Pocięte wiadomości

Moderator: Szeregowy_Równoległy

Szamot
Posty: 2315
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:09

Post autor: Szamot » 17 lut 2006, 11:38

GW pisze:Wiadomości": Pytanie o koleżanki nie na antenę

knysz 16-02-2006, ostatnia aktualizacja 16-02-2006 10:59

Wczoraj doszło do poważnego kryzysu w "Wiadomościach" TVP

Wbrew decyzji szefa programu dyrektor TVP 1 Maciej Grzywaczewski zdjął materiał o nowym ministrze skarbu Wojciechu Jasińskim i jego związkach z Jarosławem Kaczyńskim. Poszło o dialog z reporterem.

Jasiński: - My byliśmy mniej więcej normalnymi ludźmi.

Piwko?
- Tak, bywało

Koleżanki?
- To akurat z Jarosławem Kaczyńskim nie.


Wydawca wczorajszych "Wiadomości" Marzena Paczuszka kazała autorowi materiału Mikołajowi Kunicy wyciąć część o koleżankach. Uznała, że to "niesmaczne, nieetyczne". Kunica odmówił. Poparł go szef "Wiadomości" Robert Kozak. Ale wówczas zainterweniował Grzywaczewski - zdecydował, że w tej wersji materiał nie pójdzie na antenę. Ostatecznie "Wiadomości" pokazały tylko zdjęcia z Pałacu Prezydenckiego, gdy Jasiński odbiera nominację.

Decyzja Grzywaczewskiego jest sprzeczna z kontraktem, jaki Kozak podpisał z TVP. Ma on zagwarantowane, że jest niezależny w redagowaniu "Wiadomości" od władz TVP. Sporny dialog w całości nadało m.in. Radio ZET, RMF FM i "Wydarzenia" Polsatu.
(wygrubienie moje :twisted: , SzamoT)

Cenzura li to, czy nie?
Jak sądzicie?

Awatar użytkownika
Karol
Posty: 857
Rejestracja: 18 gru 2005, 16:24
Lokalizacja: Marysin Wawerski

Post autor: Karol » 17 lut 2006, 11:39

Raczej ktoś robi po gaciach żeby go Kaczor nie wyrzucił :-?
www.kolej.one.pl
Zachęcam do aktualizowania danych!!!

Pasażer:KM, 401, 520, 115, 173, 315 (kolejność zamierzona!)

Szamot
Posty: 2315
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:09

Post autor: Szamot » 17 lut 2006, 11:41

Karol pisze:Raczej ktoś robi po gaciach żeby go Kaczor nie wyrzucił :-?
Ale za taka duperelę? Co za różnica, czy piwo, czy koleżanki? Co jest 'nieetycznego' w spotkaniu z koleżankami. Ponadto odpowiedź brzmi "nie".

A juz tak całkiem na serio. To moim zdaniem zły precedens.

Awatar użytkownika
Karol
Posty: 857
Rejestracja: 18 gru 2005, 16:24
Lokalizacja: Marysin Wawerski

Post autor: Karol » 17 lut 2006, 12:10

No właśnie za coś takiego. Ludzie nauczyli się w takiej demokracji trzeba uważać co się mówi bo cię ekipa PiSowa wyrzuci a nie wiadomo czy następna cię przyjmie z powrotem, za to inna telewizja nie przyjmuje do pracy za takie kwiatki.
www.kolej.one.pl
Zachęcam do aktualizowania danych!!!

Pasażer:KM, 401, 520, 115, 173, 315 (kolejność zamierzona!)

Dennis
Posty: 2346
Rejestracja: 09 sty 2006, 15:25
Lokalizacja: Bemowo niegdyś

Post autor: Dennis » 17 lut 2006, 12:13

No skoro koleżanki nie z Jarosławem Kaczyńskim, mogłoby to znaczyć, że ten gustuje raczej w chłopcach. Ktoś mógłby taki wniosek wyciągnąc (a tego typu podejrzenia już od jakiegoś czasu krążą), więc trzeba było temu zapobiec :twisted:

Awatar użytkownika
Karol
Posty: 857
Rejestracja: 18 gru 2005, 16:24
Lokalizacja: Marysin Wawerski

Post autor: Karol » 17 lut 2006, 12:17

Hmm..no właśnie toż to stary kawaler jest :-D
www.kolej.one.pl
Zachęcam do aktualizowania danych!!!

Pasażer:KM, 401, 520, 115, 173, 315 (kolejność zamierzona!)

Szamot
Posty: 2315
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:09

Post autor: Szamot » 17 lut 2006, 12:32

dennis pisze:No skoro koleżanki nie z Jarosławem Kaczyńskim, mogłoby to znaczyć, że ten gustuje raczej w chłopcach. Ktoś mógłby taki wniosek wyciągnąc (a tego typu podejrzenia już od jakiegoś czasu krążą), więc trzeba było temu zapobiec :twisted:
No właśnie też mnie to zaintrygowało....
Ale ja znowu swoje. Nawet jeżeli coś jest na rzeczy, to jego prawo i gówno komu do tego (choć w jego przypadku świadczyłoby to o podwójnej moralności - i tu juz gorzej). Tymczasem cenzura tego typu wypowiedzi wygląda nieco zabawnie... Gorzej, ze sam mechanizm już niepokojąco.

[ Dodano: 2006-02-17, 12:35 ]
Ps. A statystyki medyczne to mówią, że bliźnięta jednojajowe w 85% przypadków mają tę samą orientację seksualną. :P

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8620
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 17 lut 2006, 12:37

Szamot pisze:A statystyki medyczne to mówią, że bliźnięta jednojajowe w 85% przypadków mają tę samą orientację seksualną.
:arrow: Jeśli tę samą, to znaczy, że obaj mogą być heteroseksualni :).

Dennis
Posty: 2346
Rejestracja: 09 sty 2006, 15:25
Lokalizacja: Bemowo niegdyś

Post autor: Dennis » 17 lut 2006, 12:44

Szamot pisze:Nawet jeżeli coś jest na rzeczy, to jego prawo i gówno komu do tego (choć w jego przypadku świadczyłoby to o podwójnej moralności - i tu juz gorzej).
Ale to prawo przyznajemu mu my, lewacy. Prawicowy elektorat (vide prawicowi politycy, nawet nie dam głowy co do jego osobistego zdania na ten temat) mu tego prawa nie przyzna :twisted:

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 17 lut 2006, 13:12

MZ pisze:
Szamot pisze:A statystyki medyczne to mówią, że bliźnięta jednojajowe w 85% przypadków mają tę samą orientację seksualną.
:arrow: Jeśli tę samą, to znaczy, że obaj mogą być heteroseksualni :).
Mogą ale nie muszą :D
dennis pisze: No skoro koleżanki nie z Jarosławem Kaczyńskim, mogłoby to znaczyć, że ten gustuje raczej w chłopcach.
Ten to gustuje w kotach :lol:
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

Dennis
Posty: 2346
Rejestracja: 09 sty 2006, 15:25
Lokalizacja: Bemowo niegdyś

Post autor: Dennis » 17 lut 2006, 13:20

R-11 Kleszczowa pisze:Ten to gustuje w kotach :lol:
Radzę Ci uważać, bo posądzanie jednego z braci o sodomię jest w dzisiejszych czasach bardzo niebezpieczne :D

Szamot
Posty: 2315
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:09

Post autor: Szamot » 17 lut 2006, 13:32

MZ pisze:
Szamot pisze:A statystyki medyczne to mówią, że bliźnięta jednojajowe w 85% przypadków mają tę samą orientację seksualną.
:arrow: Jeśli tę samą, to znaczy, że obaj mogą być heteroseksualni :).
Tak.
Chodzi tu o statystyczną zgodność orientacji, nie o to jaka ona jest. Tzn. Jeśli ktoś z braci jest dajmy na to homoseksualny, to tylko z 15% prawdopodobieństawem drugi taki nie jest. Ale odwalmy się już od portek klanu i zmieńmy temat.

Otóż.
Co sądzicie o tworze o nazwie Centralne Biuro Antykorupcyjne?
Słuchałem wczoraj przypadkiem debaty sejmowej na temat tego cuda i mówiąc szczerze mnie troche zamurowało. Przyznaję, ze słuchałem tego od srodka i wielu rzeczy nie wiem, ale przytaczam parę kwiatków, które wyłowiłem z dyskusji:

Otóż
1) CBA ma mieć prawo wglądu do korespondencji osób podejrzanych (obowiązek udostępnienia przez pocztę) , bez zgody prokuratury/sądu. (złamanie konstytucyjnego prawa do prywatności korespondencji)
2) Podobnie CBA ma mieć prawo podsłuchu osób podejrzanych bez zgody prokuratury/sądu. (znowu złamanie kostytucji)
3) Prowokacja policyjna może być prowadzona najwyżej przez trzy miesiące. W przypadku CBA, żadnego ograniczenia nie ma.
4) służby CBA nie mogą używać siły fizycznej w stosunku do osób poniżej 13 roku życia (sic!) jeden poseł PiS zaproponował skreślenie tego zapisu - stąd o nim wiem
5) Informacje o światopoglądzie, poglądach politycznych, filozoficznych, religijnych, oraz o życiu seksualnym osób w stosunku do których prowadzone będzie dochodzenie, będą usuwane z archiwum CBA po jego zakończeniu. (tylko po co je zbierać?)
6) W ankiecie kandydata na członka tych służb pojawia sie pytanie mniej więcej o treści: "Podaj nazwisko osoby, która poleciła Cie na stanowisko w CBA" (czyli to polecenie jest sprawą oczywistą, ciekawe jak punktowaną)

I najważniejsze:

7) Postępowanie CBA może byc rozpoczęte wobec osoby, wobec której istnieje podejrzenie, udziału w akcji korupcyjnej (również z pominięciem prokuratury/sądu). czyli te słuzby mogą de-facto inwigilować każdego, bez czyjejkolwiek kontroli.

A mi się nasuwają pytania:
a) Czy to powrot SB, pod inna nazwą?
b) Czy powstanie pewnych zapisów sprzecznych z Konstytucją RP świadczy o ignorancji projektantów ustawy, czy o dostosowaniu jej do projektu nowej konstytucji, w której podobnie "bzdurnych" zapisów (o wolności światopoglądu, o jego prywatności, o ochronie korespondencji, jej prywatności, mieszkania itp. już nie będzie).

Co Wy na to?

Dennis
Posty: 2346
Rejestracja: 09 sty 2006, 15:25
Lokalizacja: Bemowo niegdyś

Post autor: Dennis » 17 lut 2006, 13:40

Ja już dawno wyrzuciłem długopis STRABAGA (darmowe gadżety, dostępne choćby na Targach Infrastruktura organizowanych w PKiN), który stał sobie w kubeczku na moim biurku w robocie :D

Szamot
Posty: 2315
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:09

Post autor: Szamot » 17 lut 2006, 13:54

Rzeczpospolita pisze:SŁUŻBY SPECJALNE

Kto teraz powinien zacząć się bać


Centralne Biuro Antykorupcyjne ma gromadzić informacje o przekonaniach religijnych, pochodzeniu rasowym i życiu seksualnym. Po co? - dopytywali się posłowie podczas sejmowej debaty


Tworzy się elitarną nadinstytucję. Obywatele są przerażeni - twierdzi Ryszard Kalisz (SLD)
(c) RAFAŁ GUZ
Nowoczesna, elitarna, budowana od podstaw, wolna od spuścizny PRL i apolityczna służba specjalna - tak poseł Mariusz Kamiński (PiS) charakteryzował w Sejmie przyszłe CBA. To właśnie on ma wkrótce pokierować oddziałem 500 funkcjonariuszy. Posłowie PiS i ich sojusznicy od paktu stabilizacyjnego przekonywali wczoraj, że taka jednostka jest niezbędna, bo istniejące służby sobie nie radzą.

- Zwalczaniem korupcji zajmują się ABW, policja, Straż Graniczna, służby skarbowe, NIK, prokuratura, Urząd Zamówień Publicznych. A efekty? Polska jest najbardziej skorumpowanym krajem w Unii Europejskiej. Potrzebne nam CBA - przekonywał Krzysztof Filipek (Samoobrona).

SLD protestował. - Obywatel ma siedem instytucji ścigających korupcję i 11 instytucji, które mogą go zatrzymać i wylegitymować. Teraz tworzy się 12. - elitarną nadinstytucję. Obywatele są przerażeni - uważa Ryszard Kalisz.

Policja polityczna i obyczajowa
Największe emocje budził olbrzymi zakres działania urzędu i szerokie uprawnienia jego funkcjonariuszy. Mówiono, że to organ kontrolowania wszystkiego i wszystkich.

- Może prowadzić śledztwo i stawiać zarzuty w każdej sprawie, jeśli w tle jest korupcja. Żeby użyć CBA, wystarczy zatem kogoś o korupcję pomówić - dowodził Wiesław Woda (PSL). Poseł uważa też, że biuro będzie zbierać informacje daleko wykraczające poza zakres jego działalności, np. o pochodzeniu rasowym, poglądach politycznych, przekonaniach religijnych, stanie zdrowia, nałogach i życiu seksualnym. - Co to wszystko ma wspólnego z korupcją? - dziwił się poseł. - To standard. Każda służba specjalna, zajmująca się jednym z aspektów bezpieczeństwa państwa, musi gromadzić, przetwarzać i analizować takie informacje o podejrzanych o działalność przestępczą. Jeśli ktoś okazuje się niewinny, dane są niszczone - tłumaczył Kamiński.

Wątpliwości wzbudziła również kandydatura na szefa CBA. - Pan Kamiński jest bardzo zaangażowany politycznie od wczesnej młodości. Czy będzie wolny od politycznych wpływów? - dopytywała się Katarzyna Piekarska (SLD). I choć poseł PiS zapewniał, że zrzeknie się mandatu i wystąpi z partii, nie przekonał polityków opozycji. Boją się oni, że CBA może być wykorzystywane jako policja polityczna, bo wśród jego uprawnień jest m.in. kontrolowanie finansów partii.

Zarzucają też ustawodawcom zły system weryfikacji kadr. W formularzu, jaki muszą wypełnić kandydaci, jest m.in. pytanie, przez kogo został skierowany lub rekomendowany. - Czemu ma służyć ta informacja i ile punktów można za nią dostać? - dopytywała się Beata Sawicka (PO).

Lepiej uczyć niż obezwładniać
Wątpliwości było o wiele więcej, np. kto będzie czuwał nad niedopuszczeniem do korupcji w samym biurze antykorupcyjnym. Według niektórych posłów bardziej niż ściganie skorumpowanych potrzebna jest edukacja i brak przyzwolenia na korupcję. Niektóre przepisy wręcz wyśmiewano, np. ten, że wobec osób, których wygląd wskazuje na wiek do 13 lat, nie stosuje się kajdanek ani paralizatorów, tylko chwyty obezwładniające. - Nie wiedziałem, że dzieci też są zamieszane w korupcję - dziwił się jeden z posłów.

Nie na wszystkie pytania udzielono odpowiedzi, ale Mariusz Kamiński zapewniał: - Nikt nie będzie deptał praw człowieka, mamy takie uprawnienia, jak policja, będziemy działać za zgodą prokuratury i sądu, będzie nas nadzorował premier i Sejm, nie jest naszą intencją wykorzystywanie CBA do celów politycznych.

- Urząd faktycznie zagraża, ale pewnym potężnym interesom i pewnym środowiskom. Im dalej są one od władzy i im dokładniej zostaną rozliczone ze swojej dotychczasowej działalności, tym dla Polski lepiej - skwitował dyskusję Jarosław Kaczyński.
Co jest w ustawie: Na tropie skorumpowanych

Zgodnie z projektem ustawy Centralne Biuro Antykorupcyjne ma być kolejną służbą specjalną, która przejmie obowiązki związane z walką z korupcją. Na jej czele będzie stał szef powoływany przez premiera na czteroletnią kadencję.

Funkcjonariusze CBA będą mieli podobne uprawnienia, jak inne służby specjalne i policja prawo legitymowania, kontroli osobistej, przeszukiwania osób i pomieszczeń, podsłuchu, prawo do zakupu kontrolowanego. Będą mogli stosować środki przymusu i broń.

CBA ma ścigać przestępstwa korupcyjne, przeciw mieniu, obrotowi pieniędzmi i papierami wartościowymi, a także przestępstwa związane z finansowaniem partii politycznych. Będzie też kontrolować przestrzeganie przepisów antykorupcyjnych, sprawdzać zgodność z prawdą oświadczeń majątkowych.

Ma zatrudniać 500 osób. Nabór odbędzie się na zasadzie rozmowy kwalifikacyjnej. Zatrudniani mają być głównie prawnicy i ekonomiści, a także, oczywiście, osoby z doświadczeniem w służbach specjalnych, pod warunkiem, że nie były to służby PRL-owskie.

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 17 lut 2006, 16:27

dennis pisze:
R-11 Kleszczowa pisze:Ten to gustuje w kotach :lol:
Radzę Ci uważać, bo posądzanie jednego z braci o sodomię jest w dzisiejszych czasach bardzo niebezpieczne :D
Ja tam się ich nie boję. Mam prawo do krytki władzy.
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

ODPOWIEDZ