Awarie i utrudnienia w metrze
Moderator: JacekM
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
na stacji na peronie nie było żadnych zniszczeń jak byłem późniejchruscik pisze:Fatk, przepraszam myslalem o polnocy a napsialem co innego heh ta dzisiejsza mlodziez i ich dyslekcjaMeWa pisze:Wyjście w kier. Złotej jest w głowicy półn.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
z powodu awarii zwrotnicy na stacji Plac Wilsona w godz. szczytu popołudniowego (do około 16:45) pociągi rzadziej pojawiały się na stacjach, poza tym czas przejazdu pociągów w kierunku Młocin uległ wydłużeniu, o czym pasażerowie byli informowani przez system nagłośnienia na stacjach i w pociągach.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
doświadczyłem tego, ale nikt mnie nie informował:)MeWa pisze:z powodu awarii zwrotnicy na stacji Plac Wilsona w godz. szczytu popołudniowego (do około 16:45) pociągi rzadziej pojawiały się na stacjach, poza tym czas przejazdu pociągów w kierunku Młocin uległ wydłużeniu, o czym pasażerowie byli informowani przez system nagłośnienia na stacjach i w pociągach.
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
informacje były podawane dla pasażerów w kierunku Młocin przed wjazdem pociągu bądź w przypadku postoju pociągu na stacji, a w przypadku wydłużonego postoju - także w pociągu, gdyż wydłużenie czasu jazdy dotyczyło tylko składów do st. Plac Wilsona.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 03 sty 2007, 22:11
- Hetman Ciemności
- Posty: 72
- Rejestracja: 15 gru 2005, 15:08
- Lokalizacja: Żoliborz
Informowany, doświadczyłem tego i z tego względu (a co za tym idzie ze względu na megadziki tłum w pociągach) zrezygnowałem z jechania metrm z Politechniki na Dw. Gdański na rzecz 15 i jak widać na dobre mi wyszło:JacekM pisze:doświadczyłem tego, ale nikt mnie nie informował:)MeWa pisze:z powodu awarii zwrotnicy na stacji Plac Wilsona w godz. szczytu popołudniowego (do około 16:45) pociągi rzadziej pojawiały się na stacjach, poza tym czas przejazdu pociągów w kierunku Młocin uległ wydłużeniu, o czym pasażerowie byli informowani przez system nagłośnienia na stacjach i w pociągach.
niedzwiedz pisze:Kumpel jechał ponad 30min dziś z Politechniki na pl.Wilsona
Włącz myślenie!!
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
nie chcę mówić czy te 30 minut to przesadzone jest - jechałem krócej i problem postojów długich występował do Świętokrzyskiej włącznie. Potem postoje były też dłuższe, ale nie wynikały z zajętości odcinka, a z powodu dużej wymiany pasażerów.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
Swoją drogą, gdy wracałem alzłomem w pierwszym wagonie, to przed Politechniką, zaczął wydawać dziwne odgłosy i na stacji Politechnika trzeba było dać dziwne duży krok w dół, ponadto przerwa pomiędzy peronem i pociągiem też wydawała się znacznie większa. Okazało się, że pierwszy wagon zauważalnie przechylił się względem pozostałych policjanci na peronie aż pokazywali rękoma maszyniście, iż wagon jest przechylony, maszynista wyszedł, zbytnio się nie przejął, zaprosił dwóch policjantów i pociąg z tak przechylonym wagonem odjechał do Kabat... Nie mniej jednak wyglądało to bardzo dziwnie.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
Esz, swoją drogą widać, że wiele informacji w tym artykule robi za "zapchaj dziurę"Warszawa
KOMUNIKACJA Awaria zwrotnicy
Metro utknęło w korku
Przez półtorej godziny popołudniowego szczytu metro jeździło rzadziej niż powinno.
Utrudnienia spowodowała awaria zwrotnicy na torach do zawracania za stacją Plac Wilsona.
Zakłócenia w ruchu zaczęły się o godz. 15.20.
-Pociągi miały do zawracania jeden tor zamiast dwóch - mówi rzecznik Metra Warszawskiego Grzegorz Żurawski. - Dlatego dochodziło do spiętrzeń składów jadących w stronę Żoliborza.
Pociągi z pasażerami czekały na swoją kolej do odjazdu na wcześniejszych stacjach, a niektóre także w tunelach. Z megafonów na stacjach płynęły do pasażerów informacje o utrudnieniach. Zarząd Transportu Miejskiego nie uruchomił komunikacji zastępczej.
Awarię udało się usunąć o godz.16.40. Dopiero wtedy pociągi zaczęły jeździć zgodnie z rozkładem, czyli co 3 - 4 minuty.
Wstrzymania kursowania pociągów w stołecznym metrze zdarzały się już wcześniej. Co 2 - 3 miesiące dochodzi do zatrzymania składów, np. z powodu przepalonej żarówki w semaforze. O przerwach w kursowaniu decydują pracownicy metra z podziemnej dyspozytorni przy rondzie Jazdy Polskiej.
kmaj
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36640
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Przed chwilą dzwonił do mnie MeWa: na antresolę stacji Racławicka wjechał samochód
Jedna osoba potrącona.
Jedna osoba potrącona.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
- Kleszczu
- Stoi... Sofista?
- Posty: 13046
- Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
- Lokalizacja: Nowe Włochy
- Kontakt:
RMF za dziennik.pl podaje, że stan osoby poszkodowanej jest ciężki.
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
-
- Posty: 5089
- Rejestracja: 15 gru 2005, 21:08
- Lokalizacja: Wawer-Zerzeń-Zastów
gazeta.pl pisze: Samochód potrącił mężczyznę w stacji metra
mar2007-02-24, ostatnia aktualizacja 2007-02-24 20:23
81-letni mężczyzna został potrącony przez samochód, który wjechał w wejście stacji metra Racławicka w Warszawie. Mężczyzna w stanie ciężkim, z obrażeniami głowy i barku został przewieziony do szpitala. Przyczyną wypadku była najprawdopodobniej brawura kierowcy.
Obecnie metro kursuje bez zakłóceń.
- To pierwszy tego typu wypadek w Warszawie, gdy samochód wjechał praktycznie w stację metra - powiedział telewizji TVN24 rzecznik stołecznej policji, Mariusz Sokołowski. 27-latek jechał fordem od strony Mokotowa w kierunku Centrum. Zbliżając się do metra wjechał na lewy pas jezdni - poinformował Sokołowski. W pewnym momencie kierowca stracił panowanie nad autem, uderzył w latarnię, a następnie wjechał w wejście do stacji i zjechał kilkanaście schodów w dół. Tam potrącił wychodzącego właśnie pasażera.
Kierowca nie ucierpiał w wypadku. Wg ustaleń policji, był trzeźwy. Sokołowski powiedział, że przyczyną wypadku była prawdopodobnie bezmyślność, brawura i zbyt duża prędkość. - Kierowca najprawdopodobniej zbyt szybko jechał - powiedział rzecznik policji.
Policjanci nadal badają okoliczności zdarzenia.