Służby WieloLiniowe (SWL)

Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25373
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 28 wrz 2011, 19:00

Bo na tej linii kursować może tylko Mokotów. Jeżeli 6 pojedzie na Twardowską, to tam będzie miała podobna sytuacja. Wynika to z możliwości zapewnienia odpowiedniego zaplecza socjalnego na liniach, gdzie na obu krańcach nie ma ekspedycji.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 28 wrz 2011, 19:21

pawcio pisze:Bo na tej linii kursować może tylko Mokotów. Jeżeli 6 pojedzie na Twardowską, to tam będzie miała podobna sytuacja. Wynika to z możliwości zapewnienia odpowiedniego zaplecza socjalnego na liniach, gdzie na obu krańcach nie ma ekspedycji.
Ale jak to wynika? Gdzie jest to zaplecze, jeśli nie na krańcach?

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25373
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 28 wrz 2011, 19:24

Szeregowy_Równoległy pisze:A nie wie ktoś które konkretnie brygady na 178 przejmuje Grodzio? Miałem sobie jedną wziąć, więc chciałbym wiedzieć, czy mi jej nie buchnęli.
W losowaniu totolotka wygrały cyfry 2, 4 i 7.
MichalJ pisze:Ale jak to wynika? Gdzie jest to zaplecze, jeśli nie na krańcach?
Słowo-klucz: ekspedycja.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 28 wrz 2011, 19:26

Co "ekspedycja"? Napisałeś, że na obu końcach ekspedycji nie ma. W jaki sposób wynika z tego konieczność obsługi linii przez Mokotów i to jeszcze taborem wysokim?

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25373
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 28 wrz 2011, 19:31

Swłowo-klucz nr 2: SWL-e. Na takich liniach tworzy się SWL-e tak, aby jednorazowo motorniczy nie pracował na takiej linii więcej niż 4 godziny. Na 16 SWL-e można robić tylko na zajezdni Mokotów (ze spacerkiem na pętlę Woronicza) i dlatego jeździć tam może tylko Mokotów. Tabor mógłby być dowolny, gdyby nie to, że wszystkie niskopodłogowce na R-3 są podpięte do projektów unijnych. Podobnie się sprawa ma na 20 (tylko Praga i Wola z SWL-ami pod zakładami macierzystymi). I będzie się miała na 6 (tylko Żoliborz z SWL-ami na Metrze Marymont).
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 28 wrz 2011, 19:58

Rozumiem, że SWL oznacza obsługę jednego pojazdu przez kilku motorowych, z przesiadką po śniadaniu na kolejny wóz tej samej linii? To jak się ten skrót rozwija?

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25373
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 28 wrz 2011, 20:01

Służba Wieloliniowa. Czyli praca na dwóch brygadach z przerwą na śniadanie na ekspedycji lub zakładzie w międzyczasie. Co do zasady, bo bywają różne wariacje w tym temacie.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36653
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 28 wrz 2011, 20:16

Trzeba chyba wrócić do pomysłu FAQ... ;)
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 28 wrz 2011, 21:52

Bastian pisze:Trzeba chyba wrócić do pomysłu FAQ... ;)
I tam będzie napisane, że przesiadka z 16 przed śniadaniem na 16 po śniadaniu to jest jest służba wieloliniowa? Już głupszej nazwy nie było?

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26838
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 28 wrz 2011, 21:54

Przesiadka z 16 do 16 jest przypadkiem szczególnym, a nie zasadą na całej sieci dla SWL jako takiego (choć może być tego sporo na 16 ze względu na przejściowe odmokotowienie 17).
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 28 wrz 2011, 21:57

No ale nawet jeśli zdarzają się przesiadki na wóz innej linii, to nie jest to cecha definiująca tego procederu, zatem nie powinna służyć do nadania mu nazwy.

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25373
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 29 wrz 2011, 6:53

MichalJ pisze:No ale nawet jeśli zdarzają się przesiadki na wóz innej linii, to nie jest to cecha definiująca tego procederu, zatem nie powinna służyć do nadania mu nazwy.
Ktoś sobie wymyślił skrót SWL analogicznie do zetteemowego BWL. I tak już zostało. Bo jak powstawały pierwszy pomysły na te wynalazki, to nikt nie zdawał sobie sprawy, jak to ostatecznie będzie wyglądać.
To pojedź na Góralską albo Olbrachta, gdzie masz rano 523 co 15 minut, a nie co 7-8 plus wtyczka po środku.
No tak. Ktoś wyciął górczańskie wyjazdy z Kleszczowej przy okazji Dźwigowej. Generalnie nie jest to problem braku wtyczek, tylko złej przeróbki rozkładu po zamknięciu Dźwigowej.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
ZaciszaniN
Posty: 4434
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:44
Lokalizacja: 100% WaRsZaWa
Kontakt:

Post autor: ZaciszaniN » 29 wrz 2011, 23:39

pawcio pisze:Służba Wieloliniowa. Czyli praca na dwóch brygadach z przerwą na śniadanie na ekspedycji lub zakładzie w międzyczasie. Co do zasady, bo bywają różne wariacje w tym temacie.
Zastanawiam się, czy ten wynalazek z SWLkami jest potrzebny i nie wprowadza więcej zamieszania niż to warte. Dla porównania wiele linii autobusowych, obsługiwanych przez MZA nie ma żadnego krańca ekspediowanego. Dla przykładu pierwsze z brzegu: 112, 115, 120, 123, 138, 140, 146, 147, 153, 159 itd.

Co do samych SWLek wystarczy, że dojdzie do awarii na jakiejś trasie i system zawodzi (jak to tramwaje), wszystko się sypie.

Dla przykładu podam "przygodę" mojego kolegi, który jeździ na "Stalowej" i "Żoliborzu".

29 listopada, kiedy zima jak zwykle zaskoczyła wszystkich, miał linię 8 łączoną z 26 (nie wiem w jakiej konfiguracji). Z powodu ogólnych opóźnień nie mógł się doczekać zmiennika i przejeździł przez to dwie zmiany, tzn. od godziny 5 do 23 :wikary:
Zapraszam do oglądania moich zdjęć ze stołecznej aglomeracji na PHOTOTRANS.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27407
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 30 wrz 2011, 1:15

ZaciszaniN pisze: 29 listopada, kiedy zima jak zwykle zaskoczyła wszystkich, miał linię 8 łączoną z 26 (nie wiem w jakiej konfiguracji). Z powodu ogólnych opóźnień nie mógł się doczekać zmiennika i przejeździł przez to dwie zmiany, tzn. od godziny 5 do 23 :wikary:
No, to z pewnością wina TW. #-o
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 30 wrz 2011, 5:17

fik pisze:
ZaciszaniN pisze: 29 listopada, kiedy zima jak zwykle zaskoczyła wszystkich, miał linię 8 łączoną z 26 (nie wiem w jakiej konfiguracji). Z powodu ogólnych opóźnień nie mógł się doczekać zmiennika i przejeździł przez to dwie zmiany, tzn. od godziny 5 do 23 :wikary:
No, to z pewnością wina TW. #-o
No, z pewnością. Jeśli SWL wprowadza się, żeby zapewnić przestrzeganie ustawy o czasie pracy, a motorniczy jeździł drastycznie więcej, niż powinien, czyli tej ustawy nie przestrzegał, to jego pracodawca gdzieś popełnił błąd. Dziwi mnie, że kolega Zaciszanina po prostu nie zjechał do zakładu, miał święte prawo a nawet obowiązek.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

ODPOWIEDZ