Metro Marymont i praktyki ekspedytorów
: 20 wrz 2008, 19:35
Z tego krańca jak nie odjedziesz planowo (14:14) a tylko 14:14:25, to już wisisz na zakładzie za nie punktualny odjazd z krańca (opóźniony). Albo następny nonsens, stoi na stanowisku całodzienny i podpływa dodatek i staje z boku. Zabiera ludzi i odjeżdza , to zaraz jest ,że nie podjechało się na przystanek. To nie dziwne , że pisanie punktualności po trasie to lipa i oszukaństwo. Jak odjedziesz na 10 sekund z przystanku to już masz przyśpieszenie. Niestety, ale tak jest, na minutę przed odjazdem poszedłem do W.C. jak wyszedłem to już był tekst ,że jest po odjeździe, a odjechałem na czas. Było dokładnie 50 sekund po "czasie" jak mnie już nie było na krańcu. No sory bardzo ale jak tak to będziemy traktować to będzie taka sama sytuacja jak w Krakowie. Ta Pani ma brak zielonego pojęcia w tym temacie, kto Ją tam posadził??????? tak wiem ktoś z ZTM-u.