WAWKOM

Przy pl. Powstańców Warszawy pracownicy metra znaleźli niewybuch. Na miejsce wezwano saperów. Z budynku Narodowego Banku Polskiego ewakuowano około 300 osób.

http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,ne ... 55974.html

Zaczynam wątpić czy kiedykolwiek pojedziemy drugą linią metra...

A ja się zastanawiam, czy nie można by takiej bombki zdetonować tam gdzie jest... Tylko ukierunkować energię w kierunku dalszego drążenia

Ukierunkować wybuch pod ziemią? Chciałbyś wybić tunel pod Wisłą za pomocą stacji Powiśle?

hafilip84 pisze:A ja się zastanawiam, czy nie można by takiej bombki zdetonować tam gdzie jest... Tylko ukierunkować energię w kierunku dalszego drążenia

I potem uzyskać pole rażenia albo kuliste, albo w kształcie grzyba albo owalne.... Asortyment od A do N

I żeby od razu stacja metra Powiśle powstała (bez żadnych utrudnień)

MisiekK pisze:I potem uzyskać pole rażenia albo kuliste, albo w kształcie grzyba albo owalne.... Asortyment od A do N

Pani Pelagio!!!

pawcio pisze:Pani Pelagio!!!

"Bez kozery powiem: pińcet!"

Autobus Czerwon pisze:Zaczynam wątpić czy kiedykolwiek pojedziemy drugą linią metra...

Akurat niewybuchy nie są największą przeszkodą. No chyba, że wreszcie któryś wybuchnie. A było już blisko...

hafilip84 pisze:A ja się zastanawiam, czy nie można by takiej bombki zdetonować tam gdzie jest... Tylko ukierunkować energię w kierunku dalszego drążenia

Niemiecka metoda.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... mozna.html

A rozmiar dużo mniejszy.

Energię wybuchu da się kierunkować za pomocą stożków kumulacyjnych, ale to trzeba na etapie elaboracji - na gotowy wyrób to już nie da rady. A skutki mogą być opłakane, co przytoczył TGM w linku

Paweł_K pisze:A skutki mogą być opłakane, co przytoczył TGM w linku

Przy czym w głębszą analizą tych skutków bym się o tyle wstrzymał, że inne, niż pochodząca z IAR relacje mówią o znacznie mniejszych stratach.

Paweł_K pisze:ale to trzeba na etapie elaboracji - na gotowy wyrób to już nie da rady.

O widzisz... To tego nie wiedziałem Być może w Monachium tego też nie wiedzieli?

Z tą elaboracją chodzi głównie o to, że ładunek użyteczny w głowicy jest zwykle walcowo ułożony - więc energia rozchodzi się głównie na boki i do przodu (od przedziału silnikowego/z ładunkiem miotającym jest oddzielenie dość mocną ścianą). Przy kierunkowaniu najłatwiej uformować prostokątny "placek" - wtedy energia rozejdzie się w dwie strony. Jeśli zaś umieści się tak uformowany ładunek w odpowiednio mocnej puszce otwartej z jednej strony (gdzie ładunek ma największą powierzchnię), to główna energia wybuchu pójdzie w tą nieosłoniętą stronę, w dodatku wzmocniona falą odbitą od ekranu (czyli pełnej ściany puszki o największej powierzchni) - czyli z grubsza typowy efekt Misnay-Schardin, choć nieco zmodyfikowany.

Na budowie metra na Bródnie w ostatnim czasie znaleziono dwa niewybuchy: https://tvn24.pl/tvnwarszawa/targowek/w ... ie-2220852