Strona 1 z 9

: 15 sie 2012, 13:51
autor: Kleszczu
Rosa pisze:Łatwo robic przy 16 liniach metra + 5 liniach RER.
U nas łatwo poszerzać Prostą mając pod nią metro... =;

: 15 sie 2012, 14:38
autor: primoż
Kleszczu pisze:U nas łatwo poszerzać Prostą mając pod nią metro... =;
To jeszcze ktoś chce to realizować!?

: 15 sie 2012, 15:04
autor: Glonojad
Ano. Podobnie, jak II jezdnię Wołoskiej i Św. Wincentego. To się nazywa "priorytet na budowę tras obwodowych" oraz "niewprowadzanie dodatkowego ruchu do Śródmieścia".

: 15 sie 2012, 15:30
autor: primoż
Glonojad pisze:Ano. Podobnie, jak II jezdnię Wołoskiej i Św. Wincentego. To się nazywa "priorytet na budowę tras obwodowych" oraz "niewprowadzanie dodatkowego ruchu do Śródmieścia".
Myślałem, że przy zwężaniu Świętokrzyskiej ten pomysł zdechł.

: 15 sie 2012, 15:43
autor: BJ
marcin3001 pisze:Tak czy siak po zamknięciu dla samosmrodów Marszałkowskiej, Świętokrzyskiej i Mostu Ś-D żadnej tragedii nie ma, więc myślę że można zamykać dalej, a przede wszystkim nie otwierać tego co teraz jest zamknięte.
Świetny pomysł. Porównywanie centrum Wwy do centrum większości dużych europejskich miast jest nie na miejscu.
Most ŚD bym akurat utrzymał jako tylko dla km do końca budowy metra, ale z Marszałkowską bym aż tak nie szalał (chyba, że zlikwidowano by wszystkie światła na Wisłostradzie i jazda po niej stałaby się dużo bardziej płynna).
marcin3001 pisze:Miasto wygląda dużo sympatyczniej, a te kilkanaście procent mieszkańców albo dalej będzie tkwić w puszkach, albo zmieni środek lokomocji/miasto.
Problem polega na tym, że jeśli mam do wyboru dojazd do szkoły w 40-50 min. ciepłym/chłodnym (w zależności od pory roku) samochodem, gdzie mogę w spokoju posłuchać radia i zapalić nie walcząc o życie w metrze oraz dojazd do szkoły w prawie 1.5h jadąc na glona, to jak myślisz, co wybiorę?
Nie każdy mieszka przy metrze. Bo tylko mieszkając przy metrze jest wymiernie szybciej komunikacją w część miejsc.
Glonojad pisze:Podobnie, jak II jezdnię Wołoskiej
Tam to akurat się przyda - skoro powiedziano A, to powinno się również powiedzieć B i nie bawić się w robienie 3 pasów, potem przez 500 m 1 pasa i znowu 3 pasów.
Bezsensem to było poszerzanie KENu. Oczywiście miło się teraz wyprzedza, ale nie zmienia to faktu, że było to kompletnie niepotrzebne (tak jak ew. poszerzenie Prostej).

: 15 sie 2012, 15:59
autor: Vilén
BJ pisze:Bezsensem to było poszerzanie KENu.
Bezsensem, to w ogóle było budowanie KEN-u.

: 15 sie 2012, 16:03
autor: BJ
Vilén pisze:Bezsensem, to w ogóle było budowanie KEN-u.
Ułatwia nieco podróżowanie samochodem po Ursynowie, ale generalnie się zgadzam.
A przedłużanie jej do Domaniewskiej to już w ogóle kuriozum.

: 15 sie 2012, 16:04
autor: Kleszczu
BJ pisze:
Glonojad pisze:Podobnie, jak II jezdnię Wołoskiej
Tam to akurat się przyda - skoro powiedziano A, to powinno się również powiedzieć B i nie bawić się w robienie 3 pasów, potem przez 500 m 1 pasa i znowu 3 pasów.
Bezsensem to było poszerzanie KENu. Oczywiście miło się teraz wyprzedza, ale nie zmienia to faktu, że było to kompletnie niepotrzebne (tak jak ew. poszerzenie Prostej).
Poszerzanie KEN tak jak mówisz było bezsensem ale już o miano debilizmu może aplikować jej przedłużenie przez Służew do Puławskiej =;

Zresztą o czym my mówimy - Górczewska 2x3 (dobrze, że na skrzyżowaniu z PŚ nikt nie wymyślił wiaduktów), Wołoska poszerzona, Prosta dwujezdniowa, kiedyś przebąkiwali o dobudowaniu drugiej jezdni na Grzybowskiej ](*,) ](*,)

: 15 sie 2012, 19:09
autor: marcin3001
BJ pisze:Problem polega na tym, że jeśli mam do wyboru dojazd do szkoły w 40-50 min. ciepłym/chłodnym (w zależności od pory roku) samochodem, gdzie mogę w spokoju posłuchać radia i zapalić nie walcząc o życie w metrze oraz dojazd do szkoły w prawie 1.5h jadąc na glona, to jak myślisz, co wybiorę?
A co mnie to interesuje?
Jeśli ja mam do wyboru płacić ciężkie pieniądze za wywóz śmieci i kanalizację albo wyp***lać wszystko na ulicę za friko to jak myślisz co wybiorę? Ale jednak ta druga opcja nie jest dozwolona.

Transport samochodowy jest dla większości mieszkańców miasta uciążliwy, a tylko nieliczni z niego regularnie korzystają (bo więcej nie da rady, chociażby z powodu przepustowości), należy go więc ograniczać. Proste.

: 15 sie 2012, 22:10
autor: BJ
marcin3001 pisze:Jeśli ja mam do wyboru płacić ciężkie pieniądze za wywóz śmieci i kanalizację albo wyp***lać wszystko na ulicę za friko to jak myślisz co wybiorę? Ale jednak ta druga opcja nie jest dozwolona.
Z cyklu: zajebiste porównania.
marcin3001 pisze:Transport samochodowy jest dla większości mieszkańców miasta uciążliwy, a tylko nieliczni z niego regularnie korzystają (bo więcej nie da rady, chociażby z powodu przepustowości), należy go więc ograniczać. Proste.
Co jest w nim uciążliwego? Gdybym miał istotne zyski na czasie jeżdżąc komunikacją, to pewnie bym jeździł tylko komunikacją (tak jeżdżę i samochodem, i komunikacją).
Ale przy wyborze "wolniejszy i mniej komfortowy transport publiczny" vs "szybszy i bardziej komfortowy samochód" wybór jest oczywisty.
Oczywiście dochodzą jeszcze koszta jazdy samochodem i dlatego nie mogę sobie np. pozwolić, aby zawsze i wszędzie, gdzie mam ochotę, jechać samochodem. I tak ma większość osób.

: 15 sie 2012, 22:23
autor: marcin3001
BJ pisze:Co jest w nim uciążliwego?
Z najważniejszych:
- zajmuje niesamowicie dużo miejsca, które to miejsce było niegdyś dostępne dla ludzi (np. place które stały się parkingami), nie mówiąc już o tym, że po większości chodników nie da się chodzić bo są zastawione;
- hałasuje, wydając przeróżne gastryczno-pierdzące dźwięki + denerwujący szum;
- śmierdzi i pluje gazami prosto w twarz;
- wygląda nieestetycznie, całe miasto wygląda jak złomowisko śmieci kolorowych;
- zabija dziesiątki ludzi rocznie (w samej Warszawie oczywiście).

Zresztą polecam pojeździć trochę po świecie, wszyscy samochody z miast wyrzucają, chyba nie bez powodu. No, chyba że mówimy o krajach trzeciego świata...

: 15 sie 2012, 22:31
autor: Rosa
marcin3001 pisze: Zresztą polecam pojeździć trochę po świecie, wszyscy samochody z miast wyrzucają, chyba nie bez powodu. No, chyba że mówimy o krajach trzeciego świata...
Chwile moment, ale tych samochodow nie wyrzucaja mieszkańcy z powodu "uciążliwości", to im sa wyrzucane samochody. Gdyby mieszkańcy mogli to chetnie by samochodami jeździli po miastach (a i tak jeżdżą w znacznie większym stopniu niż u nas, tylko że ich na to stać)

: 15 sie 2012, 22:43
autor: kajo
Rosa pisze:
marcin3001 pisze: Zresztą polecam pojeździć trochę po świecie, wszyscy samochody z miast wyrzucają, chyba nie bez powodu. No, chyba że mówimy o krajach trzeciego świata...
Chwile moment, ale tych samochodow nie wyrzucaja mieszkańcy z powodu "uciążliwości", to im sa wyrzucane samochody. Gdyby mieszkańcy mogli to chetnie by samochodami jeździli po miastach (a i tak jeżdżą w znacznie większym stopniu niż u nas, tylko że ich na to stać)
Taaaak a ludzie jak te barany głosuję ciągle na tych samych polityków (Paryż), co są źli i niedobrzy i im samochody z miasta wywalają, bo im karzą.

: 15 sie 2012, 22:48
autor: KwZ
BJ pisze:Co jest w nim uciążliwego?
No dla ciebie nic, tylko dla wszystkich wokół 8-(
marcin3001 pisze:No, chyba że mówimy o krajach trzeciego świata...
Może być drugi świat typu Rosja czy Argentyna, ale nadal - aspirujemy wyżej.

: 15 sie 2012, 22:50
autor: Rosa
kajo pisze: Taaaak a ludzie jak te barany głosuję ciągle na tych samych polityków (Paryż), co są źli i niedobrzy i im samochody z miasta wywalają, bo im karzą.
Wiesz, gdyby politycy słuchali tego czego życzą sobie obywatele to już dawno mielibyśmy z powrotem wprowadzona karę śmierci. Naprawde wierzysz w demokrację i w to że władza robi to czego chce większośc? Ja jestem sceptykiem.