Kryzys gazet papierowych i nie tylko?

Moderator: Szeregowy_Równoległy

BJ
(BJ.2052)
Posty: 7395
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 04 lut 2014, 15:48

Istnieje takie coś jak WawaLove.pl, ale trochę zalatuje Pudelkiem...

W ogóle to straszna bida jest, jeśli chodzi o stricte warszawskie media.
W internecie - zaraz tylko TVN Warszawa, które jest koszmarne.
W radiu - nie ma ani jednej stacji, która by poświęcała sporo czasu sprawom miasta jak choćby w Krakowie publiczne Radio Kraków czy istniejące od niedawna KRK.FM.

Autobus Czerwon
Posty: 4098
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 04 lut 2014, 16:23

Radio Kolor, z tym że jest to raczej takie sobie.

SławekM
(solaris8315)
Posty: 17699
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:57
Kontakt:

Post autor: SławekM » 04 lut 2014, 16:51

BJ pisze:18 PLN za cały serwis płacić nie zamierzam, bo wchodzę tylko na Stołeczną.
Nic to, trzeba będzie kombinować z Ctrl+Shift+N. Informatyk ze mnie żaden, ale słyszałem, że to działa i można sobie spokojnie czytać :)
Od razu mówię jest to mit. Kombinacja Ctrl+shift+n nic nie powoduje. Także tryb incognito w przeglądarce (Ctrl+Shift+P) nie pozwala na ominięcie blokady.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26827
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 04 lut 2014, 16:56

Żal.pl .... Dotychczas tłumaczono liczne błędy (ort, styl, ibt, martwe linki itd) rzekomą* darmowością i odsyłano do papieru jako lepszego, bo płatnego produktu. Na pewno nie zapłacę abonamentu, sorry. Tego się czasem za darmo nie dało czytać.

* - bo przecież wcale reklama reklamą nie pogania...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

SławekM
(solaris8315)
Posty: 17699
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:57
Kontakt:

Post autor: SławekM » 04 lut 2014, 17:17

Problem polega też na tym, że ta zmiana została wprowadzona z dnia na dzień. Dla mnie osobiście to jest pokazanie gołego tyłka czytelnikom...

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10648
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 04 lut 2014, 21:55

ibt
Tzn.?
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14783
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 04 lut 2014, 23:16

BJ pisze:18 PLN za cały serwis płacić nie zamierzam, bo wchodzę tylko na Stołeczną.
Ja tak samo...

Paradoksalnie, moim zdaniem na tym więcej stracą, niż zarobią... Do reklam potrzebne są kliknięcia, a jak ludzi sobie zrazili tym, to łatwo już nie będzie mieć odpowiednich statystyk...
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

blinski
Posty: 1310
Rejestracja: 25 kwie 2007, 14:08
Lokalizacja: z domu, po kryjomu

Post autor: blinski » 05 lut 2014, 0:44

Wolfchen pisze:
BJ pisze:18 PLN za cały serwis płacić nie zamierzam, bo wchodzę tylko na Stołeczną.
Ja tak samo...

Paradoksalnie, moim zdaniem na tym więcej stracą, niż zarobią... Do reklam potrzebne są kliknięcia, a jak ludzi sobie zrazili tym, to łatwo już nie będzie mieć odpowiednich statystyk...
Ciężko jest wymyślić jakiś mądry, działający system. Działający - czyli taki, który zarabia, a jednocześnie pozwala utrzymać względną jakość treści. Ludzie przyzwyczaili się, że w necie wszystko jest za darmo. Tyle że 'za darmo' może oznaczać dwie rzeczy: albo zupełne gówno, które służy komuś, kto je publikuje, jedynie do podkręcenia swojego ego (wszelkie blogi i marne jedno-dwuosobowo prowadzone serwisy); albo tonę reklam, artykuły podzielone po 10 linijek na stronę i tak samo rozbite galerie, czyli 2/3 czasu zajęte przez wczytywanie zawartości strony po to, żeby klik się zgadzał.
Kiedyś było oczywiste - chcesz poczytać, dajesz dwa złote i tyle (czyli 60 zł/mc). Te czasy minęły właśnie przez (wynikającą z tanich środków) nadprodukcję gównianego kontentu oraz przez gówniany system klikalności, za który ktoś, kto go wymyślił, powinien być chyba ścięty. A ja bym do nich chętnie powrócił i spokojnie za samą Stołeczną 18 zł bym dał (gdybym i tak nie kupował wszystkiego na papierze za 3 razy tyle).

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10648
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 05 lut 2014, 3:54

A bo widzisz - czytujesz gazetę codziennie. Ktoś, kto to robi raz w tygodniu, to wydaje mniej niż 18 zł.

Ale masz rację - ludzie przyzwyczaili się do darmowości. Darmo tekst, darmo radio, darmo telewizja (kto płaci abonament?), darmo muzyka (skoro radio), darmo filmy (torrenty). Jeszcze darmo książki. I teraz (większa) część ucieknie i będzie czytać byle co - onety, wp i inne pudelki - a część się zastanowi i może wróci do wydania papierowego. Albo pomyśli, że skoro i tak płaci, to może płacić więcej za faktyczną jakość - i poszuka może czegoś na wyższym poziomie.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27396
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 05 lut 2014, 9:50

KwZ pisze:
ibt
Tzn.?
int :)
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

BJ
(BJ.2052)
Posty: 7395
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 05 lut 2014, 10:47

KwZ pisze:I teraz (większa) część ucieknie i będzie czytać byle co - onety, wp i inne pudelki.
Onet i WP nie są na szczególnie niższym poziomie niż Gazeta.pl, a bardzo często klikając w jakiś artykuł na głównej Gazety.pl odsyła mnie na podstronę ichniejszego Pudelka o nazwie bodajże Plotek.pl.
Ja bym zapłacił 18 PLN. Ba, gdybym wiedział, za co, to bym zapłacił nawet 50 PLN miesięcznie. Ale gdybym wiedział, że otrzymam artykuły rzetelne, wyczerpujące, na poziomie.
Korzystałbym tylko ze Stołecznej, bo Wyborcza.pl albo Wysokie Obcasy mnie nie interesują, ale już korzystać nie będę, bo większość artykułów chyba naprawdę piszą im niedoj... studenciaki Wyższych Szkół Tego i Owego, którzy myślą, że boga za nogi złapali, bo się do Agory na miesięczne praktyki załapali. Dzięki temu od dawien dawna nie było dnia, żebym przeczytał wszystkie interesujące mnie artykuły na Stołku i w żadnym nie było błędu.
W większości koszmarne "listy od czytelników" pozostawię bez komentarza.

Inna sprawa - jak oni tego dokonali, że mając taką klikalność jeszcze było za mało kasy i portale były - jak rozumiem - nierentowne?

Awatar użytkownika
Os0
Posty: 1644
Rejestracja: 01 sie 2011, 18:11
Lokalizacja: Nowodwory

Post autor: Os0 » 05 lut 2014, 11:01

Redaktor Osowski ma za duże honorarium :D
:mewa: 2 17 186 211 233 509 516 518 N01 N03 N13

Awatar użytkownika
Plesim
Posty: 4181
Rejestracja: 18 gru 2005, 21:59
Lokalizacja: Tam gdzie kiedyś kończyła 11

Post autor: Plesim » 05 lut 2014, 15:15

Do zeszłego roku byłe wieloletnim , stałym czytelnikiem wydania papierowego. Właśnie w zeszłym roku zaczęło się coś psuć. W moim kiosku stwierdzono, że jest za mało chętnych na prenumeratę (z dwudziestu paru osób zostało pięć) i zrezygnowano z niej. Ja także stwierdziłem, że cena coraz wyższa a treści coraz mniej. Kiedyś można było powiedzieć o braku czasu na jej czytanie. Teraz cały numer (wraz z dodatkami) to góra paręnaście minut. Przerzuciłem się na wersję netową lecz po wprowadzeniu opłat i to się skończy. Dlaczego mam płacić za coś czego nie czytam i nie jest starannie opracowane. Czasem wpadnie mi wersja papierowa, więc może jeszcze jakość treści się poprawi i wrócę ale szczerze wątpię.
Dobrym przykładem jak kończy się taki proces "wymuszania" pieniędzy jest serwis Spotify (co prawda to muzyka a nie tekst ale efekt podobny). Najpierw bezpłatna była wersja na urządzenia stacjonarne (z reklamami), na mobilne trzeba było już płacić. Niewielkie pieniądze ale zawsze coś. Następnie okrojono wersję bezpłatną do pół roku, później tylko 10 utworów na miesiąc. Jednak po spadku liczby użytkowników najpierw stworzono wersję mobilną bezpłatną a obecnie wycofano się z ograniczenia okresu bezpłatnego. I tu klient ma wybór. Za darmo z reklamami lub odpłatnie bez nich.
Myślę, że takie rozwiązanie dla tak potężnego koncernu jak Agora to większy zysk niż obecne rozwiązanie.

blinski
Posty: 1310
Rejestracja: 25 kwie 2007, 14:08
Lokalizacja: z domu, po kryjomu

Post autor: blinski » 05 lut 2014, 20:47

BJ pisze:
KwZ pisze:I teraz (większa) część ucieknie i będzie czytać byle co - onety, wp i inne pudelki.
Onet i WP nie są na szczególnie niższym poziomie niż Gazeta.pl, a bardzo często klikając w jakiś artykuł na głównej Gazety.pl odsyła mnie na podstronę ichniejszego Pudelka o nazwie bodajże Plotek.pl.
Mimo, że Gazeta.pl to internetowy tabloid (stąd linki do Deser.pl, bo chyba to jest agorowe), to jednak nie zgodzę się z poziomem Onetu. Onet to jednak pioziom Faktu i Superaka (dosłownie, bo większość materiałów tam to udostępnione treści z tych gazet).
Ja bym zapłacił 18 PLN. Ba, gdybym wiedział, za co, to bym zapłacił nawet 50 PLN miesięcznie. Ale gdybym wiedział, że otrzymam artykuły rzetelne, wyczerpujące, na poziomie.
Myślę, że większość koncernów medialnych zdaje sobie sprawę, że dziś w ustach większości (bo ludzie mówią to często) to jedynie puste hasła. Ludzie i tak robią wszystko, by nic nie płacić i się przy tym niepłaceniu nie narobić - dlatego nie będą obchodzić żadnych paywalli, tylko po prostu przerzucą się na gówniany kontent. Czas, jaki poświęcamy na analizowanie informacji - wymuszony zmieniającym się stylem życia i sposobem odbioru informacji (konstant ADHD) - i tak jest ograniczony, dlatego wszystko zmierza ku koncentracji treści w prostych, jednoznacznych komunikatach bez zbędnej, profesjonalnej analizy. Wszystko zmierza do tego, że koneser rzetelnej treści będzie wśród ludzi tym, kim miłośnik płyt winylowych, dlatego nikt mu dziś prawie niczego nie proponuje. Możemy sobie co najwyżej czekać na renesans jakościowych mediów, tak jak nadszedł renesans (oczywiście zachowując skalę) winylu.
Korzystałbym tylko ze Stołecznej, bo Wyborcza.pl albo Wysokie Obcasy mnie nie interesują, ale już korzystać nie będę, bo większość artykułów chyba naprawdę piszą im niedoj... studenciaki Wyższych Szkół Tego i Owego, którzy myślą, że boga za nogi złapali, bo się do Agory na miesięczne praktyki załapali. Dzięki temu od dawien dawna nie było dnia, żebym przeczytał wszystkie interesujące mnie artykuły na Stołku i w żadnym nie było błędu.
W większości koszmarne "listy od czytelników" pozostawię bez komentarza.
Nikt dziś nie myśli o mediach papierowych jako o 'złapaniu boga za nogi', dlatego raczej mało się stara. Ja dla Osowskiego, Urzykowskiego czy Majewskiego Stołeczną mogę czytać, mimo błędów w artykułach stażystów na śmieciówkach. A akurat w Stołecznej listy nie są aż tak koszmarne jak gdzie indziej (nawet nie próbuję porównywać do telefonów od słuchaczy, gdziekolwiek), do tego na ogół te drukowane na tyle obszerne, że nawet jak ktoś pisze bzdety, to można się przynajmniej dowiedzieć w jaki sposób ludzie potrafią myśleć (dla mnie to zawsze ciekawe).
BJ pisze:Inna sprawa - jak oni tego dokonali, że mając taką klikalność jeszcze było za mało kasy i portale były - jak rozumiem - nierentowne?
Ta ogromna kasa za klikalność to tylko mokre sny. Właśnie to jest najgorsze w tym systemie, że kasa za kliki jest tak mała, że musi być ich naprawdę dużo, co kompletnie niszczy jakość i wygodę czytania artykułów w necie. Tak jak np. serwisy stockowe niszczą rynek grafiki i fotografii - żeby jako uploader na tym zarobić, musisz przesyłać codziennie ok. 300-500 obrazków (foto/rysunki), bo za wykorzystanie jednego (np. gazeta zilustruje nim artykuł) dostajesz ok. 50-80 groszy. Dlatego one nie mogą być zbyt dobre, to praktycznie niewykonalne. Wolny rynek powiedział, że ma być tanio i marnie, więc jest.

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 05 lut 2014, 20:55

Jaką klikalność? Klikasz na ich reklamy?

ODPOWIEDZ