WAWKOM

Naprawdę daliście się nabrać na ten żart? Prima aprilisem było czuć na odległość...

Żeby nie było nieporozumień to informacja o likwidacji biletów czasowych to żart

Cypis pisze:

Gazeta Stołeczna pisze:Mała rewolucja w komunikacji. Będą nowe bilety
/cut/

W informacjach prasowych tego szczegółu nie ma, ale w ramach wprowadzanaych zmian prawo do bezpłatnych przejazdów zyskają też kierowcy ajentów -- na świetlicy od kilku dni wisi oficjalne ogłoszenie z podpisem p. Tomasza.

Niestety, tylko kierowcy... Być może chodzi o wyeliminowanie sytuacji, gdy kierowca jadący na zmianę wozem, który za chwilę będzie prowadził nie skasuje biletu (teoretycznie powinien wszak) a "kanar" się przyczepi i uprze... Było już kilka awantur o to, raz nawet oparło się o wezwany NR ponoć, a i tak skończyło wezwaniem do zapłaty...

Tak czy tak, niezależnie od pobudek, którymi miasto kierowało się w tym przypadku -- mnie ta zmiana z oczywistych względów bardzo cieszy

Powyższe to żart oczywiście

P.S.
Dyskusja dalsza -- już niekoniecznie. I to dopiero jest Prima dies Aprilis

Cypis pisze:Dyskusja dalsza -- już niekoniecznie. I to dopiero jest Prima dies Aprilis

W Krakowie ostatnio było oburzenie, że rodziny pracowników ajentów mają stracić przywilej jeżdżenia darmo tamtejszą komunikacją miejską, więc nie ma co się dziwić, że to potraktowałem serio

Od dziś bilety czasowe zostają wydłużone o tzw. "Korkowe" z 20 minut do 25 minut oraz z 75 minut do 80 minut. Według jednego z lokalnych dzienników 'Lokalne Wieści do Woli' "To bardzo dobre rozwiązanie, szczególnie podczas budowy M2". Cieszy się także jeden z czytelników pisma Mity i Fakty, ukrywający się pod tajemniczym pseudonimem Przybysz "Tak się ciesze, teraz mogę podróżować dłużej. Mogę teraz wysiąć nawet dwa przystanki dalej i nie płacąc mandatu." Władze Warszawy myślą także nad wydłużeniem o 5 minut wszystkich biletów na karcie miejskiej a bilety Warszawiaka o 8 minut. Pani Cecylia bliska przyjaciółka Radnej z Ursynowa która pracuje również w Ratuszu potwierdza "Trwają rozmowy o tej propozycji, szczegóły będą znane jednak po Świętach Wielkanocnych".
A co wy sądzicie na temat "Korkowego"? Czy 5 minut to wystarczająca ilość czasu w razie zatoru drogowego? Czy pomysł z wydłużeniem biletów zakodowanych na karcie miejskiej da jakieś korzyści jeśli się zorientujecie po północy że biet stracił ważność?

niedziela 02 kwie, 2017 10:42

Oczywiście to był żart. Tylko Primoż nie dał się oszukać.

Aleśmy się pośmiali...

Prima Aprilis powinno zostać zdelegalizowane podobnie jak polskie kabarety...

W Hydeparku o TW był offtop, który postanowiłem kontynuować tutaj:

px33 pisze: ↑

11 lis 2023, 15:45

Pablo-waw pisze: ↑

11 lis 2023, 14:35

Coś nie widać tu podwyżki. Z resztą ta jałmużna która się od lat płaci już dawno powinna być przynajmniej podwojona. Na co raczej bym nie liczył… Ale…
Może jak wszyscy w końcu znajdą lepszą robotę coś się zmieni?

Tylko jak spiąć finansowo coraz droższe tramwaje, coraz droższy prąd i dwukrotnie droższych pracowników, najlepiej przy zachowaniu niskich cen biletów? Zresztą nawet gdyby ktoś zaryzykował podwyżkę cen biletów (np. do przedwirusowego pokrycia kosztów rzędu 45-50%) to i tak budżet miasta musi się zmierzyć ze wzrostem swojej części kosztów.

Ostatnia większa korekta taryfy była ponad 10 (!) lat temu (a nawet 12). IMHO błędem jest, że nie robi się małych podwyżek co rok-dwa, a zamiast temu sztucznie utrzymuje się cenę, by później wprowadzać podwyżki, które będą boleć.
To źle się skończy...

Zawsze w perspektywie są jakieś wybory/opozycja w urzędzie wojewódzkim.

person pisze: ↑

13 lis 2023, 10:36

Ostatnia większa korekta taryfy była ponad 10 (!) lat temu (a nawet 12). IMHO błędem jest, że nie robi się małych podwyżek co rok-dwa, a zamiast temu sztucznie utrzymuje się cenę, by później wprowadzać podwyżki, które będą boleć.
To źle się skończy...

Tylko, że transport publiczny realizowany przez spółki miejskie z zasady nie powinien być nastawiony na zysk, tylko na zapewnienie przewozów, dlatego w części jest dofinansowywany z budżetu miasta. A jakby tak co chwilę miałyby być podwyżki, to raczej mogłoby to tylko spowodować odpływ pasażerów i/lub zwiększenie liczby gapowiczów i to pewnie większy niż jednorazowa zmiana taryfy. A władzom miasta raczej powinno zależeć na zachęcaniu do komunikacji miejskiej. Może lepiej byłoby poszukać pieniędzy w innych miejscach, np. podwyżka opłat za parkowanie.

Tyle że coroczną podwyżkę o inflację, czy tam niecałą, łatwiej przełknąć - mentalnie i finansowo - niż nagłą o 50+%.

Krzysztof_J pisze: ↑

13 lis 2023, 21:23

Tylko, że transport publiczny realizowany przez spółki miejskie z zasady nie powinien być nastawiony na zysk, tylko na zapewnienie przewozów, dlatego w części jest dofinansowywany z budżetu miasta. A jakby tak co chwilę miałyby być podwyżki, to raczej mogłoby to tylko spowodować odpływ pasażerów

Aha, i dokąd by ci pasażerowie odpłynęli?

Do korków w samochodach.

Oidp zbiórkom nie ma założonego zysku, a wpływy z biletów powinny pokrywać ok. 40% kosztów. Ile jest teraz?

Ok. 25%. Ale o założeniu 40% to pierwsze słyszę. Przed pandemią było ok. 35%.

A zaraz po poprzedniej podwyżce?