Ale całkowicie pozbawił logiki cały wywód. Bo jak moze być wojna pomiędzy zameldowanymi a niezameldowanymi, jak podatek jest kwestią miejsca zamieszkania?bepe pisze:To był skrót myślowy.
Warszawska Karta Miejska
Moderator: JacekM
Przede wszystkim jest to (podobno) sprzeczne z ustawą, dyrektywą unijną czy nie wiadomo czym jeszcze. Tak na przykład jeszcze 5 lat temu (a może nawet wcześniej) w takim Sadownem stali mieszkańcy byli opodatkowani inaczej od tzw. "letników". Dziś nie da się.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
Tylko że konstytucja obowiązuje u nas kapkę dłużej niż te 5 lat. I generalnie to, co zostało wtedy wprowadzone wyklucza jakiekolwiek premiowanie pasażerów ze względu na miejsce zameldowania (bo rozumiem, że o to chodzi wjeździe na dowód) jest nielegalne.Wolfchen pisze:Wystarczy konstytucyjna zasada równości wobec prawa - to wystarczy, żeby uciąć wszelkie próby wprowadzenia takiego czegoś.
To, że coś takiego wprowadziło Legionowo na tym swoim darmobusie do SKM to moim zdaniem kolejny przykład łamania prawa przez samorządy.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
Rada gminy samodzielnie ustala ulgi. Więc zrobienie dla mieszkańców gminy ulgi np 15% (na podstawie dowodu osobistego wydanego przez prezydenta danego miasta) by przejść mogłovolviak pisze:I generalnie to, co zostało wtedy wprowadzone wyklucza jakiekolwiek premiowanie pasażerów ze względu na miejsce zameldowania (bo rozumiem, że o to chodzi wjeździe na dowód) jest nielegalne.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
Legionowo nic nie wprowadziło. Po prostu wsiadasz i jedziesz.volviak pisze: To, że coś takiego wprowadziło Legionowo na tym swoim darmobusie do SKM to moim zdaniem kolejny przykład łamania prawa przez samorządy.
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9
Podatek jest z definicji świadczeniem niewzajemnym - osoba płacąca podatek nie może oczekiwać żadnych świadczeń zwrotnych. Inaczej jest przy różnego rodzaju składkach, zwłaszcza na ubezpieczenia społeczne - tu opłacanie składek wiąże się z prawem do uzyskiwania określonych świadczeń.Łukasz pisze: Hm, anie wystarczy, że 1 grosz od jakiegoś tam podatku będzie rekompensowany biletem?
Owszem, ale zwracam uwagę na coś innego - przy założeniu ceny normalnego biletu 5 zł i zastosowaniu ulgi dla mieszkańców w wysokości 50% spowoduje, ze bilet normalny dla mieszkańców kosztowałby 2,50. Natomiast osoba, której przysługiwałaby ulga ustawowa, obliczałaby tę ulgę od kwoty podstawowej, czyli od 5 zł. Zatem studenci, którym przysługuje 50% ulgi płaciliby także 2,50 i to niezależnie od miejsca zamieszkania. System, który proponujesz byłby więc albo bardzo skomplikowany (trzeba by powielać ulgi ustawowe), albo dziurawy i niespełniający swojej roli.Wolfchen pisze:Więc zrobienie dla mieszkańców gminy ulgi np 15% (na podstawie dowodu osobistego wydanego przez prezydenta danego miasta) by przejść mogło
Trzeba by się mocno zastanowić, czy takie kryterium jest dyskryminujące, czy nie. Biorąc jednak pod uwagę naturę podatków jako świadczeń niewzajemnych, chyba należałoby uznać, że jest.Wolfchen pisze:Wystarczy konstytucyjna zasada równości wobec prawa, żeby uciąć wszelkie próby wprowadzenia takiego czegoś.
Nie, ja mówiłem o uldze max 15% i tylko na okresowe - RM moze swobodnie ustalać ulgibepe pisze:Owszem, ale zwracam uwagę na coś innego - przy założeniu ceny normalnego biletu 5 zł i zastosowaniu ulgi dla mieszkańców w wysokości 50% spowoduje, ze bilet normalny dla mieszkańców kosztowałby 2,50.
Jak ktoś ma ulgę tytułem nauki czy tym podobnych to oczywiste, że nie należy mu się ulga "dla mieszkańca". Bo jak wtedy traktować osoby zameldowane czasowo czy studentów mieszkających w akademikach?bepe pisze:System, który proponujesz byłby więc albo bardzo skomplikowany (trzeba by powielać ulgi ustawowe), albo dziurawy i niespełniający swojej roli.
Ale to i tak utopia, moim zdaniem nie powinno się różnicować ze względu na miejsce zamieszkania. Polacy by sobie poradzili i nagle Warszawa stałaby się miastem kilkumilionowym
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
Nie chodziło mi to aby komunikacja w Warszawie była tylko dla Warszawiaków. Tylko o to aby ta częśc mieszkańców którzy mieszkają w Warszawie, zaczeli płacic podatek w miesjcu zamieszkania a nie tam gdzie są zameldowani. Ponieważ tutaj korzystają z tego co miasto uruchomiło i wymagają, ale płaca podatki tam gdzie już ich pozapominano.
W porządku jeśli się nie da, to ja już sie wycofuje z tego pomysłu.
Im większe wpływy do budżetu masta, rzadziej są robione podwyżki, czynszów, opłat wieczystych, opłat za przedszkola i żłobki, opłat za korzystanie z komunikacji.
Im mniejsze wpływy, tym szybciej te wszystkie opłaty rosną.
W porządku jeśli się nie da, to ja już sie wycofuje z tego pomysłu.
Im większe wpływy do budżetu masta, rzadziej są robione podwyżki, czynszów, opłat wieczystych, opłat za przedszkola i żłobki, opłat za korzystanie z komunikacji.
Im mniejsze wpływy, tym szybciej te wszystkie opłaty rosną.
"Livin' On A Prayer"
----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
----------
Linie blisko mojego domu.
M2, 106, 162, N14, N16, N64.
----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
----------
Linie blisko mojego domu.
M2, 106, 162, N14, N16, N64.
No to coś, co by się płaciło do UM Legionowa, a a co by mogło gwarantować zwrotne świadczenia, a jednocześnie nie mógłby tego zapłacić nikt spoza.bepe pisze:Podatek jest z definicji świadczeniem niewzajemnym - osoba płacąca podatek nie może oczekiwać żadnych świadczeń zwrotnych. Inaczej jest przy różnego rodzaju składkach, zwłaszcza na ubezpieczenia społeczne - tu opłacanie składek wiąże się z prawem do uzyskiwania określonych świadczeń.Łukasz pisze: Hm, anie wystarczy, że 1 grosz od jakiegoś tam podatku będzie rekompensowany biletem?
ŁK
Ech, ile razy trzeba tłuc, że podatki się płaci w miejscu zamieszkania? Mieszka w Warszawie, to podatki płaci w Warszawie, a nie w miejscu, gdzie jest zameldowany.Bon Jovi pisze:Tylko o to aby ta częśc mieszkańców którzy mieszkają w Warszawie, zaczeli płacic podatek w miesjcu zamieszkania a nie tam gdzie są zameldowani. Ponieważ tutaj korzystają z tego co miasto uruchomiło i wymagają, ale płaca podatki tam gdzie już ich pozapominano.
Meldunkiem nie zweryfikujesz miejsca płacenia podatków, a wożenie kwita z US zakrawa o kpinę.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43