WAWKOM

376 w szczycie popołudniowym jeździ punktualnie, czy jednak notuje jakieś spóźnienia?

Kilka minut między Bródnem, a PKP Żerań. Więcej raczej nie.

Jak dojechać?
Os. Wolska - Okęcie Business Park
Teraz, z pominięciem RZS i Al. Prymasa i linii tamtędy jadących

Obawiam się że najszybciej rowerem.

Georg pisze:Jak dojechać?
Os. Wolska - Okęcie Business Park
Teraz, z pominięciem RZS i Al. Prymasa i linii tamtędy jadących

Tramwajem do 189/401.
Ale pewnie już dojechałeś

Tak. 189 jest zapchane i nie bardzo punktualne. Poczekałem aż się skończą utrudnienia i pojechałem 154.

W piątek na 10:00 z Żoliborza na Banacha. Można zaufać 186/414 o tej porze, czy lepiej udać się w podróż tramwajem 1?

Kiedyś jeździłem na odc. Wolska-Pawińskiego na 8:15. Piątek był najluźniejszym dniem w tygodniu. Jechało się prawie z rozkładem. A skąd jedziesz? Park Olszyna?

Z okolic Os. Potok.

sprinter pisze: ↑

09 maja 2018, 22:57

W piątek na 10:00 z Żoliborza na Banacha. Można zaufać 186/414 o tej porze, czy lepiej udać się w podróż tramwajem 1?

Wczoraj o 9:00 (czyli niewiele wcześniej) jechałem 186 z Tarchomina do Dickensa. Rozkładowo 44 min, w praktyce wyszły 72 min jazdy... Od mostu do Os. Wolska praktycznie co chwilę staliśmy.

Tyle, że do 1 też trzeba jakoś dojechać. To też się wlicza do czasu przejazdu.

Tylko ja bym pojechał metrem do patelni i stamtąd tramwajem?

Gratisowe 28 minut mnie lekko przeraziło, więc pojechałem tramwajami. Może wyszło dłużej, ale przynajmniej dotarłem do celu na czas. Dzięki za odpowiedzi

fik pisze: ↑

10 maja 2018, 13:07

Tylko ja bym pojechał metrem do patelni i stamtąd tramwajem?

Metro jest teraz niepewnym środkiem lokomocji. Akurat ktoś zostawi piórnik z kredkami i zamkną połowę stacji. I sprinter by się spóźnił.

Georg pisze: ↑

12 maja 2018, 11:08

fik pisze: ↑

10 maja 2018, 13:07

Tylko ja bym pojechał metrem do patelni i stamtąd tramwajem?

Metro jest teraz niepewnym środkiem lokomocji. Akurat ktoś zostawi piórnik z kredkami i zamkną połowę stacji. I sprinter by się spóźnił.

Z drugiej strony może się zdarzyć jakiś wypadek z samochodem, może zwyczajnie jakiś tramwaj się zepsuć i wtedy cała trasa pada a metra w szczycie staram się unikać ze względu na nieporównywalną różnicę w komforcie jazdy między 15, a metrem. Zwłaszcza że wsiadam na początku trasy 15, więc siedzące niemal gwarantowane