Ustawa o czasie pracy kierowców

Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS

Awatar użytkownika
Cypis
Posty: 521
Rejestracja: 03 paź 2008, 18:41
Lokalizacja: DC
Kontakt:

Post autor: Cypis » 31 mar 2010, 2:41

Bastian pisze:Mylisz dwa zastosowania słowa "rozkład".
Excusez-moi! Jak dotąd, w myleniu pojęć "rozkład czasu pracy" oraz "rozkład jazdy" przodujesz Ty i Pawcio.

Jak by co, istnieje jeszcze rozkład Gaussa, rozkład gnilny, a nawet rozkład powyższego zdania :) Lecz jeśli chce się dyskutować o prawie, minimum dyscypliny trzeba zachować. Tadeo o tyle ma rację, że z punktu widzenia pasażera (prawa zresztą też) rozkład jazdy układa przewoźnik właśnie :D

[ Dodano: |31 Mar 2010|, 2010 02:50 ]
tadeo pisze:(że o rozkładzie Gaussa czy np. gnilnym ciała nie wspomnę,
I jak mam się teraz ewentualnie tłumaczyć, że się z Twoimi tezami ogólnie NIE zgadzam? Minuta różnicy... :)
Zapraszam na pokład!

Zawisza Czarny, Tawerna Korsarz
- 3 wachta najlepsza!
Rzeszowiak, Grenlandia 2012 - etap 11


Bez korków, NR, CR, TSB i tym podobnych ZTM-ów : )

fraktal
Posty: 5479
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 31 mar 2010, 3:11

Szeregowy_Równoległy pisze:Dopóki będzie tak jak teraz, że na jednej linii występuje kilku przewoźników, dopóty nie ma możliwości wprowadzenia przesiadania się kierowców między wozami. Podobnie na liniach nieekspediowanych. Gdzie, nie mając autobusu, kierowca ma spędzić swoją przerwę? Na trawce na Gwiaździstej? W lesie w Olesinie?
Wydaje się, że wystarczy tak ułożyć rozkład brygad, by przewoźnicy obsługiwali je na przemian, wówczas taki kierowca odczekałby kilkanaście minut na autobus swojej firmy, przepuszczając wóz konkurencji. Tylko, że to wymagałoby znów porozumienia z ZTM-em. No i kierowca musiałby mieć, gdzie czekać, to fakt.
tadeo pisze:1. jest pracodawcą firm przewozowych ponieważ zawiera z firmami przewozowymi (TW, MZA, ITS, PKS, Mobilis) umowy na świadczenie usług przewozowych, za wykonanie których nagradza i karze finansowo.
ponieważ jest pracodawcą firm, z którymi zawiera umowy przewozowe jako pracodawca ma obowiązek jednoczesnego ułożenia w sposób odpowiedzialny rozkładu jazdy wraz z zawartym w nim rozkładem czasu pracy.
Musiałbyś najpierw udowodnić, że relacja bycia pracodawcą jest relacją przechodnią, to znaczy, że ZTM, będąc pracodawcą firm przewozowych jest jednocześnie pracodawcą kierowców tych firm. Jeśli zaś byłaby to relacja nieprzechodnia, to wracamy do punktu wyjścia - ZTM układa rozkład autobusu, a za czas pracy kierowcy odpowiada bezpośrednio firma, z którą podpisał umowę. Tak więc w sumie niewiele to nas posunęło do przodu i obawiam się, że cokolwiek tu zostanie napisane, niewiele nas już posunie.

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25357
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 31 mar 2010, 7:28

tadeo pisze:[ZTM] jest pracodawcą firm przewozowych ponieważ zawiera z firmami przewozowymi (TW, MZA, ITS, PKS, Mobilis) umowy na świadczenie usług przewozowych, za wykonanie których nagradza i karze finansowo.
Od kiedy to umowa cywilnoprawna dwóch podmiotów niebędądych osobami fizycznymi rodzi stosunek pracy, by móc mówić o pracodawcy?
tadeo pisze:faktem niezaprzeczalnym jest, że rozkład jazdy dla przewoźników ustala Zarząd tzw. Transportu Miejskiego.
natomiast ten rozkład przy którym twardo upiera się pawcio to jest rozkład czasu pracy ustalony przez pracodawcę.
w przedmiotowej dyskusji występują dwa pojęcia : rozkład jazdy układany przez pracowników ZTM w postaci obiegów brygadowych i rozkład czasu pracy występujący po stronie wykonawcy przewozów (utożsamiany przez pawcia jako rozkład jazdy).
Pracodawca kierowcy (przewoźnik) na podstawie rozkładów jazdy otrzymywanych z ZTM-u dla pojazdów może stworzyć dla kierowcy taki rozkład jazdy, jaki mu się żywnie podoba.

[ Dodano: Sro 31 Mar, 2010 ]
Cypis pisze:Dlaczego wcześniej pisałeś o ustawowej, 15' przerwie? A później ni stąd ni zowąd o "dobrej woli ZTM"? To w końcu jak jest? W którym miejscu minąłeś się z prawdą?
W żadnym. Nikt ZTM-udo wstawienia przerwy 15-minutowej zmusić nie może. Natomiast zasadą własną wewnętrzną przy tworzeniu rozkładów jazdy jest to, że jedną taką przerwę na zmianę się wstawia. Także na nocnych.
Cypis pisze:Precyzując jeszcze: nie o stanie faktycznym w TW, lecz o normie prawnej dotyczącej ITS.
Ta sama norma prawna obowiązuje ITS i TW.
Cypis pisze:rozkład jazdy układa przewoźnik właśnie
Nie. Organizator. I znowu wracamy do luki prawnej. Ta sama zresztą kula pozwala walić kary MZA, TW, ITS itp za to, że ZTM podaje informację o zmianie rozkładów z wyprzedzeniem mniejszym niż 7 dni.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25357
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 01 kwie 2010, 7:20

ITS A 218 pisze:Niech ZTM wydłuży trochę czas przejazdu i (lub) postoje.
Nikt brygady nie dołoży, więc wydłużenie czasu przejazdu odbyłoby się tylko kosztem postojów.
dzidek pisze:tóż skandaliczną rzeczą jest, że na Lotnisku kierowca ma 2 min postoju , które to są potraktowane jako zmiana! Jak kierowca może się zmienić z drugim w 2 minuty?
Zapytaj się w Tramwajach. W Tramwajach, jak zmiana jest na Górczewskiej, a nie na DT Wola to jest afera na pół firmy.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

dzidek
Posty: 7758
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:48

Post autor: dzidek » 02 kwie 2010, 1:42

pawcio pisze:Zapytaj się w Tramwajach. W Tramwajach, jak zmiana jest na Górczewskiej, a nie na DT Wola to jest afera na pół firmy.
Daj spokój... Nie wyobrażam sobie by po zmianie nie mieć chwili czasu na ewentualne ustawienie lusterek, założenie pokrowca na fotel itd. Oczywiście standardem jest zmiana na trasie by kierowca A nie musiał jechać bez sensu na pętlę ale zawsze po zmianie na krańcu jest chociaż kilka minut a te 2 min na 188 to stanowczo za mało :/

Dziś miałem okazję kolejny raz przetestować nowy czas przejazdu na 136 tym razem zupełnie inna brygada niż poprzednio i tak w szczycie jak w mojej ostatniej wypowiedzi na ten temat czyli i tak się łapie minusa i tak tyle, że przez miejsca gdzie czasu jest bardzo dużo opóźnienie jest mniejsze jednak odbije się to na prowadzeniu autobusu w ferie/wakacje natomiast przegięciem jest około 19 szczytowy czas przejazdu... W zasadzie od Banacha-Szpital do Metro Ursynów na niemal każdym przystanku musiałem odstać od minuty do trzech minut. Pasażerowie byli wściekli! Nie dziwię im się. Apeluję by ktoś to poprawił bo tak się nie da jeździć jeśli o 19 między Miłobędzką a Wołoską czyli jeden przystanek jedzie się 5 min. Później między Wołoską a Woronicza to samo. Koszmar a nie ma gdzie tego przyspieszenia zbić bo o tak późnej porze korków już nie ma. Na Natolinie z kierowcami z R6 wywiązała się dyskusja bo jeden z nich miał tę linię pierwszy raz i na sterowniku jak zobaczył +8 to myślał, że sterownik zwariował. Jeśli już w szczycie musi być tyle czasu przejazdu (choć gdy będą dni wolne od nauki to będzie tragedia) to chociaż około 18-19 niech obowiązuje już krótszy czas przejazdu a nie szczytowy! Tak się z kierowcami z Redutowej zastanawialiśmy czy w karty wpisywać brak możliwości jazdy o czasie z powodu nierealnego czasu przejazdu czy gdzieś indziej :-k
Natomiast później wieczorny (minimalny) czas przejazdu po prostu malinowy :) Tak pięknego czasu przejazdu może pozazdrościć niemal każda linia ZTM! Czas jest genialny i dziś przez mało konkretnego Neoplana cały czas byłem na -1 do -2 i aż się miło jeździło :)
Brawo za ten wieczorny czas przejazdu ale jednocześnie apel o skrócenie szczytowego max do godziny 18 bo obowiązuje zbyt długo, także poza szczytem (no i przydałaby się chociaż drobna korekta tego szczytowego ale na to już nie liczę...)

Awatar użytkownika
Cypis
Posty: 521
Rejestracja: 03 paź 2008, 18:41
Lokalizacja: DC
Kontakt:

Post autor: Cypis » 02 kwie 2010, 3:35

pawcio pisze:Od kiedy to umowa cywilnoprawna dwóch podmiotów niebędądych osobami fizycznymi
Akurat jeden z podmiotów JEST osobą fizyczną :)
Argumentacja - jak to zwykle u Ciebie - do bani! I to w przypadku, gdy akurat masz rację (umowa o pracę != umowa na świadczenie usługi. Co tu w ogóle argumentować? Nb. - obie te umowy należą do cywilnoprawnych...)
pawcio pisze:Pracodawca kierowcy (przewoźnik) na podstawie rozkładów jazdy otrzymywanych z ZTM-u dla pojazdów może stworzyć dla kierowcy taki rozkład jazdy, jaki mu się żywnie podoba.
Dokładnie tak samo, jak Forda T można było kupić w kolorze, jaki się żywnie podoba. Byle był to kolor czarny.

Dalej mylisz rozkład jazdy z rozkładem czasu pracy.
Cypis pisze:W którym miejscu minąłeś się z prawdą?
pawcio pisze:W żadnym.
Dwa sprzeczne ze sobą wyrażenia nie mogą być jednocześnie prawdziwe. To już nie jest kwestia żadnych skomplikowanych "luk prawnych" ale prostej logiki.
pawcio pisze:Nikt ZTM-udo wstawienia przerwy 15-minutowej zmusić nie może.
Bzdura kolejna. ZTM nie jest księciem udzielnym. Musi działać w granicach prawa. "Zmusza" go do tego ustawodawca. Raz już to potwierdziłeś.
pawcio pisze:Natomiast zasadą własną wewnętrzną przy tworzeniu rozkładów jazdy jest to, że jedną taką przerwę na zmianę się wstawia.
"Zasada własna wewnętrzna" nie jest prawem, zasady ZTM nie są źródłem prawa. A o przerwie przewidzianej prawem raczyłeś pisać... Jasne, że usiłujesz teraz jakoś z tego wybrnąć z twarzą. Nie dziwię się. Zostawmy to już. Więc:

Jeśli "zasada własna wewnętrzna ZTM" przewiduje 15' - dlaczego nie ma tych 15' na 527???
Cypis pisze:Precyzując jeszcze: nie o stanie faktycznym w TW, lecz o normie prawnej dotyczącej ITS.
pawcio pisze:Ta sama norma prawna obowiązuje ITS i TW.
Jasne. TW muszą np. mieć jeden kraniec na Białołęce lub Bielanach? Pawciu - litości - to są dwie zupełnie różne umowy!
Cypis pisze:rozkład jazdy układa przewoźnik właśnie
pawcio pisze:Nie. Organizator. I znowu wracamy do luki prawnej. Ta sama zresztą kula /.../
Z wielkiej litery wypadało by. Radosława Kula. Od pana referenta zaczęliśmy dyskusję. Freud się kłania :)

BP, MSPANC.

Do "luki" wrócę oddzielnie, bo też bzdury piszesz.
Zapraszam na pokład!

Zawisza Czarny, Tawerna Korsarz
- 3 wachta najlepsza!
Rzeszowiak, Grenlandia 2012 - etap 11


Bez korków, NR, CR, TSB i tym podobnych ZTM-ów : )

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25357
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 02 kwie 2010, 7:15

Cypis pisze:Jeśli "zasada własna wewnętrzna ZTM" przewiduje 15' - dlaczego nie ma tych 15' na 527???
Nie wiem. Nie ja układałem rozkład i nawet nie miałem okazji mu się specjalnie przyglądać. Wszystkie całki powinny mieć gdzieś jakąś przerwę na 15 minut. Tyle że może ona być o 22.
Cypis pisze:Musi działać w granicach prawa. "Zmusza" go do tego ustawodawca. Raz już to potwierdziłeś.
Owszem. Ale ZTM-u nie obowiązuje ustawa o czasie pracy kierowcy, gdyż nie jest pracodawcą kierowcy.
Cypis pisze:TW muszą np. mieć jeden kraniec na Białołęce lub Bielanach? Pawciu - litości - to są dwie zupełnie różne umowy!
Ale w zakresie czasu pracy uwarunkowania prawne się nie zmieniają.
Cypis pisze:Dalej mylisz rozkład jazdy z rozkładem czasu pracy.
Nie. Ty po prostu rozkład jazdy ZTM-u dla pojazdu próbujesz na siłę związać na sztywno z rozkładem jazdy dla kierowcy.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
SieneK
Posty: 514
Rejestracja: 21 cze 2007, 8:37
Lokalizacja: WWrembertówC

Post autor: SieneK » 02 kwie 2010, 7:24

Cypis pisze:pawcio napisał/a:
Od kiedy to umowa cywilnoprawna dwóch podmiotów niebędądych osobami fizycznymi
Akurat jeden z podmiotów JEST osobą fizyczną :)
która jest osobą fizyczną?

ZTM ustala rozkład jazdy a to przewoźnik ma sobie dopasować wg Ustawy czas pracy swoich kierowców
... życie jest jak koń mijający nas w galopie ...

pasażer
Posty: 885
Rejestracja: 25 lip 2007, 10:19
Lokalizacja: Warszawa- Praga Południe

Post autor: pasażer » 07 kwie 2010, 0:04

Witajcie, proszę powiedzcie mi jak to się ma do prawa o czasie pracy kierowców - N02 przeloty po ok.60 minut i linia obsługiwana trzema brygadami. Wygląda ,że kirmani nie mają przerw . Mylę się?

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25357
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 07 kwie 2010, 7:02

Jeżeli czas pracy jest poniżej 6 godzin, to wszystko jest w porządku.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

pasażer
Posty: 885
Rejestracja: 25 lip 2007, 10:19
Lokalizacja: Warszawa- Praga Południe

Post autor: pasażer » 07 kwie 2010, 11:06

czyli mogą nie mieć przerw na pętlach

dzidek
Posty: 7758
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:48

Post autor: dzidek » 07 kwie 2010, 11:14

pasażer pisze:Witajcie, proszę powiedzcie mi jak to się ma do prawa o czasie pracy kierowców - N02 przeloty po ok.60 minut i linia obsługiwana trzema brygadami. Wygląda ,że kirmani nie mają przerw . Mylę się?
Ja tam widzę długie przerwy na N02.

SławekM
(solaris8315)
Posty: 17699
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:57
Kontakt:

Post autor: SławekM » 07 kwie 2010, 12:05

Szczególnie że tam są 3 Soliny i 2 Ikarusy ze Stalowej.

pasażer
Posty: 885
Rejestracja: 25 lip 2007, 10:19
Lokalizacja: Warszawa- Praga Południe

Post autor: pasażer » 07 kwie 2010, 19:04

SławekM pisze:Szczególnie że tam są 3 Soliny i 2 Ikarusy ze Stalowej.
popatrz a ja wyczytałem na przegubowcu ,że są tylko 3 soliny i stąd moje pytanie, jeśli jest 5 wozów to po sprawie.

Awatar użytkownika
maciek.dab859
Posty: 1022
Rejestracja: 14 sty 2008, 13:43

Post autor: maciek.dab859 » 07 kwie 2010, 19:26

pasażer pisze:
SławekM pisze:Szczególnie że tam są 3 Soliny i 2 Ikarusy ze Stalowej.
popatrz a ja wyczytałem na przegubowcu ,że są tylko 3 soliny i stąd moje pytanie, jeśli jest 5 wozów to po sprawie.
Na Przegubowcu jest masa błędów #-o m. in. z tymi 3 solinami oraz wtyczki na 189 są popołudniu, a okazuje się, że są rano :^o

ODPOWIEDZ