O kształceniu ścisłym, w tym transportowym

Moderator: Szeregowy_Równoległy

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14826
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 30 wrz 2009, 13:23

Szamot pisze:Ale kto z Was idąc na przykład na Wydział Transportu Politechniki Warszawskiej wpadnie na to, że najbardziej kompleksową wiedzę o zasadach kształtowania Transportu Miejskiego może zdobyć na kierunku o sprzecznej z zainteresowaniami nazwie "Sterowanie Ruchem Drogowym"...
Ale to już dziurska w polskim systemie szkolnictwa wyższego. Moja koleżanka studiuje na Wydziale Transportu i mówi, że cały pierwszy rok, to sama matematyka i fizyka praktycznie... I nic więcej.
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Szamot
Posty: 2315
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:09

Post autor: Szamot » 30 wrz 2009, 13:25

Panie! To Politechnika!
Chce byc inżynierem musi cierpieć.
Osobiście nie wyobrażam sobie analizy systemu transportowego bez znajomości matematyki.

A fizyka na Transporcie? Litości! To poziom przedszkola.

[ Dodano: |30 Wrz 2009|, 2009 13:29 ]
PS. I żadna Dziura. Nowoczesny transport miejski sie nieodłącznie wiąze właśnie z inżynierią ruchu drogowego.

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14826
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 30 wrz 2009, 13:42

Tak, owszem, ale moim zdaniem, to na pierwszym roku powinny już być jakieś "branżowe" przedmioty - wiedza usystematyzowana i podzielona na małe porcje lepiej się przyswaja ;)
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Szamot
Posty: 2315
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:09

Post autor: Szamot » 30 wrz 2009, 13:48

Absolutnie sie mylisz.
Nie przyswoisz i nie zrozumiesz jej nie mając podstawowych narzędzi z jakich jednym jest matematyka.

To tak jakby Ci kazano wyjachać autobusem na linię, a po zjeździe powiedziano co to jest silnik, gaz, hamulec i sprzęgło. Jak masz wiedzieć co robisz?

Awatar użytkownika
MisiekK
Posty: 7845
Rejestracja: 15 gru 2005, 18:17
Lokalizacja: Nowe Dwory Tarchomińskie

Post autor: MisiekK » 30 wrz 2009, 13:49

Wolfchen pisze:Tak, owszem, ale moim zdaniem, to na pierwszym roku powinny już być jakieś "branżowe" przedmioty - wiedza usystematyzowana i podzielona na małe porcje lepiej się przyswaja ;)
W pierwszym roku wiedza ogólna, która pozwala wątpiącym na ew. zmianę wydziału/kierunku. Przedmioty branżowe dopiero od 2 roku.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.

Szamot
Posty: 2315
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:09

Post autor: Szamot » 30 wrz 2009, 13:51

zresztą w podstawówce tez sie zaczyna naukę języka Polskiego od alfabetu, a nie poezji Mickiewicza

Awatar użytkownika
hafilip84
Jego Gryząca Albumowość
Posty: 7641
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:03
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: hafilip84 » 30 wrz 2009, 13:51

Wolfchen pisze:to na pierwszym roku powinny już być jakieś "branżowe" przedmioty
Absolutnie NIE! Jeśli chcesz zdobyć wiedzę branżową na poziomie, który nie wymaga matematki, to zacznij oglądać Discovery Chanel...

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14826
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 30 wrz 2009, 14:10

Szamot pisze:Nie przyswoisz i nie zrozumiesz jej nie mając podstawowych narzędzi z jakich jednym jest matematyka.
Matemetyka jeszcze logiczna, ale fizyka to ponoć powtórka z liceum. No i zdziwił mnie brak informatyki na I roku - przecież teraz większość zadań projektowych realizowane jest poprzez komputer.

Zresztą, taki plan miała http://grono.net.s3.amazonaws.com/gallery-83027968.jpg ;)
hafilip84 pisze:Absolutnie NIE! Jeśli chcesz zdobyć wiedzę branżową na poziomie, który nie wymaga matematki, to zacznij oglądać Discovery Chanel...
Teoretycznie matematykę w zakresie podstawowym (swoiste abecadło) zdobywa się w liceum... :-k
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Rosa
Posty: 4598
Rejestracja: 20 gru 2005, 14:47
Lokalizacja: os Wilga

Post autor: Rosa » 30 wrz 2009, 14:14

Te ćwiczenia z matematyki konczące się o 18 to jakaś pomyłka, po 10h to wiele się na tych zajęciach nie nauczy, z drugiej strony dobry sposób na zmuszenie do pozostania do samego końca

Szamot
Posty: 2315
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:09

Post autor: Szamot » 30 wrz 2009, 15:16

Wolfchen pisze:Teoretycznie matematykę w zakresie podstawowym (swoiste abecadło) zdobywa się w liceum... :-k
Ale do pracy inżyniera potrzeba jej na poziomie wyższym. Inżyniera transportu również. W niektórych systemach sterowania ruchem offsety (odstępy pomiędzy początakami sygnałow zielonych na koordynowanych skrzyzowaniach) analizuje się w dziedzinie zbiorów rozmytych.

Poniekąd twoje tezy potwierdzają brak forumowej świadomości złożoności zagadnienia. Kształtowanie układu transportowego nie zamyka się w bilansie taborowym i mapie z kredkami.

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14826
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 30 wrz 2009, 15:23

Szamot pisze:Ale do pracy Inżyniera potrzeba jej na poziomie wyższym. Inżyniera transportu również. W niektórych systemach sterowania ruchem offsety (odstępy pomiędzy początakami sygnałow zielonych na koordynowanych skrzyzowaniach) analizuje się w dziedzinie zbiorów rozmytych.
Ponoć całki są niezłe ;)
Szamot pisze:Kształtowanie układu transportowego nie zamyka się w bilansie taborowym i mapie z kredkami.
Absolutnie tak nie myślę - poniekąd wiem, na czym to polega, bo wiem, czego ode mnie wymagali na kursach CADowskich i CNC. A to też w sumie dosyć prymitywna "inżynieria".
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Szamot
Posty: 2315
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:09

Post autor: Szamot » 30 wrz 2009, 15:33

Wolfchen pisze:
Szamot pisze:Ale do pracy Inżyniera potrzeba jej na poziomie wyższym. Inżyniera transportu również. W niektórych systemach sterowania ruchem offsety (odstępy pomiędzy początakami sygnałow zielonych*) na koordynowanych skrzyzowaniach) analizuje się w dziedzinie zbiorów rozmytych.
Ponoć całki są niezłe ;)
W sterowaniu ruchem?? Co Ty p*&$%?

Wolfchen pisze:
Szamot pisze:Kształtowanie układu transportowego nie zamyka się w bilansie taborowym i mapie z kredkami.
Absolutnie tak nie myślę - poniekąd wiem, na czym to polega, bo wiem, czego ode mnie wymagali na kursach CADowskich i CNC. A to też w sumie dosyć prymitywna "inżynieria".
Ale po tych kursach nie zostałeś inżynierem. Ty tylko poznałeś narzędzia, które mogą Ci to ułatwić.

*) Po upomnieniu Jarka doprecyzowuję uproszczenie nie do końca ścisłe - Nie początkami sygnału tylko punktami charakterystycznymi programu sygnalizacji (ktorymi moga być i często są początki sygnałów zezwalających). W sumie racja jak edukacja to edukacja...

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14826
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 30 wrz 2009, 15:41

Szamot pisze:W sterowaniu ruchem?? Co Ty p*&$%?
Na Wydziale Transportu Politechniki Warszawskiej w ramach matematyki do zaliczenia pierwszego roku są całki...

Szamot pisze:Ale po tych kursach nie zostałeś inżynierem. Ty tylko poznałeś narzędzia, które mogą Ci to ułatwić.
Owszem. I w sumie mnie to odstraszyło od studiowania na Polibudzie, bo wyższa matematyka jest dla mnie za wysoka ;)
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Szamot
Posty: 2315
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:09

Post autor: Szamot » 30 wrz 2009, 15:45

Szamot pisze:W sterowaniu ruchem?? Co Ty p*&$%?
Na Wydziale Transportu Politechniki Warszawskiej w ramach matematyki do zaliczenia pierwszego roku są całki...
Nie tylko tam. To podstawa.

Szamot pisze:Ale po tych kursach nie zostałeś inżynierem. Ty tylko poznałeś narzędzia, które mogą Ci to ułatwić.
Owszem. I w sumie mnie to odstraszyło od studiowania na Polibudzie, bo wyższa matematyka jest dla mnie za wysoka ;)
Twój wybór...
Czyli jednego nastepce mniej. :-(

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14826
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 30 wrz 2009, 15:48

Szamot pisze:Nie tylko tam. To podstawa.
Jedynie na ekonomii chyba nie ma. Ale tu już chyba za bardzo roztrząsamy zawiłości programowe...
Szamot pisze:Twój wybór...
Niestety, nie mam predyspozycji do zgłębiania nauk ścisłych. Choć, kto wie, jak już się urządzę, to może drugi fakultet pociągnę...;)
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

ODPOWIEDZ