WAWKOM

Z promocją komunikacji bywa różnie. Czasem żałośnie, czasem chałupniczo, a czasem z rozmachem i wykorzystaniem środków godnym światowych marek towarów luksusowych...
Przed chwilą w tv widziałem reklamę, AFAIU, duńskiego organizatora i koordynatora komunikacji ze Środkowej Jutlandii - przykład promocji raczej błyskotliwej, moim zdaniem udanej... Znacie inne przykłady?

http://www.youtube.com/watch?v=acq5CGbUgfs

Oslo! Tylko nie mogę tego znaleźć...

Bastian pisze:Oslo! Tylko nie mogę tego znaleźć...

Południowa Norwegia.

Mówisz o tej gejowskiej?

fik pisze:Mówisz o tej gejowskiej?

W jednej był transwestyta, w drugiej motocyklista.

W Sztokholmie "jakiś inny poziom" - w tutejszym Metrze (bezpłatnej gazecie) co chwilę wykupione jakieś duże reklamy w stylu "dziękujemy za cierpliwość w czasie wyłączenia ruchu", "zmieniamy się dla ciebie", itd. Jest też kilka składów metra w dziękczynnym malowaniu "dziękujemy, że ustępujesz miejsca", "dziękujemy, że jeżdżąc komunikacją przyczyniasz się do czystszego środowiska" itd. Całość robi dobre wrażenie - chociaż SL ma ostatnio ostre problemy wizerunkowe - z groźnymi bramkami w metrze, z sytuacją, w której pociąg metra przejechał człowieka leżącego na torach na stacji przez prawie 10 minut w nocy - i nikt nie zauważył...

Bastian pisze: W jednej był transwestyta

http://www.youtube.com/watch?v=RCyJ9HpamME

Jeszcze coś z naszego podwórka: http://www.youtube.com/watch?v=F85wpM_hpJg

Hmm ta rekalma z Oslo mocno dziwna Norwegowie mają inne poczucie humoru, mnie jakoś by nie zachęciła do korzystania z autobusów

Tak, to o to chodziło Ale tej z motocyklistą nadal nie widać...

Tymczasem z tej samej bajki:
http://www.youtube.com/watch?v=flz6qxCZut0
http://www.youtube.com/watch?v=7be7Yg_JOeg

I jeszcze flamandzki De Lijn:
http://www.youtube.com/watch?v=YO0gBaUlNkU

NSFW (uwaga: golizna i seks), promocja KM w Norwegii: http://www.munidiaries.com/2011/12/03/s ... s-diaries/

To jeszcze Szwecja: http://www.youtube.com/watch?v=tHimI2tM8YY

Norwegowie by sie obrazili za ponowną aneksję

Naście lat temu do tyłu miałem sporą ilość promocyjnego papieru nt. zbiorkomu wiedeńskiego. Miłe to było, ładne i pouczające - najważniejsze, że to co reklamowano zafunkcjonowało w terminie i działa do dziś.