Są. Budowa zapasów na Wilanów to jest cały czas droga przez mękę.TGM pisze: ↑28 gru 2023, 20:58Moim zdaniem jeśli już coś dawać na lotnisko to 402. I to nie tylko po to, aby zapewnić dojazd z południowego wschodu (148 się wlecze i krąży), ale przede wszystkim dlatego, że te podwójne PKP Służewiec w jedną stronę tylko to kpina.
Jeśli chodzi o braki kadrowe to może tramwaj do Wilanowa coś zmieni? Albo ten wieszczony od paru lat krach na rynku pracy związany z AI, który jakoś nadejść nie chce . Swoją drogą tramwajarz to zawód bardziej "niszowy" niż kierowca autobusu. I jakoś nie ma z nimi problemu?
Komunikacja miejska we Włochach
Moderator: Wiliam
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Jestem za - 402 na lotnisko to faktycznie nie byłby głupi pomysł. Czasowo też nie powinno wyjść źle. Zdecydowanie lepsze to niż PKP Służewiec dwa razy w jedną stronę i krążenie po Służewcu...
185 - najlepsza linia w mieście!
402 na Lotnisko jak najbardziej dobry pomysł. Szczególnie, że pewnie żadnych brygad by nie trzeba dokładać, bo czasowo to by wyszło podobnie co to krążenie po Cybernetyki. Pytanie tylko czy lepiej przez ŻiW czy przez S79 ?
Jeszcze odnośnie 148 - ogólnie to jest za długie i nie wiem czy nie powinno się też go podzielić (na Ursynowie lub na Stegnach) ale jeśli nawet nie to po jaką cholerę to zalicza Bonifacego i Sobieskiego ? Przecież tam jest od cholery innych linii, a teraz wszystko stoi w korku przez budowę tramwaju (szczególnie Bonifacego, światła są tam bez sensu ustawione na skrzyżowaniu Bonifacego/Sobieskiego). Prosto przez Sikorskiego byłoby dużo lepiej, tym bardziej, że tam ostatnio pobudowało dużo.
Jeszcze odnośnie 148 - ogólnie to jest za długie i nie wiem czy nie powinno się też go podzielić (na Ursynowie lub na Stegnach) ale jeśli nawet nie to po jaką cholerę to zalicza Bonifacego i Sobieskiego ? Przecież tam jest od cholery innych linii, a teraz wszystko stoi w korku przez budowę tramwaju (szczególnie Bonifacego, światła są tam bez sensu ustawione na skrzyżowaniu Bonifacego/Sobieskiego). Prosto przez Sikorskiego byłoby dużo lepiej, tym bardziej, że tam ostatnio pobudowało dużo.
Jakich linii? Całe trzy nie licząc 148.
148 akurat to powinno jeździć przez Powsińską, a nie Sikorskiego czy Bonifacego.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Bonifacego potem.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
108, 163, 172, 185, 189, 263, 501 to tylko 3 ? Chyba że chodzi o sam krótki odcinek między Sikorskiego a pętlą Stegny, to wtedy faktycznie 3, ale tam przecież nie ma żadnego ZP.
Ale po co ? To z kolei 185 przecież tak jeździ. Skoro 148 ma łączyć kilka dzielnic, to po co zwiedzać dodatkowe ulice.
-
- Posty: 4098
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Uważam że uczciwe byłoby gdyby faktycznie wyprostować 148 przez Sikorskiego i to nawet kosztem wygięcia przez Bonifacego śmieciowego 166, które i tak ma szybszą alternatywę w postaci 503. Inna sprawa to nie wiem czy jest duży sens dzielić 148, zanim zaczęto budować tramwaj to nie pamiętam żeby były tam jakieś ogromne opóźnienia. Skracanie wszystkich możliwych tras to naprawdę nie jest remedium na wszelkie kłopoty. Odrębną kwestią jest frekwencja, w DS jeżdżą tam przeguby a właściwie o ile dobrze pamiętam to nigdy nie przewiozłem tą linią w weekend więcej niż 30 osób, gdzie szczyt frekwencji przypadał właściwie na odcinek Gocław-Wiatraczna.
-
- Posty: 461
- Rejestracja: 05 mar 2017, 22:25
- Lokalizacja: Natolin
Tu chodzi tylko o pasażerów z Instalatorów, którym zabrano 328 i podróż w okolice Osmańskiej to 2 przesiadki, więc ZTM wydłuży 228 na lotnisko, żeby przesiadka była jedna 328 po prostu nie wróci, a 414 zostanie tam gdzie jest.
Na PKP Rakowiec nie ma WKD. A samo WKD ma większą częstotliwość niż SKM i KM razem wzięte.mb112 pisze: ↑28 gru 2023, 20:06
Ale od której strony ? Tam jest dużo miejsca, tylko ten nowy odcinek jest 'podłączony' tylko od strony ronda przy Leclercu, od strony Szybkiej nie ma podłączenia do nowego rondka, w sumie nie wiadomo dlaczego tego nie zrobiono od razu, bo to nie jest jakaś kosmiczna inwestycja, brakuje dosłownie paru metrów, wygląda na to że dwa odcinki Szybkiej będą podłączone jako północny i wschodni wlot ronda. Pytanie jak wtedy pojedzie 228/328 ? Logiczne by było żeby tym nowym odcinkiem do Popularnej, bez kręcenia pod wiaduktem, tylko wtedy nie będzie przystanku PKP AJ, ale może można uznać, że PKP Rakowiec wystarczy ?
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26826
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Z częstotliwością różnie bywa (jak było S2+KML+S3+Radomie to w szczycie naprawdę było nieźle, choć oczywiście z większymi dziurami niż na wydzielonej WKD), ale WKD jeździ(ło) na Centralny - a docelowo Radom ma być crossowany na Ciechanów i s-kę.
Przy czym na PKP Rakowiec są, z kolei, tramwaje do Centrum.
Przy czym na PKP Rakowiec są, z kolei, tramwaje do Centrum.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
1. Jak zauważyłeś - WKD to regularność odjazdów plus kierunek do centrum. S/R - na Młynów. Chociaż i tu mamy bajzel bo S2/KML jedzie na średnicę, a do tego wpadają czasami pociągi IC LK8-obwodowa. W efekcie z/do Młynowa niestety mamy luki po >20 minut, nawet w szczycie.Glonojad pisze: ↑29 gru 2023, 11:54Z częstotliwością różnie bywa (jak było S2+KML+S3+Radomie to w szczycie naprawdę było nieźle, choć oczywiście z większymi dziurami niż na wydzielonej WKD), ale WKD jeździ(ło) na Centralny - a docelowo Radom ma być crossowany na Ciechanów i s-kę.
Przy czym na PKP Rakowiec są, z kolei, tramwaje do Centrum.
2. Z zachodniej części Instalatorów wariant 228/328+WKD wychodził szybciej niż dowóz do tramwajów. Oczywiście w sytuacji gdy WKD jeździła do Śródmieścia co 10 (a to wróci latem), a 228/328 częściej niż co 15 minut (co nie wiadomo czy wróci).
3. Ciąg Alei to jednak też dodatkowe cele, inne niż WKD/SKM.
Dubel SKM i KM w pełnej krasie. Ale nic nie dziwi po zrobieniu z jadącego przez całe miasto (w dużej mierze równolegle do pociągów) 414 dowozówki z Instalatorów do PKP Rakowiec i tramwajów (i vice versa).
Jest jakiś powód, że relacja Włochy/Ursus - Mokotów(Służewiec) jest tak zaniedbywana? 189 nabite, w tym w weekendy, nie może się doczekać podbicia częstotliwości. A relacja Instalatorów - 1 Sierpnia - Woronicza wydaje się naturalna by zapewnić dobre napełnienie; mówiło się o tym że taka linia powinna być obsługiwana przez wieksze autobusy. Do tego przesiadki z SKM/KM ze PKP W-wa Żwirki do autobusów w Woronicza wymagają długich spacerów.
A ZTM wciąż mówi powrocie trasy 328 (która w większości kursów woziła muchy od Bakalarskiej na pd-wschód). To jakiś odprysk lobby dzielnicowych, które pisały pisma o kluczowych połączeniach między przychodniami na Cegielnianej i Astronautów?
Ale na tym nowym odcinku są dwa rondka - jedno na jego początku, drugie na końcu. Potencjalnie jeśli postój miałby byc problemem to linia kończąca na ZP Popularna może skręcić we Wschodu Słońca, odbębnić postój, zawrócić na tym "niepodłączonym" rondzie i wrócić na ZP Popularna.
Swoją drogą - ostatnio kilkukrotnie już widziałem zjazdy z 414 przez Szybką do Alei. Według MZA rozkładowo "niedasie" tam nawet 12-metroców. No chyba że mamy sobie skrócić zjazd do zajezdni
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26826
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Jeszcze Idzikowskiego do tej naturalnej relacji dołóżmy i się okaże, że punktualne 228 to już było.
A poza tym problem z relacją 1 sierpnia - Woronicza jest taki, że po drodze na wschód nie minie żadnego (sic!) przystanku na Żwirki i Wigury.
A poza tym problem z relacją 1 sierpnia - Woronicza jest taki, że po drodze na wschód nie minie żadnego (sic!) przystanku na Żwirki i Wigury.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Żwirki na odcinku Sasanki-1 Sierpnia też stoją. Regularność w szczycie na ZP Sasanki też nie jest gwarantowana.
O przystanki na Żwirkach dyskusja już była - jak i ta czy w kierunku północnym nie da się wygospodarować skrajnego prawego pasa na przystanek. Tak jest zresztą na innych ZP na Żwirkach jak Novotel czy Baleya.
O przystanki na Żwirkach dyskusja już była - jak i ta czy w kierunku północnym nie da się wygospodarować skrajnego prawego pasa na przystanek. Tak jest zresztą na innych ZP na Żwirkach jak Novotel czy Baleya.