Strona 1 z 17

: 04 lut 2006, 15:04
autor: dzidek
Podobno kuratoria oświaty opanowuje już PiS. Chcą mieć pełną kontrolę nad szkołami i uczniami :x

: 04 lut 2006, 15:15
autor: Kleszczu
dzidek pisze:Podobno kuratoria oświaty opanowuje już PiS. Chcą mieć pełną kontrolę nad szkołami i uczniami :x
Nie zdziwię się jak wprowadzą 3 godzinę religi do szkoły :x Dobrze, że mnie to juz nie załapie.

: 08 lut 2006, 9:42
autor: MZ
:arrow: Kolejny przykład "rozsądnych" planów. Mogą sobie ograniczać ile chcą, a młodzież i tak znajdzie takie rzeczy w Internecie. No chyba, że Internet też ocenzurują :-?.
Onet.pl pisze:Koniec golizny w gazetach dla nastolatków?

"Gazeta Wyborcza": Koniec golizny, przemocy i wulgaryzmów w gazetach, które mogłyby wpaść w ręce dzieci i młodzieży - zapowiada PiS. Wpisał do paktu stabilizacyjnego projekt ustawy o ochronie małoletnich przed szkodliwymi treściami.

Pakt stabilizacyjny precyzuje, że ustawa wprowadzi bezwzględny zakaz zamieszczania w prasie dla dzieci i młodzieży "przemocy, scen wulgarnych i obscenicznych". Nie ma już jednak słowa o tym, kto i jak określi, co jest wulgarne i obsceniczne, a co nie.

Zakaz obejmie nie tylko tytuły bezpośrednio kierowane do dzieci i nastolatków. Także wszystkie gazety, które drukują pojedyncze artykuły dla młodego odbiorcy. Karą za łamanie tego zakazu mają być grzywny. W pakcie stabilizacyjnym zapisano, że pisma nieadresowane do młodego odbiorcy, ale zawierające wulgaryzmy czy sceny przemocy, muszą być specjalnie oznaczone. Co więcej - mogą być wycofane ze sprzedaży samoobsługowej.

Projektem ustawy mają się zająć dwie sejmowe komisje - kultury i środków przekazu oraz rodziny. Kiedy dokładnie - jeszcze nie wiadomo.

: 08 lut 2006, 10:18
autor: Dennis
Absurd goni absurd #-o Mogą sobie stanąć na głowie, a młodzieży pod klosz nie schowają i od prawdziwego życia, zawierającego niestety także takie elementy, nie odizolują. Efekt będzie wręcz przeciwny. Bo, o ile niektórym młodym ludziom, jak sądzę, mogłoby wystarczać "Bravo" i istniejący tam poziom "obsceniczności" uznaliby za satysfakcjonujący, to w obliczu jego braku zajrzą do internetu (którego łapy PiSuara nie sięgają i nie sięgną). A tam to już jest zupełnie wolna amerykanka i naprawdę może się taki młody człowiek zdemoralizować :twisted: Dzięki "światłym" z PiSuara między innymi :!:

: 08 lut 2006, 16:16
autor: hafilip84
a nawet jesli sie dzieciaki uda odizolowac od wiesci czy dowolnego innego zrodla, to czy ktokolwiek sobie wyobraza na jak gleboka wode zostana rzucone w doroslosci?

na wszelkich wyborach w moim zyciu omijalem PiS, LPR i Samoobrone szerokim lukiem... jak teraz zwyciezyli ci durnie, to sobie myslalem, zemoze nie bedzie najgorzej... zmienilem to zdanie na: "bedzie tylko gorzej.... jakkolwiek ciezko uwiezyc, ze gorzj byc moze"
Kazik w piosence Jeszcze Polska pisze:To początek końca, heheheheheh
I coście skurwysyny uczynili z ta krainą?

: 08 lut 2006, 23:38
autor: MeWa
to nic, PiS chce teraz wychowywać młodzież w szkołach. Szkoła ma nie tylko uczyć, ale też wychowywać :)

: 27 lut 2006, 18:58
autor: Szamot
GW pisze:...W lutym ubiegłego roku w polskim Sejmie trwała debata nad projektem ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Dokładnie nad art. 5 zakazującym bicia dzieci (podobne prawo wprowadziła w 1979 roku Szwecja. Od tego czasu poparcie dla kar cielesnych w tym kraju zmalało z 53 do 11 proc.). Zapis ten miał podziałać na społeczeństwo wychowawczo. Wywołał burzę.

- To jest koń trojański - tłumaczył Tadeusz Cymański, poseł PiS. - To próba dekompozycji i demontażu polskiej rodziny. Przecież czasem ten klaps, ten właśnie klaps... Na zakaz używania zgody nie ma i nie będzie! I od tego wara!

- Mówią państwo, że klaps jest dopuszczalny - odpowiadała Mirosława Kątna, wówczas posłanka (SdPl). - Ja się pytam: Jaki klaps jest dopuszczalny? Ręką matki czy ręką ojca? Z jakiej odległości? 30 cm? Z pół metra? Który z nich wychowa, który uszkodzi?

Stanisław Gudzowski z LPR: - Zakaz doprowadzi do powstania grup dewiantów wychowywanych bezstresowo.

Kątna: - Nie chodzi o wychowanie bezstresowe. Chodzi o wychowanie bez przemocy.

Posłowie nie rozumieli, o co chodzi.

Odrzucili pomysł.

Całej dyskusji jak zwykle przysłuchiwały się tego dnia dzieci zwiedzające Sejm. Przyjechały z Łukowa, Włoszczowej, z Lublina, z całej Polski.

Patrzyły z galerii sejmowych.
Artykuł za długi by go wkleić. Link do całości poniżej:
http://serwisy.gazeta.pl/df/1,34467,318 ... as=1&ias=8


Każdy z nas byl kiedyś dzieckiem. Niektórzy jeszcze są. Inni już mają, lub wkrótce będą mieć swoje... Więc co sądzicie o omawianej tematyce?

: 27 lut 2006, 19:01
autor: Maciek
drobny klaps powinien być dopuszczalny,
wszystkie jakiekolwiek inne bicia winne być karane

: 27 lut 2006, 19:22
autor: slupek
Bicie powinno być zabronione - w każdej formie.
Klaps, czy lanie działa wychowawczo gdy dziecko jest jeszcze w takim wieku, że do sądu nie pójdzie (oczywiście wszystko w granicach rozsądku).
Potem już uczy dziecko przemocy i przynosie skutki inne od zamierzonych.

: 27 lut 2006, 19:41
autor: Ikarusomaniak
#-o Podróż w czasie, ekspres do średniowiecza i to za darmo... Ktoś powinien sprzedawać bilety do Sejmu, może tak dałoby się załatać dziurę budżetową? :twisted:

Moim zdaniem klapsy powinny być umiarkowanie dozwolone, jednocześnie powinno być surowe prawo dla rodziców katujących swoje dzieci, bo dać dziecku lekko w pupę to jedno, a pobic do nieprzytomności to drugie. Ale widać polska rodzina ma opierać się na przemocy, a nie na zrozumieniu i miłości. Wspaniała polityka prorodzinna... :evil:

: 27 lut 2006, 19:59
autor: hafilip84
a co z klapsem dawanym przez lekarza zaraz po urodzeniu? tez zabronia????

: 27 lut 2006, 20:06
autor: Bastian
A ja was zaskoczę, bo to może mało współgra z moimi dość liberalnymi poglądami. Otóż jestem wrogiem wychowania bezstresowego. Bo nie uczy ono, co to ból, co to współczucie. Takie dzieci żyją w świecie jak z gier komputerowych, póki same komuś bólu nie sprawią. Ja tam byłem lany, jak zasłużyłem, i jakoś mnie to nie skrzywiło. A jeszcze dawniej wcale o takich rzeczach nie myślano i jakoś było.

Owszem, należy chronić dzieci przed znęcaniem się. Ale różnica między znęcaniem się (nazwijmy to: przemocą) a klapsem nie polega tylko na różnicy siły (choć oczywiście przypadki pobicia, czasem wręcz zmasakrowania bywają, ale przecież i tak są na to paragrafy, czyż nie?). Znacznie ważniejszy jest aspekt znęcania się psychicznego, towarzyszącemu biciu. Nade mną nikt się w ten sposób nie znęcał. I dzieci potrafią rozróżnić klapsa od kochającej mamusi od klapsa (choćby tylko) od matki toksycznej, zaręczam wam. Ale przemocy psychicznej bez bicia nikt ścigał nie będzie, przecież to jakieś wydumane bzdury. A tak naprawdę, to przede wszystkim ona krzywi psychikę, a nie fizyczna...

: 27 lut 2006, 20:07
autor: Kleszczu
Bastian pisze:A ja was zaskoczę, bo to może mało współgra z moimi dość liberalnymi poglądami. Otóż jestem wrogiem wychowania bezstresowego. Bo nie uczy ono, co to ból, co to współczucie. Takie dzieci żyją w świecie jak z gier komputerowych, póki same komuś bólu nie sprawią. Ja tam byłem lany, jak zasłużyłem, i jakoś mnie to nie skrzywiło. A jeszcze dawniej wcale o takich rzeczach nie myślano i jakoś było.
=D> =D> =D> =D> =D> =D> =D>

: 27 lut 2006, 20:17
autor: hafilip84
Bastian pisze:Ja tam byłem lany, jak zasłużyłem, i jakoś mnie to nie skrzywiło.
ja tez... i z perspektywy czasu jestem rodzicom wdzieczny... :)

: 27 lut 2006, 20:18
autor: Kleszczu
hafilip84 pisze:
Bastian pisze:Ja tam byłem lany, jak zasłużyłem, i jakoś mnie to nie skrzywiło.
ja tez... i z perspektywy czasu jestem rodzicom wdzieczny... :)
Ja również.