Mógłbyś nie straszyć, w przyszłym tygodniu kupuję bilety na Zakaukazie...Bastian pisze:Ze stopki kogoś na forum "GW":Po opublikowaniu informacji, że premier Putin obiecał Południowej Osetii pomoc w wysokości 10 miliardów rubli, władze obwodu woroneskiego zwróciły się do rządu gruzińskiego z prośbą o niezwłoczne zbombardowanie Woroneża i okolic.
Wawkom podbija Zakaukazie
Moderatorzy: Tyrystor, Szeregowy_Równoległy
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27406
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
Kupuj swobodnie. To piękne kraje. Tylko z lądową granicą azerbejdżańską bywają jaja.fik pisze:Mógłbyś nie straszyć, w przyszłym tygodniu kupuję bilety na Zakaukazie...
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27406
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Raczej tfutfulotem (Warszawa-Erywań-Warszawa za marne 620 PLN ), no ale generalnie to trochę nie po drodze nam, wolimy się skoncentrować na Gruzji w ogólności.pawcio pisze:Nie trzeba. Warunkiem jest podróż tamże (i najlepiej też z powrotem) przez lotnisko w Baku. Ale rozumiem koledzy będą się tam kolejować?
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
Armenia też jest cudowna. Nawet nie wiem, czy nie fajniejsza. Choć znacznie bardziej specyficzna.fik pisze:no ale generalnie to trochę nie po drodze nam, wolimy się skoncentrować na Gruzji w ogólności.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27406
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Nie wiem czemu, ale znacznie łatwiej przyszło mi wyselekcjonowanie głównych atrakcji Gruzji (Dawit Garedża, Droga Wojenna, Upliscyche, Mccheta, monastyry pod Kutaisi) niż ogarnięcie się w dziesiątkach monastyrów północnoormiańskich. Bardzo ogólny zarys planu wysmażyłem tutaj, ale jeśli masz jakieś sugestie, z wielką chęcią je przyjmiemy.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
- Kleszczu
- Stoi... Sofista?
- Posty: 13046
- Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
- Lokalizacja: Nowe Włochy
- Kontakt:
W jakiej kwocie zamkniesz wyjazd
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
No tak. Monastyry północnoormiańskie z VI-VII są co chwila i za cholerę ich po trzecim nie rozróżniasz.fik pisze:Nie wiem czemu, ale znacznie łatwiej przyszło mi wyselekcjonowanie głównych atrakcji Gruzji (Dawit Garedża, Droga Wojenna, Upliscyche, Mccheta, monastyry pod Kutaisi) niż ogarnięcie się w dziesiątkach monastyrów północnoormiańskich.
Brakuje mi w Gruzji Kachetii. Nie chcesz się napić dobrego wina? I zdecydowanie należy pojechać do Vardzii. Jest przecudowna. Choć najfajniejsza rzecz znajduje się nie tam, lecz kilometr wcześniej po drugiej stronie doliny. Zamieszkały przez pustelnika kompleks porównywalny z tym na przeciwko, a bez turystów.fik pisze:jeśli masz jakieś sugestie, z wielką chęcią je przyjmiemy.
I jeszcze jedna rzecz. Im mniejsza miejscowość, tym łatwiej o fajny nocleg. Zwłaszcza, gdy jest się niewielką (dwu-, trzyosobową) grupą. Oczywiście u ludzi na terenach lekko zapomnianych przez świat. Oczywiście bez znajomości rosyjskiego ani rusz, ale możliwość wypicia toastu za Boga - cudowne!
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Ważne dla miłośników komunikacji - trolejbusów już w Gruzji nie uświadczysz. Pod koniec marca zlikwidowano ostatnią sieć - w Gori. Zwinięto już nawet sieć trakcyjną. W ten sposób Gruzja stała się drugą po Azerbajdżanie republiką b. ZSRR bez elektrycznego transportu miejskiego (jeśli nie liczyć metra). Wprawdzie na nominalnym terytorium Gruzji trolejbusy jeżdżą jeszcze w Suchumi, miasto to leży jednak na terenie Abchazji, de facto nezależnej republiki. Na całym Zakaukaziu, poza wspomnianym Suchumi, trolejbusy zachowały się jeszcze tylko w Erewaniu, tramwajów zaś nie ma już tam nigdzie
Ojej! Faktycznie trolejbusy w Gori wyglądały, jak by były sprzed wojny ojczyźnianej, ale nie sądziłem, że zginą, bo marszrutek miejskich tam zbyt wiele nie było.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem