Używane tramwaje na Śląsku

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
Bernard
(MANiak3333)
Posty: 10808
Rejestracja: 09 sie 2006, 21:15
Lokalizacja: Legionowo/Rembertów

Post autor: Bernard » 25 sty 2010, 22:26

Obrazek

Będziemy jeździć niemieckimi tramwajami?

22 stycznia do zajezdni na katowickim Zawodziu trafił sprowadzony z Frankfurtu nad Menem blisko 40-letni dwukierunkowy wagon przegubowy Düwag Pt. Jeśli pomyślnie przejdzie testy, to możliwe, że „Tramwaje Śląskie” zakupią kilkanaście pojazdów tego typu.


Sprowadzanie używanego taboru tramwajowego z Europy Zachodniej już od wielu lat staje się normą w niektórych przedsiębiorstwach komunikacyjnych. Największą popularnością cieszą się tramwaje niemieckie. Przykładowo, po poznańskich torowiskach kursuje ponad 50 wozów Düwag, z których najstarszy ma 54 lata (tak! został wyprodukowany w 1956 roku!) a najmłodszy 41. Prawdziwe rekordy bije jednak Kraków, po którym kursuje blisko sto wagonów sprowadzonych z Austrii i Niemiec.

Wagony pochodzące z lat 60. zastąpiły tam o 20 lat młodsze wagony polskiej produkcji, z których duża część trafiła właśnie do „Tramwajów Śląskich”.

Można zatem odnieść wrażenie, że sprowadzony na testy do zajezdni na Zawodziu wagon nie pochodzi z tzw. dolnej półki. Kursujące po Frankfurcie tramwaje tego typu produkowano bowiem w latach 1972 - 73, więc mają one „zaledwie” 37 - 38 lat. Jeśli chociaż jedna taka sztuka trafi do będzińskiej zajezdni, to automatycznie będzie najstarszym wagonem w Będzinie. Obecnie w Rejonie Komunikacyjnym nr 1 obejmującym miasta Zagłębia, najstarszy wagon liniowy ma 35 lat, a największą grupę stanowią wagony 32 - letnie, które trafiły do nas w momencie otwarcia nowej zajezdni w 1978 roku. Stosunkowo dużo jest również wagonów z lat 80., w tym odkupione z Krakowa.

Czy zatem chcemy sprowadzić na nasze tory złom? Zdecydowanie nie. Wagony te, mimo że starsze, są w dobrym stanie technicznym. Chociażby dlatego, że przez ostatnie 20-30 lat nie jeździły po rozklekotanych torowiskach, raczej nie były przepełnione do granic możliwości jak pojedyncze wagony linii 21 czy 26 w godzinach szczytu, i w końcu - nie oszczędzano na ich naprawach.

Ponadto wagony te mają jeszcze jedną zaletę – są dwukierunkowe, czyli do zawracania nie potrzebują ani pętli, ani trójkąta torowego (jak chociażby linia 24 na Okrzei). Pojazdy tego typu są nieocenione przy wszelkich większych remontach, gdyż nie ma potrzeby wyłączania dużych fragmentów tras z ruchu. Jest to szczególnie ważne jeżeli weźmie się pod uwagę fakt, że ma wejść w życie program modernizacji infrastruktury. Również w przypadku awarii wagony dwukierunkowe jest łatwiej zawrócić niż klasyczny tabor, kursujący dziś po naszych miastach.

Czy będziemy jeździć takimi tramwajami po Zagłębiu, pokaże czas. Najpierw wagon musi przejść jazdy próbne po zajezdni, później jazdy próbne bez pasażerów po mieście, później z pasażerami i dopiero, gdy testy te zakończą się sukcesem wagony takie zostaną zakupione.

Obrazek
http://www.sosnowiec.info.pl/informacje ... ,1,4,16431
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26840
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 27 sty 2010, 19:45

Całej polsce to Pt próbują opchnąć już trzeci rok...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
kitrak
Posty: 244
Rejestracja: 02 lut 2008, 12:08
Lokalizacja: C-7 Moczydło

Post autor: kitrak » 27 sty 2010, 20:14

Chwała Bogu, że przynajmniej TW nie ściągają niemieckiego szrotu. Owszem, GT6 i GT8 są fajne (łódzkie GT8N mają niesamowicie wygodne siedzenia), ale tylko jako zabytki. Czas tych wagonów już minął.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26840
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 27 sty 2010, 21:25

Nie ściągają, chociaż zdziwiłbyś się, gdybyś wiedział, o jakich wagonach w Warszawie mówiono... no, ale to nie ten wątek. :D
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36655
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 27 sty 2010, 21:33

A może ściągną jednak jakiegoś dwukierunkowca? :P
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26840
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 27 sty 2010, 21:46

E tam, niemożliwe. :D
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
Sadorg
Posty: 12
Rejestracja: 27 gru 2009, 12:49
Lokalizacja: SK/WJ

Post autor: Sadorg » 27 sty 2010, 22:15

Kilka dodatkowych szczegółów:

http://www.wpk.katowice.pl/index.php?itemid=1590

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26840
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 27 sty 2010, 22:29

No z tym zniszczeniem krzyżownic przez zbyt szerokie obręcze to jednak przegięli :p
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8397
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 03 lis 2010, 21:19

Zatem dokonało się. Kolejne miasto "inwestuje" w używane dwukierunkowce:
Ponad 30-letnie tramwaje z Frankfurtu na śląskich torach
Dziesięć ponad 30-letnich tramwajów z Frankfurtu nad Menem wyjedzie w najbliższych miesiącach na tory w aglomeracji katowickiej. W środę oficjalnie zaprezentowano pierwszy z nich, dziewięć kolejnych pojawi się w regionie do końca tego roku.

Firma Tramwaje Śląskie zdecydowała się na zakup używanych niemieckich tramwajów m.in. dlatego, że są dwustronne - do nawracania nie potrzebują pętli, dlatego będzie można stosować je w trakcie planowanej na najbliższe lata modernizacji torowisk i sieci trakcyjnej. Sprawdzą się także w czasie ruszającej w przyszłym roku przebudowy centrum Katowic.



W bliskiej przyszłości, dzięki unijnym środkom, firma planuje zakup 30 nowych, nowoczesnych tramwajów. Koszt jednego szacuje się na 7-9 mln zł, w zależności od typu i wyposażenia. Jeden używany tramwaj z Frankfurtu, wraz z transportem i adaptacją, to koszt ok. 430 tys. zł. Niewykluczone, że spółka kupi więcej używanych pojazdów z Frankfurtu.

Miłośnicy komunikacji tramwajowej potocznie nazywają niemieckie wagony Duewag PT8 "helmutami". Te, które pojawią się na torach Śląska i Zagłębia, mają od 32 do 37 lat. Szefowie Tramwajów Śląskich zapewniają, że wagony są w dobrym stanie technicznym, były serwisowane i poddawane przeglądom zgodnie z niemieckimi normami. Tego typu tabor nadal kursuje we Frankfurcie.

Sprowadzone z Niemiec wagony zostały dostosowane do polskich warunków i przepisów, m.in. zmieniony został układ zasilania hamulców szynowych w taki sposób, by możliwe było hamowanie wagonów w przypadku braku napięcia w sieci. Zmieniono także mechanizm łączenia wagonów.

W wagonach zamontowano kasowniki, radiotelefony, a tablice informujące o kierunku jazdy wymieniono na elektroniczne. Konieczne było również przystosowanie, umożliwiające wejście do wagonu podróżnym z większym bagażem oraz matkom z wózkami dziecięcymi. Wagony mają 62 miejsca siedzące i 180 stojących.

Sprowadzone tramwaje będą prawdopodobnie jeździć po Katowicach oraz między Katowicami a Sosnowcem. Mieszkańcy aglomeracji mogli już zobaczyć takie wagony - najpierw wiosną, w czasie testów, potem podczas szkolenia motorniczych. Niebawem tramwaj będzie już regularnie woził pasażerów.

Adaptacja wagonu trwa zwykle trzy tygodnie. Niektóre z nich na tory wyjadą w barwach charakterystycznych dla Tramwajów Śląskich - czerwone z elementami kolorów kremowego i czarnego; na pozostałych będą reklamy. Choć miłośnicy tramwajów ochrzcili już je "helmutami", Tramwaje Śląskie wciąż czekają na propozycje potocznej nazwy dla sprowadzonych wagonów. Można je przesyłać na adres poczty elektronicznej tramwaj@tram-silesia.pl.

Tramwaje Śląskie obsługują 25 połączeń w 12 miastach aglomeracji katowickiej. Codziennie na tory wyjeżdża ok. 250 wagonów. Korzystają z ok. 200 km torowisk.
http://biznes.onet.pl/ponad-30-letnie-t ... news-detal

Awatar użytkownika
Czotyk
Posty: 2285
Rejestracja: 02 paź 2010, 23:03
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post autor: Czotyk » 25 lis 2010, 0:15

Jak tak o taborze na Śląsku to mi się najbardziej podoba, że tam ciągle jeżdżą liniowo wagony typu N, tak trzymać! :D
Obrazek
^^ widzicie go? On rozpędza się do 300 km/h a pendolino 200 km/ na 80 km...

TLG
Posty: 5895
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:20

Post autor: TLG » 25 lis 2010, 9:05

Czotyk pisze:tam ciągle jeżdżą liniowo wagony typu N
I co z tego?
15/12/2005-12/7/2019

Awatar użytkownika
Czotyk
Posty: 2285
Rejestracja: 02 paź 2010, 23:03
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post autor: Czotyk » 25 lis 2010, 17:21

TLG pisze:I co z tego?
Jeśli wg Ciebie to, że ten wagon jeździ tam normalnie jest zwykłe to chyba przeniosłeś się w czasie z lat 50 bądź 60 i dla Ciebie ciągle to normalka.
Obrazek
^^ widzicie go? On rozpędza się do 300 km/h a pendolino 200 km/ na 80 km...

TLG
Posty: 5895
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:20

Post autor: TLG » 25 lis 2010, 18:04

Czotyk pisze:Jeśli wg Ciebie to, że ten wagon jeździ tam normalnie jest zwykłe to chyba przeniosłeś się w czasie z lat 50 bądź 60 i dla Ciebie ciągle to normalka.
Owszem. Nie widzę w tym żadnego wstydu. Powiem więcej: w Nowym Orleanie jeżdżą tramwaje z II połowy lat 20 i nikt z tego powodu nie dramatyzuje.
15/12/2005-12/7/2019

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26840
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 25 lis 2010, 18:22

Bo to oczywiście zależy od lokalnego kontekstu. Co innego historyczno-turystyczne 38 GOP, co innego np. warszawskie 23 czy nawet 4.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
Czotyk
Posty: 2285
Rejestracja: 02 paź 2010, 23:03
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post autor: Czotyk » 25 lis 2010, 19:32

TLG pisze:Nie widzę w tym żadnego wstydu
A kto tu mówi o wstydzie? Dla mnie to wspaniałe, że coś takiego jeszcze jest.
Obrazek
^^ widzicie go? On rozpędza się do 300 km/h a pendolino 200 km/ na 80 km...

ODPOWIEDZ