Zajmij się lepiej przykręcaniem śrubek, bo póki co to twoi koledzy kolejarze robią największe bydło w pociągach. I nie mówię tu o konduktorach i maszynistach lecz o tych "śrubkowych".AAdamq pisze:Oj... TROLLIK (premo) - taki obciach
Kontrola biletów w Kolejach Mazowieckich
Moderator: JacekM
Premo pisze: Zajmij się...
fik pisze:Premo pisze:... wentylator
Taaa. W dupie byłeś, gówno wiesz.
Śrubki są na swoim miejscu.... tylko TWOJA chora wyobraźnia generuje problemy tam gdzie ich nie ma
" Nigdy się nie tłumacz - przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak nie uwierzą " - Mark Twain
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27406
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Jak skutecznie wsiąść do pociągu KM z rowerem na stacji bez możliwości zakupu biletu i nie narazić się na mandat i/lub kradzież roweru?
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
Nie znam się, ale ja wsiadałbym w pierwsze drzwi/pierwszą służbówkę i tam oczekiwał. Zresztą zgodnie z formułką, która jest napisana na każdym rozkładzie jazdy KM na wszystkich stacjach/przystankach.
Przy okazji - zauważyłem że kontrolerzy Renomy zaczęli chodzić w nowych wdziankach (biała koszula+krawat). Jest tak chyba nie dłużej niż od kilku dni - czemu to ma służyć?
Przy okazji - zauważyłem że kontrolerzy Renomy zaczęli chodzić w nowych wdziankach (biała koszula+krawat). Jest tak chyba nie dłużej niż od kilku dni - czemu to ma służyć?
www.linia29.cal.pl Linia 29 Tłuszcz-Ostrołęka
Poprawie wizerunku ?
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27406
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
I potem przez cały skład z rowerem się przepychać?laczor pisze:Nie znam się, ale ja wsiadałbym w pierwsze drzwi/pierwszą służbówkę i tam oczekiwał.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
Dlaczego masz się przepychać Widziałem rowery w kiblach/turbokiblach KM na początku składu.fik pisze:I potem przez cały skład z rowerem się przepychać?laczor pisze:Nie znam się, ale ja wsiadałbym w pierwsze drzwi/pierwszą służbówkę i tam oczekiwał.
Ostatnia skonsumowana "PARÓWKA"
21.12.2012
366+218 013B/28
Przedostatnia:
7.12.2012
140+685 019B/33
21.12.2012
366+218 013B/28
Przedostatnia:
7.12.2012
140+685 019B/33
No pewnie. Nie miałem na myśli wsiadania na początek po to żeby ganiać za kierownikiem czy gdzieś się przepychać. Dla ścisłości - TAKA formułka widnieje na każdym rozkładzie umieszczonym na stacji a o rowerze nie ma tam ani słowa (w dolnej części kartki) ---> https://www.bazakolejowa.pl/index.php?d ... 2140&uid=0.sajbeer pisze:Dlaczego masz się przepychać Widziałem rowery w kiblach/turbokiblach KM na początku składu.fik pisze:
I potem przez cały skład z rowerem się przepychać?
Tyle w temacie. Kierownik jest na składzie sprawdza bilety = siedzisz w pierwszej służbówce i czekasz do skutku. Przynajmniej ja bym tak podszedł do tematu i myśle że to jedyne słuszne rozwiązanie
I poprawie rozpoznawalności.... teraz są rozpoznawalni na kilometr, dzięki krawatom będą na dwarufio198 pisze:Poprawie wizerunku ?
www.linia29.cal.pl Linia 29 Tłuszcz-Ostrołęka
Wsiadasz pierwszymi drzwiami, kupujesz bilet i prosisz kierownika żeby na następnej stacji poczekał aż przejdziesz z rowerem peronem na koniec składu. Często kierownicy zanim wejdziesz już cię tam wygonią, ale jak powiesz ze chcesz bilet kupić to wtedy podejdą do ciebie po ruszeniu pociągu.
Po co? Kto powiedział że roweru nie można trzymać na początku składu. Czekanie na następnej stacji aż jegomość po kupnie biletu przejdzie z rowerem na koniec składu to niepotrzebne generowanie opóźnienia na "lokowanie podróżnych". A co w przypadku gdy takich osób jest więcej?Premo pisze:Wsiadasz pierwszymi drzwiami, kupujesz bilet i prosisz kierownika żeby na następnej stacji poczekał aż przejdziesz z rowerem peronem na koniec składu.
Inna inszość to pakowanie się podróżnych z rowerami na stacji typu Warszawa Wileńska, gdzie wszyscy mają bilety kupione w kasie (głównie w sezonie letnim do Urli i okolic) i z uporem maniaka idą do przodu, ustawiając / wieszając rowery w pierwszym przedziale utrudniając pracę kierownikowi. Takich zgodzę się że należy wyganiać do tyłu.
www.linia29.cal.pl Linia 29 Tłuszcz-Ostrołęka
A jak wcześniej pojawi się kontroler, to uwierzy na słowo, że kierownik wydał takie polecenie i obędzie się bez kwita? Chyba kontrole i tak zaczyna się od wizyty u kierownika, więc ten teoretycznie może uprzedzić, że "ma takiego na składzie".Premo pisze:Często kierownicy zanim wejdziesz już cię tam wygonią, ale jak powiesz ze chcesz bilet kupić to wtedy podejdą do ciebie po ruszeniu pociągu.
Kontrola biletów zawsze zaczyna się od wizyty u kierownika.
Kiedyś na PKP jak kierownik/konduktor nie mógł akurat w danym momencie sprzedać biletu to wystawiał zaświadczenie o braku biletu i odsyłał pasażera na miejsce, a bilet sprzedawany był w czasie kontroli. Oczywiście "wszyyyscy" takie coś wystawiali.Paweł D. pisze:]A jak wcześniej pojawi się kontroler, to uwierzy na słowo, że kierownik wydał takie polecenie i obędzie się bez kwita? Chyba kontrole i tak zaczyna się od wizyty u kierownika, więc ten teoretycznie może uprzedzić, że "ma takiego na składzie".