). Projekt ten został odrzucony przez Radę Miasta ale temat fatalnego stanu skarżyskiej komunikacji odżył na nowo i to z o wiele większą mocą... Wczoraj na stronie s24.pl pojawiło się poniższe oświadczenie, które odsłania kilka ciekawych faktów. Zapowiada się więc ciekawy okres w skarżyskim MKS...(pozwolę sobie podkreślić w artykule kilka ważnych kwestii)
http://www.skarzysko24.pl/wiadomosci/ak ... skiej.htmlskarzysko24.pl pisze:Oświadczenie miłośników Komunikacji Miejskiej
Na prośbę miłośników Komunikacji Miejskiej w Skarżysku poniżej prezentujemy treść oświadczenia jakie przesłali do Nas w sprawie jakości usług Miejskiej Komunikacji Samochodowej w Naszym mieście.
O Ś W I A D C Z E N I E
W imieniu Miłośników Komunikacji Miejskiej, chcemy zdecydowanie zaprotestować przeciwko nieprofesjonalnym i nieodpowiedzialnym praktykom, stosowanym przez Zarząd i Dyrekcje Miejskiej Komunikacji Samochodowej w Skarżysku-Kamiennej. Mieszkańcy Miasta oraz Powiatu Skarżyskiego są niezadowoleni z braku jakiejkolwiek jakości usług oferowanych przez MKS Skarżysko-Kamienna, co potwierdza przeprowadzona za pośrednictwem portalu skarzysko24.pl oraz TSK24.pl sonda, gdzie jednoznacznie rysuje się przepaść pomiędzy liczbą ludzi zadowolonych a niezadowolonych z tego, co dzisiaj oferuje nam MKS.
Poniżej krytyki i jakichkolwiek standardów znajdują się nakazy wydawane przez Prezesa, który nakazuje pracownikom głosowanie w internetowej sondzie portalu skarzysko24.pl, dotyczącej działalności ich spółki na TAK (Są zadowoleni z działalności MKS).
Karygodne są także prześladowania kierowców, którzy odważą się współpracować z Miłośnikami Komunikacji Miejskiej w Skarżysku-Kamiennej pod rygorem zwolnienia, napiętnowania, kar finansowych (przy żałośnie niskich pensjach kierowców a wysokich nagrodach dla Prezesa) - przypomnę, w 2009 roku uzyskaliśmy oficjalną zgodę od ówczesnego Wice Prezesa Jana Maćkowiaka, na robienie pojazdom zdjęć, nielimitowaną liczbę wejść na zajezdnię MKS oraz możliwość jazdy w przedniej części autobusów, obok kierowcy (oczywiście z zakupionym biletem) - jak widać, nijak ma się to do polityki a raczej gry Prezesa.
Drodzy Państwo, wielką nieudolnością i totalnie amatorskim poziomem, wykazuje się tzw. Dział Ruchu. Dział ten nie potrafi prawidłowo rozplanować kursów poszczególnych linii i autobusów, co w efekcie daje małe pojazdy na najbardziej obleganych liniach w godzinach szczytu, tłok i niezadowolenie. To tylko jeden z wielu absurdalnych przykładów pracy ludzi niekompetentnych, jakimi niewątpliwie są osoby wysoko postawione w MKSie. Przypomnę tylko o wysoko-podłogowych autobusach marki Mercedes O-303, wypuszczanych na trasę w dni targowe, gdzie oczywistością są osoby starsze i schorowane, które w żaden sposób nie są w stanie "wdrapać się" do wnętrza pojazdu. Kolejny z faktów to przepełnienie pojazdów w dni targowe, gdzie Dział Ruchu nie potrafi zadysponować wielko-pojemnych pojazdów (zakupione i wyremontowane 7 MANów - w godzinach szczytu, stoją nieużywane na zajezdni). Niestety, Dyrekcja Miejskiej Komunikacji Samochodowej w Skarżysku-Kamiennej, wystawia cierpliwość pasażerów na ogromną próbę, poprzez swoje nieodpowiedzialne zachowania pod względem dobierania taboru i czasów kursowania, ale także proponowanej podwyżki cen biletów - w żaden sposób nie podnosząc jakości oferowanych usług, bowiem w przeciągu ostatnich lat, co roku kasowane są kursy i linie, a w zamian, pasażerowie nie otrzymują nic. Sprzeczne jest to z podstawowymi założeniami , jakie niesie ze sobą zadanie Gminy Skarżysko-Kamienna, której obowiązkiem jest zorganizowanie sprawnego transportu publicznego - dla przypomnienia, Miasto Skarżysko posiada 100% udziałów w MKS. Dział Ruchu nie jest kompetentny nawet zorganizować linię autobusową numer 6, która powstała w 2009 roku, a zaplanowana trasa i czasy kursów ułożone zostały tak, by obłożenie pasażerów było możliwie jak najniższe i tym samym, był to pretekst do ich likwidacji a na końcu likwidacji całej linii - pomimo zapotrzebowania na przewóz, w tym przypadku z Osiedla Pogorzałe do centrum miasta.
Problemem jest także informacja pasażerska, jaka znajduje się na jeżdżących autobusach. Niejednokrotnie składaliśmy własne propozycje, dotyczące oznaczeń linii autobusowych, tras, rozkładów, których wprowadzenie w życie pochłonęło by znikome środki a mogłoby znacznie zwiększyć czytelności i dostęp do tych najważniejszych elementów, lecz każdorazowo propozycje były odrzucane a najczęściej podawaną przyczyną zwyczajne (cyt.) "nie da się". Proszę Państwa, nie da się nawet, gdy autobusy jeżdżą z dyktami informacyjnymi których wiek sięga czasów PRLu i początku lat 90 tych.
W związku z powyższym, Miłośnicy Komunikacji Miejskiej podjęli stosowne kroki w organach administracji publicznej na szczeblu wojewódzkim, aby przedsięwziąć kontrolę MKS w Skarżysku, pod względem zarówno pożytkowanych funduszy z kasy miejskiej, jak i organizacji transportu publicznego, zgodnie z obowiązującym prawem. Działania takie podjęliśmy z uwagi na niereformowalność Dyrekcji Miejskiej Komunikacji Samochodowej w Skarżysku, brak reakcji i ciągłe ignorowanie naszych osób i propozycji a przede wszystkim codzienną krzywdę, jaką spółka ta, wyrządza swoim pasażerom.
Z poważaniem,
Miłośnicy Komunikacji Miejskiej
Od razu mówię, że ja nie jestem autorem/współautorem powyższego oświadczenia =P
stojący pasażerowie na wozie też są wbrew prawu 
Część tez może i jest słuszna ale nie są w ogóle poparte konkretnymi argumentami... Dlatego też może to spowodować w MKSie "zaszufladkowanie" środowiska MKMów jako kłamców, oszustów i osoby działające w złej wierze.
Styl pisania tego anonimu wskazuje na jakiegoś gimnazlistę lub licealistę. Ktoś chce "pouczać" MKS i władze miasta, a tymczasem sam wykazuje sporo niewiedzy. Nie wie, że komunikacja z ościennymi gminami nie zależy od chęci MKS, tylko od pieniędzy, które te gminy zechcą przeznaczyć na komunikację. Nie wie też, że procedura przetargowa nie przewiduje wyboru oferenta według czyichś upodobań do konkretnej marki, tylko przeważnie na podstawie ceny. Trudno kogoś takiego traktować poważnie, jeśli w dodatku jest anonimem.