WAWKOM

Na początek trochę ciekawych zdjęć Mokotowa z lat powojennych, także wczesno. Z KM - kilka ogórków itp., a także np. frapujące zdjęcia Puławskiej przed przebudowami (na jednym widać tory kolejki piaseczyńskiej...).

http://mokotow.fajnafotka.pl/

Kolej Jabłonnowsko-Karczewska i Warszawa historyczna.
http://www.stalus.iq.pl/show.php/idc/10/ida/14

Info "skądinąd" :

w dzisiejszej Gazecie Wyborczej jest zamieszczona plan Warszawy z 1935 r., gdzie na istniejącą siatkę ulic nałożono dopiero co planowane. Tak miało wyglądać wymarzone miasto prezydenta Starzyńskiego ... Poza tym artykuł o przedwojennej Warszawie. Dużo ciekawych informacji.
Za tydzień, we wtorek 25 kwietnia ma być zamieszczony plan miasta z 1955 r., gdzie nie dość, że nie pokazywano tego, co ma powstać, to jeszcze ukrywano to, co było faktycznie (np. zamiast czterech mostów mapa pokazywała tylko dwa)
A w czwartek 20 kwietnia będzie dodatek specjalny GW "Przewodnik po warszawskich wieżowcach" (wysokości naszych drapaczy chmur, oferowane atrakcje, ciekawostki architektoniczne)

Bastian pisze:Za tydzień, we wtorek 25 kwietnia ma być zamieszczony plan miasta z 1955 r.

Przypominam, to dziś... Ja już mam!

Ja mam prenumerate, ale moj egzemplarz przychodzi do domu wieczorem... fajna?

Fajna.

Plan jest świetny, a szczególnie przypadło mi do gustu 21 jadące na Tarchomin.

A ja mam oryginał z '55, może by tak opchnąć na allegro?

tylko stan jego na pewno dobry nie jest...

21 na Tarchomin? Hm...

No... Mija Toruńską, mija skrzyżowanie Modlińskiej z Inowłodzką ( ), po czym znika za krawędzią planu jeszcze spory kawałek dalej...

A mi się ogromnie spodobał fragment trasy 122 między Burakowską a Przasnyską...
A także łączenie ulic poprzez "nieistniejące" linie kolejowe, w wyniku czego stolica wzbogaciła się o szereg arterii obwodowych, jak np. Podskarbińska - św. Anny, Krasińskiego - Krzemienieckiej ( ), Elekcyjna - Ordona - Berestecka, czy Karolkowa - Kaliska - Pasteura - (Rostafińskich)...

cóż, wróg czuwa, nie można było podać pełnej informacji czytałem gdzieś, że w PRL-u mapy turystyczne miały rozcinaną siatkę i "deformowane", przez co obliczenia np. czasu przejścia według mapy zawsze rozmijały się z rzeczywistością

MeWa pisze:cóż, wróg czuwa, nie można było podać pełnej informacji czytałem gdzieś, że w PRL-u mapy turystyczne miały rozcinaną siatkę i "deformowane", przez co obliczenia np. czasu przejścia według mapy zawsze rozmijały się z rzeczywistością

Zgadza się, cenzor wycinał tzw. kliny, potem sklejano to mapę wzdłuż rozcięć i przez to wszelkie pomiary z mapy były nieadekwatne do tego co w terenie (obce wojska nie mogły wyliczać kątów itp.). Komplikowano też życie w inny sposób np. poprzez stosowanie innego odwzorowania dla obszaru Śląska w układzie map '1965'. Poza tym w tym układzie było w sumie 5 stref odzworowawczych, co powodowało, że np. osie rzędnych siatki geograficznej nie były skierowane na północ, tylko skręcone różnie w zależności od strefy. Z map w tamtym okresie usuwano także siatkę kilometrową albo geograficzną. Dzięku usunięciu częsci danych mapa nie miała powiązań nie tylko z terenem, ale również z innymi mapami stworzonymi w innych układach współrzędnych.

Proszę, studia się jednak do czegoś przydają...

a też chyba przez pewien okres nie zaznaczano mostów i dworców?

Chyba tak, bo to się wiążę z koleją, a kolej zawsze była na cenzurowanym na mapach w PRLu. Aczkolwiek zdarzało się też, że usuwano z map tylko strategiczne bocznice itp. Co ciekawe na tej mapie z Wyborczej śmiesznie wyszło, bo uchowały się np. Dworzec Zachodni, Główny, Praga i Sródmieście...