Kontrola biletĂłw a automaty w pojazdach
Moderator: JacekM
Co się dzieje w sytuacji gdy pasażer po wejściu do pojazdu (np SKM) i idzie do automatu kupić bilet, a w międzyczasie jest blokada kasowników i kontrola?
Czy blokada kasowników może nastąpić i kontrola się rozpocząć,
jeśli po zamknięciu drzwi i ruszeniu pociągu ze stacji - przy automatach ludzie kupują bilety?
Jest to uregulowane w regulaminie?
Czy blokada kasowników może nastąpić i kontrola się rozpocząć,
jeśli po zamknięciu drzwi i ruszeniu pociągu ze stacji - przy automatach ludzie kupują bilety?
Jest to uregulowane w regulaminie?
Niestety co do automatów biletowych to regulamin nie uwzględnił niestety ich istnienia. Więc tak naprawdę wszystko zależy tylko i wyłącznie od kontrolera. Dlatego zazwyczaj kontrola rozpoczyna się dopiero po pewnym czasie od ruszenia. Kiedy wiadomo kto chce kupić bilet a kto ewentualnie próbuje kombinować
Mnie zastanawia troche inna sytuacja, ale tez dosc pospolita, przynajmniej w moim wypadku.
Jak poznac pojazd wyposazony w biletomat?
Niby nic trudnego, ale np. czesc autobusow z nowszych dostaw (seria 83xx bodajze) nie ma ich (nie miala ich na starcie).
Nadzialem sie na to, ze widze nowy bus wsiadam i szukam automatu a tu zonk, kupilem u kierowcy ale kierowca ma prawo nie sprzedac, a pasazer nie jest afaik wtedy zwolniony z obowiazku posiadania biletu (w przeciwienstwie do nieczynnego biletomatu).
Pojecie jakiestam o tym co jezdzi mam, pewnie jest masa pasazerow mniej ogarnietych w temacie wiec nie zdziwilbym sie gdyby byly przypadki ze ludzie wsiadaja do odmalowanych na obecne barwy 81xx spodziewajac sie ze kupia sobie w automacie bilet (albo jesli nie beda mieli mozliwosci technicznych do tego to beda 'rozgrzeszeni').
Druga sprawa jak kontroler sprawdza sprawnosc biletomatu?
Rzuca okiem czy nie wyskoczyl 'error' na ekranie i tyle?
Automaty starszego typu czesto i gesto:
a) nie lykaly konkretnych bilonow (standard w parkomatach), czasami dalo sie to obejsc sprzedajac maszynie strzala moment po wrzuceniu monety, kiedy byla w procesie 'mielenia'. Nie zawsze to pomagalo/nie kazdy mogl sobie z tego zdawac sprawe/bylby na tyle skoordynowany zeby takie cos zrobic. Oczywiscie na ekranie wszsytko gra i spiewa.
b) zawieszaly sie dopiero na entym etapie wyboru biletow (po minucie czy nawet poltorej mielenia po obwodach), costam sobie resetowaly i wesolo zarzucaly ekran startowy, na pierwszy (i nawet drugi) rzut oka wygladaly na dzialajace bez zarzutu.
Znow kierowca nie musi miec biletow, a biletomat 'niby' dziala.
Co do drugiej kwestii to szczerze to nie wiem czy ich juz nie wycofano/zamieniono na nowsze, ale ztcp jakos niedawno (dwa czy trzy miesiace temu) trafilem busa na 175 z tym cudem na pokladzie i walczacymi z nim obcokrajowcami.
Jak poznac pojazd wyposazony w biletomat?
Niby nic trudnego, ale np. czesc autobusow z nowszych dostaw (seria 83xx bodajze) nie ma ich (nie miala ich na starcie).
Nadzialem sie na to, ze widze nowy bus wsiadam i szukam automatu a tu zonk, kupilem u kierowcy ale kierowca ma prawo nie sprzedac, a pasazer nie jest afaik wtedy zwolniony z obowiazku posiadania biletu (w przeciwienstwie do nieczynnego biletomatu).
Pojecie jakiestam o tym co jezdzi mam, pewnie jest masa pasazerow mniej ogarnietych w temacie wiec nie zdziwilbym sie gdyby byly przypadki ze ludzie wsiadaja do odmalowanych na obecne barwy 81xx spodziewajac sie ze kupia sobie w automacie bilet (albo jesli nie beda mieli mozliwosci technicznych do tego to beda 'rozgrzeszeni').
Druga sprawa jak kontroler sprawdza sprawnosc biletomatu?
Rzuca okiem czy nie wyskoczyl 'error' na ekranie i tyle?
Automaty starszego typu czesto i gesto:
a) nie lykaly konkretnych bilonow (standard w parkomatach), czasami dalo sie to obejsc sprzedajac maszynie strzala moment po wrzuceniu monety, kiedy byla w procesie 'mielenia'. Nie zawsze to pomagalo/nie kazdy mogl sobie z tego zdawac sprawe/bylby na tyle skoordynowany zeby takie cos zrobic. Oczywiscie na ekranie wszsytko gra i spiewa.
b) zawieszaly sie dopiero na entym etapie wyboru biletow (po minucie czy nawet poltorej mielenia po obwodach), costam sobie resetowaly i wesolo zarzucaly ekran startowy, na pierwszy (i nawet drugi) rzut oka wygladaly na dzialajace bez zarzutu.
Znow kierowca nie musi miec biletow, a biletomat 'niby' dziala.
Co do drugiej kwestii to szczerze to nie wiem czy ich juz nie wycofano/zamieniono na nowsze, ale ztcp jakos niedawno (dwa czy trzy miesiace temu) trafilem busa na 175 z tym cudem na pokladzie i walczacymi z nim obcokrajowcami.
Druga czesc niewazna (w sensie prawnym), bo w faktycznym to jest postawione jednak na glowie.
Po to sa biletomaty zeby zaopatrywac sie w bilety, kto kupuje przez nie bilet nie powinien byc traktowany jako gapowicz (@ pierwszy post), ktos kto nie ze swojej winy nie mial mozliwosci jego zakupu w biletomacie powinien imo podpadac pod ta sama kategorie.
Ztm nie kryje sobie chyba dupy przed klientami ktorzy beda wsiadac do pojazdow, niszczyc biletomat z polobrotu a potem twierdzic ze nie kupili biletu bo nie dziala.
Taka spychologia i wygodnictwo ze strony ztm.
Oznaczyc pojazdy z biletomatami i nie wymagac w nich tylko posiadania waznego biletu tylko jego posiadania albo niezwlocznego zakupu po wejsciu do pojazdu i tyle.
A tak na powaznie, oczywiscie po to zeby kupic sobie nastepny bilet na zapas :F
Po to sa biletomaty zeby zaopatrywac sie w bilety, kto kupuje przez nie bilet nie powinien byc traktowany jako gapowicz (@ pierwszy post), ktos kto nie ze swojej winy nie mial mozliwosci jego zakupu w biletomacie powinien imo podpadac pod ta sama kategorie.
Ztm nie kryje sobie chyba dupy przed klientami ktorzy beda wsiadac do pojazdow, niszczyc biletomat z polobrotu a potem twierdzic ze nie kupili biletu bo nie dziala.
Taka spychologia i wygodnictwo ze strony ztm.
Oznaczyc pojazdy z biletomatami i nie wymagac w nich tylko posiadania waznego biletu tylko jego posiadania albo niezwlocznego zakupu po wejsciu do pojazdu i tyle.
ZTM robi konkurencje lokalom z automatami do gier?bepe pisze:To po co te biletomaty w pojazdach?Premo pisze:Wchodząc do pojazdu powinieneś mieć ważny bilet.
A tak na powaznie, oczywiscie po to zeby kupic sobie nastepny bilet na zapas :F
We Wrocławiu pasażerowie wymusili na MPK klarowność regulaminu w takiej sytuacji już ponad rok temu.
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-b ... d,40268428
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-b ... d,40268428