No cóż panowie, ZTM wykazał się tutaj nadgorliwością bliską faszyzmowi.
Sytuacja wygląda tak:
Na podstawie zaleceń
Państwowego Powiatowego Inspektoratu Sanitarnego w Krakowie MPK Kraków od 4.04.2020 wyłączona została klimatyzacja i wentylacja wymuszona.
6.04 taką samą decyzję odjął ZTM w Warszawie. Tyle że:
1) zalecenia PPIS obowiązują na terenie działania danego inspektoratu, tak więc powoływanie ZTM na zalecenia PPIS w Krakowie jest niepoważne
2) brak informacji czy PPIS w Warszawie wydał jakiekolwiek zalecenia w tym względzie
3) zalecenia GIS (a dokładnie Państwowego Zakładu Higieny, które zaleca GIS), mówią tak
https://nimoz.pl/files//news/365/PZH%25 ... zacja).pdf
-
"urządzenia służące do ogrzewania i chłodzenia pomieszczeń działające na powietrzu obiegowym (np.klimakonwektory wentylatorowe, jednostki wewnętrze w systemach klimatyzacji z bezpośrednim odparowaniem czynnika, pomieszczeniowe pompy ciepła w systemach z pętlą wodną) należy wyłączyć albo przestawić wentylator w tryb pracy ciągłej ze stałą wydajnością"
czyli - czyli wyłączyć lub praca ciągła jeśli wyłącznie obieg zamknięty
-
"instalacje wentylacji sterowane w zależności od wymagań (np. instalacje sterowane poziomem stężenia dwutlenku węgla) powinny być przestawiane w tryb pracy ze stałą, maksymalną wydajnością"
czyli wentylacja mechaniczna jak najbardziej jest dopuszczalna
-
"Istotne jest zapewnienie stałych, wysokich wydajności przepływu powietrza w systemie wentylacyjno-klimatyzacyjnym danego obiektu w cyklu dobowym. "
czyli klimatyzacja i wentylacja są dopuszczone, tylko ma być wysokowydajna
-
"Zastosowanie powyższych rozwiązań w praktyce pozwoli w sposób efektywny zmniejszyć ryzyko rozprzestrzeniania się czynników zakażeń mikrobiologicznych, w tym wirusa SARS-CoV-2, za pośrednictwem instalacji HVAC w obiektach użyteczności publicznej, a także w wielkopowierzchniowych obiektach handlowych."
czyli klimatyzacja i wentylacja jest dopuszczalna
4) co więcej - w ww zaleceniach jest wprost
"Najczęstszą i stosunkowo prostą do realizacji metodą ograniczenia możliwości zakażeń wirusowych wewnątrz pomieszczeń zaopatrzonych w system wentylacyjno-klimatyzacyjny jest metoda „rozcieńczania” mikrobiologicznych zanieczyszczeń w powietrzu wewnątrz pomieszczeń poprzez utrzymanie dość rygorystycznych zasad w zakresie wysokiej krotności wymian powietrza w pomieszczeniach, w których przebywają ludzie.Dodatkowo istotne jest aby powietrze zużyte wywiewane z pomieszczeń było, w miarę możliwości, usuwane na zewnątrz budynku, a do pomieszczeń nawiewane było głównie odpowiednio uzdatnione powietrze świeże (atmosferyczne) z możliwie jak najmniejszym dodatkiem powietrza z sytemu cyrkulacji."
I teraz konia z rzędem - co lepiej "rozcieńcza" i zapewnia "wysoką krotność wymian powietrza" - stale działający układ klimatyzacyjno-wentylacyjny na maksymalnej wydajności czy małe okienka i raz na jakiś czas otwierane drzwi?
Na mój gust - wyłączenie urządzeń klimatyzacyjno-wentylacyjnych w pojazdach omunikacji miejskiej jest raczej zaprzeczeniem zaleceń PZH-NIH i podwyższeniem ryzyka zakażeń w komunikacji publicznej