WAWKOM

Od kilku ładnych miesięcy mam przyjemność podjeżdzenia w drodze do pracy 2 przystanków do metra [rano się nie chce iść] i jeszcze ani razu nie zdarzyło się aby 179 było na przystanku zgodnie z czasem tj. o 6.56 - zawsze podjeżdza 3 minuty później.
Nie żeby mi to jakoś przeszkadzało, bo spokojnie mogę sobie zjeść śniadanie i wyrobię się na busika, ale rozkład to rozkład.

Ps. To, że 166 nie trzyma się rozkładu jadąć z miasta, to standard, nawet wcześnie rano.

Nie przesadzajmy... 3 minuty jest jeszcze w granicach normy... poza tym nie zawsze droga jest pusta pozwalająca na przejechanie zgodnie z rozkładem.

3 minuty na takiej linii to IMHO dużo, zwłaszcza, że nie ma w zasadzie pasażerów którzy jeżdżą więcej jak ok. 5 przystanków.

Drogi drogami - ale czasem zbyt dużo czasu mają kierowcy na pętlach..........czasem widziałem kogoś w Tesco albo na Statoilu - trzeba spytać kierowców Mobilisu o to, ale nie dramatyzowałbym na temat linii 179 - są w mieście większe komunikacyjne problemy BTW fajne jest to, że wypowiadają się na temat tej linii osoby, które miały znikomą ilość widzenia w akcji tego i zamieszkałe gdzieś tam

span pisze: BTW fajne jest to, że wypowiadają się na temat tej linii osoby, które miały znikomą ilość widzenia w akcji tego i zamieszkałe gdzieś tam

Z d*** żale. Nie rzucam żadnych rewolucyjnych pomysłów, tylko komentuje. Poza tym znam tę linię bardzo dobrze, i często jeździłem Nią z kumplem kierowcą 3 - 4 godziny dziennie i tak było przynajmniej kilka, jeśli nie kilkanaście razy. To samo z 166, którym często jeżdże do Multikina, bo ma ciekawszą trasę niż metro Poza tym nie wypowiadam się na tematy na które nie mam pojęcia (dlatego uczestniczę tylko w kilku wątkach na tym forum, a np. na Kolej w ogóle nie wchodzę), więc zanim coś napiszesz to polecam samemu .
Pzdr.

Niestety jak obsługe lini 179 wzięło piaseczno od razu widać problemy....

Mnie się wydaje, że przekonują mieszkańców Urysnowa, że metro jest lepsze do jeżdżenia po Ursynowie, a 179 można do likwidacji.

Kto przekonuje?

Za takie brednie powinniśmy dożywotnio banować...

Misiek997 pisze:Niestety jak obsługe lini 179 wzięło piaseczno od razu widać problemy....

A jaki to ma związek z punktualnością linii?

Ja nie zauważyłem specjalnych opóźnień na 179, zresztą 3 minuty to nie tak dużo, zwłaszcza, że linia ta ma na trasie kilka miejsc (wyjazd z podporządkowanej lub lewoskręt bez świateł), gdzie rano i po południu jest spory ruch i naprawdę długo się stoi. A zdarza się, że jeżdżę tą linią sporo więcej, niż 5 przystanków.

A ta regularność w spóźnianiu się może wynikać z tego że wcześniej jest jakieś miejsce, gdzie linia akurat traci czas na stanie na światłach, czy np. przed skrętem itd.

Piotrek pisze:

Misiek997 pisze:Niestety jak obsługę linii 179 wzięło Piaseczno od razu widać problemy....

A jaki to ma związek z punktualnością linii?

Coś w tym musi być skoro ciągle na to co odział Piaseczno wyrabia przychodzą skargi....

urluch pisze:metro jest lepsze do jeżdżenia po Ursynowie, a 179 można do likwidacji

Ale do metra trzeba dojechać, a 179 właśnie od tego jest.

8239 pisze:

urluch pisze:metro jest lepsze do jeżdżenia po Ursynowie, a 179 można do likwidacji

Ale do metra trzeba dojechać, a 179 właśnie od tego jest.

Teoretycznie. A praktycznie jest troszkę inaczej.
Jakoś mam wrażenie, że największa frekwencja jest prócz Dereniowej na...Rosoła. Sporo ludu wcale nie wykorzystuje jej jako dojazd do metra, bo są również inne linie do tego celu, a jako podjazdówka.

Wiadomo, że dowozówka prócz dowozu do metra służy także do przejazdów lokalnych, to chyba oczywiste.