Nowy wzór rozkładów jazdy
Nowy wzór rozkładów jazdy
Od 15 lutego zmieni się wzór rozkładów jazdy. Będzie podany czas przejazdu od danego przystanku do krańca tj. mają tramwaje,ale również w drugą stronę.Zaznaczony zostanie przystanek na którym znajdujemy się. Niestety na rozkładzie będą wszystkie przystanki nawet przejechane. Gdy linia jest obsługiwana wyłącznie przez pojazdy niskopodłogowe pojawi się adnotacja zamiast ramki.Mnie się podobają nowe rozkłady.A co wy myślicie.
http://www.ztm.waw.pl/aktualnosci.php?i=150&c=100&l=1
http://www.ztm.waw.pl/aktualnosci.php?i=150&c=100&l=1
A moim zdaniem, powinno się pozostać przy oznaczaniu kursów niskopodłogowych - ramką, nawet, gdy są to wszystkie kursy. Po pierwsze, pasażerowie już są przyzwyczajeni, więc po co to zmieniać. Po drugie, wprowadza się chaos, bo na części rozkładów będzie adnotacja słowna, a na części pozostaną ramki. Słowna adnotacja o kursach niskopodłogowych powinna być tylko wtedy, gdy linia nie posiada rozkładu minutowego tak jak ma to miejsce na liniach cmentarnych.
Czytelne rozkłady, mi się podobają
Przy braku trasy jest to jak najbardziej zasadne.ashir pisze:Niestety na rozkładzie będą wszystkie przystanki nawet przejechane
Ale jest ich z każdym rokiem mniej i mam wrażenie, że wreszcie zaczynają królować pojazdy niskopodłogowe i niskowejściowe.zofey pisze:Jeszcze tych Ikarusów trochę jeździ...
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
Już kiedyś o tym pisałem że na niektórych linia tak być powinno że jedynie adnotacja.
Ja widzę inny problem - odpuścił bym sobie nazwy ulic. dlaczego? bo nawet tu mamy 2x nazwę " Juranda ze Spychowa". Ktoś kto nie zna realiów i będzie chciał sprawdzić rozkład na szybko się cudownie wkopie bo napisane kursywą pomyśli że to przystanek na żądanie czy cos.
a kierunek - WIĘKSZA czcionką bo jest słabo widoczny a na rozkładzie to powinno byc równie ważne co numer bo np 154 zawiezie nas na Okęcie z innego przystanku niż by nam sie to wydawało
Jak będą zaznaczone przystanki jednokierunkowe lub rozbieżne odcinki tras?
Ja widzę inny problem - odpuścił bym sobie nazwy ulic. dlaczego? bo nawet tu mamy 2x nazwę " Juranda ze Spychowa". Ktoś kto nie zna realiów i będzie chciał sprawdzić rozkład na szybko się cudownie wkopie bo napisane kursywą pomyśli że to przystanek na żądanie czy cos.
a kierunek - WIĘKSZA czcionką bo jest słabo widoczny a na rozkładzie to powinno byc równie ważne co numer bo np 154 zawiezie nas na Okęcie z innego przystanku niż by nam sie to wydawało
Jak będą zaznaczone przystanki jednokierunkowe lub rozbieżne odcinki tras?
Adnotacja o czym? Jeśli o kursach niskopodłogowych, to mówię jasno - nie. Bo jak będzie dużo kursów tak jak na 116, to pasażer nie będzie szukał dodatkowych adnotacji pod rozkładem, tylko spojrzy - kurs bez ramki tj. wysoki. Jeżeli mówisz o czasie przejazdu, to nie wiem, co masz na myśli.Teokryt pisze:Już kiedyś o tym pisałem że na niektórych linia tak być powinno że jedynie adnotacja.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36653
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
I słusznie.ashir pisze:Niestety na rozkładzie będą wszystkie przystanki nawet przejechane.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow