Prawko i lewko

Moderatorzy: Wiliam, Szeregowy_Równoległy

Awatar użytkownika
Pawel_
Sierściuch
Posty: 8295
Rejestracja: 01 maja 2007, 18:08
Lokalizacja: Zagłębie Szklane :-)

Post autor: Pawel_ » 16 paź 2010, 20:33

R-9 Chełmska pisze:
ikarus pisze:Każda pora dobra na zdawanie korków wtedy nie ma
No to właśnie źle. Ja bym się ładował w największe korki i te 40 minut to by mi zajęło przejazd przez ledwie kilka skrzyżowań :D
Otóż to - też będę atakował 'ciężką' godzinę na autobus... :D

I jak można zdawać trzeci raz na tą samą kategorię? :-k

JacekM
Śnieżynka
Posty: 10151
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:23
Lokalizacja: OX11

Post autor: JacekM » 16 paź 2010, 20:56

Pagan pisze:1. Czy w takim przypadku można wezwać policję? (nagrania są przechowywane chyba 14 dni)
2. I czy warto w takie coś się bawić?
Zapewne można, ale czy warto... O ile kolega nie chce zdawać już w tym ośrodku to tak :D
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.

Awatar użytkownika
Pagan
Posty: 357
Rejestracja: 31 maja 2010, 22:39
Lokalizacja: Bródno

Post autor: Pagan » 17 paź 2010, 8:25

Pawel_ pisze:I jak można zdawać trzeci raz na tą samą kategorię? :-k
Niestety można :( Bo łapią dosłownie za drobnostki :(
JacekM pisze:Zapewne można, ale czy warto... O ile kolega nie chce zdawać już w tym ośrodku to tak :D
Plus, nagłośnienie sprawy medialnie i może zlikwidują WORD-y, a egzaminy będzie się zdawać tam gdzie chodziło się na kurs! :D Ach te marzenia :D
.: !Perkunu Yra Dang! :.
Obrazek

Awatar użytkownika
R-9 Chełmska
Posty: 7765
Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
Lokalizacja: Czerniaków/Rakowiec

Post autor: R-9 Chełmska » 17 paź 2010, 11:07

Pagan pisze: Niestety można :( Bo łapią dosłownie za drobnostki :(
Jak się ktoś nie zatrzymuje przed zieloną strzałką, to aż się prosi o oblanie...
5290 - LINIĘ OBSŁUGUJE ZAKŁAD "CHEŁMSKA"
Najczęściej podróżuję: 2, 17, 33, 136, 141, 172, 186, 509, 518, N01, N32

Awatar użytkownika
Pawel_
Sierściuch
Posty: 8295
Rejestracja: 01 maja 2007, 18:08
Lokalizacja: Zagłębie Szklane :-)

Post autor: Pawel_ » 17 paź 2010, 12:27

Pagan pisze:a egzaminy będzie się zdawać tam gdzie chodziło się na kurs! :D Ach te marzenia :D
Myślisz, że po 30h zdasz bez problemu egzamin w OSK? :-k

bepe
Posty: 3516
Rejestracja: 04 wrz 2010, 15:33
Lokalizacja: Gocław

Post autor: bepe » 17 paź 2010, 12:39

Pawel_ pisze:I jak można zdawać trzeci raz na tą samą kategorię? :-k
To w Warszawie tak łatwo zdać? Ja znam dwóch delikwentów z mojego rodzinnego miasta, którzy zdali na kategorię B za szóstym razem. A trzy razy to standard.

Ja zdałem za pierwszym podejściem :D

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 17 paź 2010, 13:19

bepe pisze:To w Warszawie tak łatwo zdać? Ja znam dwóch delikwentów z mojego rodzinnego miasta, którzy zdali na kategorię B za szóstym razem. A trzy razy to standard.

Ja zdałem za pierwszym podejściem :D
Też zdałem za pierwszym, zarówno B jak i D. Faktycznie łapią za pierdoły, jazda egzaminacyjna w najmniejszym stopniu nie przypomina tego, co spotyka się później, nie sprawdza czy delikwent sobie poradzi jeżdżąc samemu, nie jest żadnym wyznacznikiem tego, czy ktoś umie jeździć, czy nie.
EDIT: oczywiście chodzi mi o jazdę po mieście, jeśli ktoś nie da rady wyjechać z ośrodka, to faktycznie lepiej, żeby nie jeździł.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Awatar użytkownika
Pawel_
Sierściuch
Posty: 8295
Rejestracja: 01 maja 2007, 18:08
Lokalizacja: Zagłębie Szklane :-)

Post autor: Pawel_ » 17 paź 2010, 13:52

Szeregowy_Równoległy pisze:jak i D.

Czym jeździłeś na egzaminie? :>

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 17 paź 2010, 19:34

Kozackim Autosanem H9.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

bartoni722
Posty: 12141
Rejestracja: 20 mar 2009, 19:40
Lokalizacja: Z najlepszej dzielnicy Warszawy-czyli Uuk

Post autor: bartoni722 » 17 paź 2010, 19:37

Szeregowy_Równoległy pisze:Kozackim Autosanem H9.
21 czy 35?
I już nie stały pasażer świetnej linii 527. :(

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 17 paź 2010, 20:09

35. Wspomnienia bezcenne... i jeszcze egzaminator: pan się nie przejmuje skrzynią biegów, ja sam nie do końca wiem który wszedł :D
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Awatar użytkownika
Delfino
Posty: 934
Rejestracja: 03 lut 2007, 14:42
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Delfino » 17 paź 2010, 21:10

Nie chcę się chwalić, ale też zdałem za pierwszym na B i D. To wielokrotne podchodzenie do egzaminu chyba trochę jest przereklamowane :P

Awatar użytkownika
Premo
Posty: 5448
Rejestracja: 15 kwie 2006, 14:58

Post autor: Premo » 18 paź 2010, 9:38

Na egzaminie więcej zależy od szczęścia niż od umiejętności. Wiele zależy od pogody, natężenia ruchu oraz samego egzaminatora. Osoba która zdała za 2 czy 3 razem wcale nie jest gorszym kierowcą od tej co zdała za pierwszym. Sytuacja wygląda zazwyczaj tak ze osoba po pierwszym oblanym egzaminie czeka często ponad miesiąc na następny, nie wykupując żadnych dodatkowych jazd. Więc w rzeczywistości jej umiejętności wcale nie uległy poprawie

Awatar użytkownika
Pawel_
Sierściuch
Posty: 8295
Rejestracja: 01 maja 2007, 18:08
Lokalizacja: Zagłębie Szklane :-)

Post autor: Pawel_ » 18 paź 2010, 12:03

Szeregowy_Równoległy pisze:Kozackim Autosanem H9.
Mi się marzy Cacciamali... :-$

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 18 paź 2010, 16:54

Premo pisze:Na egzaminie więcej zależy od szczęścia niż od umiejętności. Wiele zależy od pogody, natężenia ruchu oraz samego egzaminatora. Osoba która zdała za 2 czy 3 razem wcale nie jest gorszym kierowcą od tej co zdała za pierwszym. Sytuacja wygląda zazwyczaj tak ze osoba po pierwszym oblanym egzaminie czeka często ponad miesiąc na następny, nie wykupując żadnych dodatkowych jazd. Więc w rzeczywistości jej umiejętności wcale nie uległy poprawie
Po pierwsze: na błędach też się uczy. Jak egzaminowany za coś obleje to prawdopodobnie drugi raz już tego błędu nie popełni, o ile nie jest skończonym kretynem.
Po drugie: egzamin, a ściślej jego część na mieście, ma niewiele wspólnego ze sprawdzaniem umiejętności. O ile plac owszem, bo ktoś kto nie umie ruszyć pod górę czy przejechać po łuku przodem i tyłem nie zabijając nikogo przy okazji faktycznie nie powinien jeździć, to na mieście są to jaja, ludzie posiadający umiejętności Kubicy i przepisy znają lepiej niż sami egzaminatorzy oblewają, a miernoty, które miały farta zdają i się cieszą.
A tak z ciekawości: co się dzieje, jeśli egzaminowany ma podczas egzaminu kolizję z winy obcego? Np. w dupę mu ktoś wjedzie? Egzamin jest powtarzany? Ten przerwany egzamin jest traktowany jak niezaliczony czy jakoś inaczej?
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

ODPOWIEDZ