PR a IC

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
chruscik
Dysklawiaturzysta
Posty: 1402
Rejestracja: 11 mar 2006, 9:17
Lokalizacja: 411101 - Rakowiec
Kontakt:

Post autor: chruscik » 04 sie 2008, 15:28

wole zaplacic dwa razy wiecej, jechac szybciej, miec pewnosc, ze bede siedzial. niz jechac szajsowatymi pkp pr...
MOBILIS Ursus

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27406
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 04 sie 2008, 15:31

chruscik pisze:wole zaplacic dwa razy wiecej, jechac szybciej, miec pewnosc, ze bede siedzial. niz jechac szajsowatymi pkp pr...
Ciekawe, czy będziesz tak samo mówił, jak zaczniesz płacić za bilety z własnej kieszeni.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14787
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 04 sie 2008, 15:32

W tym rzecz, że nawet jadąc PKP IC nie masz gwarancji miejsca.

A co do cen, to jeden woli zapłacić więcej i pojechać, a drugi woli zapłacić mniej i oszczędzone pieniądze wydać na inny cel. :P
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
chruscik
Dysklawiaturzysta
Posty: 1402
Rejestracja: 11 mar 2006, 9:17
Lokalizacja: 411101 - Rakowiec
Kontakt:

Post autor: chruscik » 04 sie 2008, 15:35

no za bilety w wiekszosci przypadkow (np ostatnio) placilem z wlasnych pieniedzy, ciezko zarobionych :) chociaz rozumiem, dla przecietnego polaka to bedzie prawdopodobnie duzy wydatek, ale w tedy zostanie ex ktory bedzie ejchac godzine dluzej ale bedzie tez mniej kosztowal :>
MOBILIS Ursus

Awatar użytkownika
Frencher
Zgryźliwy Tetryk
Posty: 2689
Rejestracja: 21 gru 2005, 23:42

Post autor: Frencher » 04 sie 2008, 15:36

Wolfchen pisze:W tym rzecz, że nawet jadąc PKP IC nie masz gwarancji miejsca.
Jakoś zawsze kupuje bilet z miejscówką, i zawsze czekało na mnie wolne miejsce. Raz tylko miałem sytuacje, iż konduktor sprzedał pasażerowi miejscówkę (akurat moją). I musiałem tego pasażera przeprosić z mojego miejsca.
Odwagą nie jest bycie takim jak inni - odwagą jest bycie sobą

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14787
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 04 sie 2008, 15:41

chruscik pisze:no za bilety w wiekszosci przypadkow (np ostatnio) placilem z wlasnych pieniedzy, ciezko zarobionych :)
Niestety, mam mniejsze zarobki ;)
chruscik pisze:chociaz rozumiem, dla przecietnego polaka to bedzie prawdopodobnie duzy wydatek, ale w tedy zostanie ex ktory bedzie ejchac godzine dluzej ale bedzie tez mniej kosztowal
Owszem, ale są tacy jeszcze, którzy wolą jechać 3 godziny dłużej pośpiesznym, albo kupić za cenę "Ex" bilet na pośpiecha 1 klasę :)
Frencher pisze:Jakoś zawsze kupuje bilet z miejscówką, i zawsze czekało na mnie wolne miejsce.
To masz szczęście, ale nieraz są i "rezerwacje" bez wskazania miejsca. Nagminnie się to zdarza w TLK.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
Frencher
Zgryźliwy Tetryk
Posty: 2689
Rejestracja: 21 gru 2005, 23:42

Post autor: Frencher » 04 sie 2008, 15:44

Wolfchen pisze:
Frencher pisze:Jakoś zawsze kupuje bilet z miejscówką, i zawsze czekało na mnie wolne miejsce.
To masz szczęście, ale nieraz są i "rezerwacje" bez wskazania miejsca. Nagminnie się to zdarza w TLK.
To jest jak zakup przykładowej butelki coli - możesz kupić prawdziwą i wydać 3 złote, a równie dobrze iść do supermarketu, i kupić najtańszy produkt, a więc cole która kosztuje 80 groszy za 1,5 litra. Ale kupując ta drugą wiesz, czego się możesz spodziewać za te kwotę.
Odwagą nie jest bycie takim jak inni - odwagą jest bycie sobą

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27406
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 04 sie 2008, 15:46

Frencher pisze:To jest jak zakup przykładowej butelki coli - możesz kupić prawdziwą i wydać 3 złote, a równie dobrze iść do supermarketu, i kupić najtańszy produkt, a więc cole która kosztuje 80 groszy za 1,5 litra. Ale kupując ta drugą wiesz, czego się możesz spodziewać za te kwotę.
To znaczy czego? Bo standard w pociągach Ex jest GORSZY niż w większości pospiesznych.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
Frencher
Zgryźliwy Tetryk
Posty: 2689
Rejestracja: 21 gru 2005, 23:42

Post autor: Frencher » 04 sie 2008, 16:07

Fikander pisze:To znaczy czego? Bo standard w pociągach Ex jest GORSZY niż w większości pospiesznych.
Odczucie standardu jest pojęciem subiektywnym.
nawet na podstawie dyskusji toczących się choćby na tym podforum widać, iż dla jednym komfortowa jest jazda takimi jednostkami, jakie można od jakiegoś czas spotkać na trasie z Warszawy do Łodzi, a dla innych szczytem komfortu jest zwykły wagon z przedziałami.
Tak samo jest i w tym przypadku, więc liczy się przeważający pogląd ogółu społeczeństwa na jakoś usług - a tu IC wygrywa z PR.
Odwagą nie jest bycie takim jak inni - odwagą jest bycie sobą

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27406
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 04 sie 2008, 16:09

Frencher pisze:Tak samo jest i w tym przypadku, więc liczy się przeważający pogląd ogółu społeczeństwa na jakoś usług - a tu IC wygrywa z PR.
Ale masz jakieś wsparcie?
Spróbuj przejechać się Słupią czy Małopolską i zapytaj pasażerów, jak oceniają standard i jakość usług w pociągach spółki IC.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
Frencher
Zgryźliwy Tetryk
Posty: 2689
Rejestracja: 21 gru 2005, 23:42

Post autor: Frencher » 04 sie 2008, 16:12

Fikander pisze:
Frencher pisze:Tak samo jest i w tym przypadku, więc liczy się przeważający pogląd ogółu społeczeństwa na jakoś usług - a tu IC wygrywa z PR.
Ale masz jakieś wsparcie?
Spróbuj przejechać się Słupią czy Małopolską i zapytaj pasażerów, jak oceniają standard i jakość usług w pociągach spółki IC.
Każda firma ma swoje słabe i mocne strony. IC ma trochę mało chlubnych jakościowo pociągów, ale i w PR ich nie brakuje. Jak się będziemy rozdrabniać, i dyskutować o firmach poprzez prymat pojedynczych pociągów, to do niczego to nie zaprowadzi.
Odwagą nie jest bycie takim jak inni - odwagą jest bycie sobą

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27406
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 04 sie 2008, 16:13

Frencher pisze:IC ma trochę mało chlubnych jakościowo pociągów
No, jakieś 80% ekspresów.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
chruscik
Dysklawiaturzysta
Posty: 1402
Rejestracja: 11 mar 2006, 9:17
Lokalizacja: 411101 - Rakowiec
Kontakt:

Post autor: chruscik » 04 sie 2008, 16:14

Fikander pisze:
Frencher pisze:Tak samo jest i w tym przypadku, więc liczy się przeważający pogląd ogółu społeczeństwa na jakoś usług - a tu IC wygrywa z PR.
Ale masz jakieś wsparcie?
Spróbuj przejechać się Słupią czy Małopolską i zapytaj pasażerów, jak oceniają standard i jakość usług w pociągach spółki IC.
tak, tak... nida, jantar i posejdon :) w tym momencie mozemy miec swieze po naprawei rewizyjnej wagony pociagow ic :D np moj ulubiony IC 3500/5300 wystarczy doplacic 15 zl, dzieki czemu dostaniemy batonika i wode/sok/herbate/kawe gratis :D
MOBILIS Ursus

Awatar użytkownika
Frencher
Zgryźliwy Tetryk
Posty: 2689
Rejestracja: 21 gru 2005, 23:42

Post autor: Frencher » 04 sie 2008, 16:15

Fikander pisze:
Frencher pisze:IC ma trochę mało chlubnych jakościowo pociągów
No, jakieś 80% ekspresów.
A tu już wracamy do miejsca, gdzie dyskutujemy o Twoich subiektywnych odczuciach.
Odwagą nie jest bycie takim jak inni - odwagą jest bycie sobą

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27406
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 04 sie 2008, 16:17

chruscik pisze:wystarczy doplacic 15 zl, dzieki czemu dostaniemy batonika i wode/sok/herbate/kawe gratis
Zapłać, a dostaniesz coś gratis - cóż za genialne rozumowanie. =D> =D> =D>

A wyobrażasz sobie, że nie każdy ma tyle czasu, żeby czekać pół dnia na akurat ten pociąg, który przypadkiem oferuje komfort (ale czas podróży już nie) adekwatny do ceny i kategorii?
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Zablokowany