Warszawska Karta Miejska

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14787
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 24 lis 2011, 16:55

bepe pisze:To był skrót myślowy.
Ale całkowicie pozbawił logiki cały wywód. Bo jak moze być wojna pomiędzy zameldowanymi a niezameldowanymi, jak podatek jest kwestią miejsca zamieszkania?
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
Poc Vocem
(volviak)
Posty: 3612
Rejestracja: 01 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: al. Rzepy pospolitej

Post autor: Poc Vocem » 24 lis 2011, 19:33

Przede wszystkim jest to (podobno) sprzeczne z ustawą, dyrektywą unijną czy nie wiadomo czym jeszcze. Tak na przykład jeszcze 5 lat temu (a może nawet wcześniej) w takim Sadownem stali mieszkańcy byli opodatkowani inaczej od tzw. "letników". Dziś nie da się.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14787
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 24 lis 2011, 19:36

Wystarczy konstytucyjna zasada równości wobec prawa, żeby uciąć wszelkie próby wprowadzenia takiego czegoś. Natomiast wprowadzenie ulgi "na dowód" już będzie zgodne z prawem, o ile się orientuję. :-k
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
Poc Vocem
(volviak)
Posty: 3612
Rejestracja: 01 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: al. Rzepy pospolitej

Post autor: Poc Vocem » 24 lis 2011, 19:42

Wolfchen pisze:Wystarczy konstytucyjna zasada równości wobec prawa - to wystarczy, żeby uciąć wszelkie próby wprowadzenia takiego czegoś.
Tylko że konstytucja obowiązuje u nas kapkę dłużej niż te 5 lat. I generalnie to, co zostało wtedy wprowadzone wyklucza jakiekolwiek premiowanie pasażerów ze względu na miejsce zameldowania (bo rozumiem, że o to chodzi wjeździe na dowód) jest nielegalne.

To, że coś takiego wprowadziło Legionowo na tym swoim darmobusie do SKM to moim zdaniem kolejny przykład łamania prawa przez samorządy.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears

Łukasz
Posty: 10614
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 24 lis 2011, 19:47

volviak pisze: To, że coś takiego wprowadziło Legionowo na tym swoim darmobusie do SKM to moim zdaniem kolejny przykład łamania prawa przez samorządy.
Hm, anie wystarczy, że 1 grosz od jakiegoś tam podatku będzie rekompensowany biletem?
ŁK

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14787
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 24 lis 2011, 20:06

volviak pisze:I generalnie to, co zostało wtedy wprowadzone wyklucza jakiekolwiek premiowanie pasażerów ze względu na miejsce zameldowania (bo rozumiem, że o to chodzi wjeździe na dowód) jest nielegalne.
Rada gminy samodzielnie ustala ulgi. Więc zrobienie dla mieszkańców gminy ulgi np 15% (na podstawie dowodu osobistego wydanego przez prezydenta danego miasta) by przejść mogło :-k
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
Bernard
(MANiak3333)
Posty: 10808
Rejestracja: 09 sie 2006, 21:15
Lokalizacja: Legionowo/Rembertów

Post autor: Bernard » 24 lis 2011, 22:00

volviak pisze: To, że coś takiego wprowadziło Legionowo na tym swoim darmobusie do SKM to moim zdaniem kolejny przykład łamania prawa przez samorządy.
Legionowo nic nie wprowadziło. Po prostu wsiadasz i jedziesz.
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9

ashir
Posty: 27730
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 24 lis 2011, 22:00

Za to w Ząbkach tak jest. ;-)

bepe
Posty: 3516
Rejestracja: 04 wrz 2010, 15:33
Lokalizacja: Gocław

Post autor: bepe » 24 lis 2011, 22:33

Łukasz pisze: Hm, anie wystarczy, że 1 grosz od jakiegoś tam podatku będzie rekompensowany biletem?
Podatek jest z definicji świadczeniem niewzajemnym - osoba płacąca podatek nie może oczekiwać żadnych świadczeń zwrotnych. Inaczej jest przy różnego rodzaju składkach, zwłaszcza na ubezpieczenia społeczne - tu opłacanie składek wiąże się z prawem do uzyskiwania określonych świadczeń.
Wolfchen pisze:Więc zrobienie dla mieszkańców gminy ulgi np 15% (na podstawie dowodu osobistego wydanego przez prezydenta danego miasta) by przejść mogło :-k
Owszem, ale zwracam uwagę na coś innego - przy założeniu ceny normalnego biletu 5 zł i zastosowaniu ulgi dla mieszkańców w wysokości 50% spowoduje, ze bilet normalny dla mieszkańców kosztowałby 2,50. Natomiast osoba, której przysługiwałaby ulga ustawowa, obliczałaby tę ulgę od kwoty podstawowej, czyli od 5 zł. Zatem studenci, którym przysługuje 50% ulgi płaciliby także 2,50 i to niezależnie od miejsca zamieszkania. System, który proponujesz byłby więc albo bardzo skomplikowany (trzeba by powielać ulgi ustawowe), albo dziurawy i niespełniający swojej roli.
Wolfchen pisze:Wystarczy konstytucyjna zasada równości wobec prawa, żeby uciąć wszelkie próby wprowadzenia takiego czegoś.
Trzeba by się mocno zastanowić, czy takie kryterium jest dyskryminujące, czy nie. Biorąc jednak pod uwagę naturę podatków jako świadczeń niewzajemnych, chyba należałoby uznać, że jest.

Awatar użytkownika
Premo
Posty: 5448
Rejestracja: 15 kwie 2006, 14:58

Post autor: Premo » 24 lis 2011, 23:11

Może od razu wprowadźmy w autobusach tabliczki "Nur fur warschauer" a pasażerów z poza warszawy wysyłajmy do obozów pracy

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14787
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 24 lis 2011, 23:32

bepe pisze:Owszem, ale zwracam uwagę na coś innego - przy założeniu ceny normalnego biletu 5 zł i zastosowaniu ulgi dla mieszkańców w wysokości 50% spowoduje, ze bilet normalny dla mieszkańców kosztowałby 2,50.
Nie, ja mówiłem o uldze max 15% i tylko na okresowe - RM moze swobodnie ustalać ulgi ;)
bepe pisze:System, który proponujesz byłby więc albo bardzo skomplikowany (trzeba by powielać ulgi ustawowe), albo dziurawy i niespełniający swojej roli.
Jak ktoś ma ulgę tytułem nauki czy tym podobnych to oczywiste, że nie należy mu się ulga "dla mieszkańca". Bo jak wtedy traktować osoby zameldowane czasowo czy studentów mieszkających w akademikach?

Ale to i tak utopia, moim zdaniem nie powinno się różnicować ze względu na miejsce zamieszkania. Polacy by sobie poradzili i nagle Warszawa stałaby się miastem kilkumilionowym :P
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
Bon Jovi
Posty: 753
Rejestracja: 25 maja 2010, 18:05
Lokalizacja: Warszawa - Srodmiescie

Post autor: Bon Jovi » 24 lis 2011, 23:33

Nie chodziło mi to aby komunikacja w Warszawie była tylko dla Warszawiaków. Tylko o to aby ta częśc mieszkańców którzy mieszkają w Warszawie, zaczeli płacic podatek w miesjcu zamieszkania a nie tam gdzie są zameldowani. Ponieważ tutaj korzystają z tego co miasto uruchomiło i wymagają, ale płaca podatki tam gdzie już ich pozapominano.

W porządku jeśli się nie da, to ja już sie wycofuje z tego pomysłu.

Im większe wpływy do budżetu masta, rzadziej są robione podwyżki, czynszów, opłat wieczystych, opłat za przedszkola i żłobki, opłat za korzystanie z komunikacji.

Im mniejsze wpływy, tym szybciej te wszystkie opłaty rosną.
"Livin' On A Prayer"
----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
----------
Linie blisko mojego domu.
M2, 106, 162, N14, N16, N64.

Łukasz
Posty: 10614
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 24 lis 2011, 23:39

bepe pisze:
Łukasz pisze: Hm, anie wystarczy, że 1 grosz od jakiegoś tam podatku będzie rekompensowany biletem?
Podatek jest z definicji świadczeniem niewzajemnym - osoba płacąca podatek nie może oczekiwać żadnych świadczeń zwrotnych. Inaczej jest przy różnego rodzaju składkach, zwłaszcza na ubezpieczenia społeczne - tu opłacanie składek wiąże się z prawem do uzyskiwania określonych świadczeń.
No to coś, co by się płaciło do UM Legionowa, a a co by mogło gwarantować zwrotne świadczenia, a jednocześnie nie mógłby tego zapłacić nikt spoza.
ŁK

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14787
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 25 lis 2011, 8:48

Bon Jovi pisze:Tylko o to aby ta częśc mieszkańców którzy mieszkają w Warszawie, zaczeli płacic podatek w miesjcu zamieszkania a nie tam gdzie są zameldowani. Ponieważ tutaj korzystają z tego co miasto uruchomiło i wymagają, ale płaca podatki tam gdzie już ich pozapominano.
Ech, ile razy trzeba tłuc, że podatki się płaci w miejscu zamieszkania? Mieszka w Warszawie, to podatki płaci w Warszawie, a nie w miejscu, gdzie jest zameldowany.

Meldunkiem nie zweryfikujesz miejsca płacenia podatków, a wożenie kwita z US zakrawa o kpinę.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 25 lis 2011, 9:16

Podatki należy płacić w miejscu zamieszkania i zameldować się należy w miejscu zamieszkania. Płacąc podatki w innym miejscu, niż jesteś zameldowany, przyznajesz się do wykroczenia.
Bodajże 1000 zł się należy.

ODPOWIEDZ