice rzeczy.
To, czy wyjeżdżałby z niej, czy z WKD jest tu kwestią drugorzędną, chociaż wyjazd z WKD byłby logiczniejszy, ze względu na czytelność systemu i chęc - lub nie - mieszania różnych rodzajów pojazdów.
: 08 lut 2006, 19:59
autor: Bastian
Nadal mam wrażenie, że to typowe "pieprzenie kotka za pomocą młotka". Chyba mimo wszystko najtańsze i najlogiczniejsze byłoby zwiększanie przepustowości średnicy? W tej chwili odstępy wynoszą tam 5 minut. Gdyby zejść do trzech, to nawet zakładając równomierne puszczanie pociągów w trzech istniejących kierunkach (Warka, Grodzisk, Błonie), osiągamy na każdym z nich częstotliwość co 10 minut. Tyle zresztą na linii grodziskiej w szczycie jest już teraz. I nikt mi nie wmówi, że to za mało - na liniach podmiejskich pojemnością składów (byle je mieć) można nadrobić słabszą niż w metrze częstotliwość. Zresztą nie bardzo wierzę, by ten wasz wynalazek śmigał częściej. A przy układzie Grodzisk - Warka - Grodzisk - Błonie - Grodzisk... dałoby się osiągnąć na linii grodziskiej nawet 6 minut, przy 12 na pozostałych...
: 08 lut 2006, 20:07
autor: Glonojad
Ale to nie rozwiązuje problemów w rodzaju, kolej jest tu, a miasto jest tam.
: 08 lut 2006, 20:08
autor: bohunu
wpleć jeszcze w to jeszcze Otwock/Mińsk/Tłuszcz - Zachodnia...
: 08 lut 2006, 20:33
autor: Glonojad
Akurat to najmniejszy problem, bo przecież relacje można połączyć.
: 08 lut 2006, 20:35
autor: Bastian
Otwock, Mińsk i Tłuszcz leżą jakby w przeciwną stronę...
A wracając do Piastowa: chyba prościej puścić częsty autobus w poprzek miasta do stacji kolejowej, niż budować tam jakąś widmową kolejkę dwusystemową?
: 08 lut 2006, 20:44
autor: Glonojad
Pytanie, czy ten autobus z obligatoryjną przesiadką byłby wystarczająco atrakcyjny dla pasażerów. Moim zdaniem, jeśli ta przesiadka nie będzie do metra albo tramwaju - to nie.
Nie daj się zmylić granicom administracyjnym, do Piastowa wcale nie jest dalej, niż na Kabaty czy Nowodwory ze Śródmieścia.
A przykra prawda jest taka, że przy pasie dla autobusów w Alejach, to dla przedłużonego do Narutowicza i zagęszczonego do 10/15/15 717 nic by nie było alternatywą. To tak a propos rozwiązań tanich a niewdrażalnych...
I jeszcze jedno - połączenie z WKD nie byłoby wcale dwusystemowe.
: 08 lut 2006, 20:58
autor: Bastian
1) Ale ani Kabaty, ani Nowodwory nie mają torów kolejowych!
2) Prędzej bym się spodziewał możliwości dopchania średnicy, niż - z konieczności - czołowej stacji końcowej WKD. Teraz kursuje ona co kwadrans, twój "suplement" do niej wymagałby drugie tyle, by to miało jakikolwiek sens.
: 08 lut 2006, 21:03
autor: Glonojad
Ad 1). I dlatego Piastów ma mieć gorszą komunikację? To ja, jako szynowiec, dziękuję za taką szynę.
A Nowodwory przecież mają kolej legionowską, po cholerę im tramwaj...
Ad 2). WKD kursuje co 10 minut, a ZTCW rezerwę ma na więcej
: 08 lut 2006, 21:09
autor: bohunu
inż. Glonojad pisze:WKD kursuje co 10 minut, a ZTCW rezerwę ma na więcej
7/10/15/30 w zależności od pory dnia.
: 08 lut 2006, 21:19
autor: Bastian
inż. Glonojad pisze:Ad 1). I dlatego Piastów ma mieć gorszą komunikację? To ja, jako szynowiec, dziękuję za taką szynę.
A Nowodwory przecież mają kolej legionowską, po cholerę im tramwaj...
Gdzie Nowodwory mają kolej legionowską???
Nie porównuj z nimi Piastowa z koleją
centralnie i symetrycznie przez środeczek. Dojeżdżającą zresztą do
ścisłego centrum Warszawy, w przeciwieństwie do legionowskiej, która wymaga jeszcze przesiadki. No i te osiedla mają trochę więcej, niż piastowskie 10 tysięcy mieszkańców... Znaj proporcyją, mocium panie...
Ad 2). WKD kursuje co 10 minut, a ZTCW rezerwę ma na więcej
Przez większą część dnia kursuje co 15 minut.