Reklamy w komunikacji publicznej

Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam

Awatar użytkownika
Bywalec
Posty: 4922
Rejestracja: 29 mar 2010, 20:17

Post autor: Bywalec » 07 gru 2012, 13:01

ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
MisiekK
Posty: 7692
Rejestracja: 15 gru 2005, 18:17
Lokalizacja: Nowe Dwory Tarchomińskie

Post autor: MisiekK » 07 gru 2012, 13:21

Czepialstwo. Rozumiem święte oburzenie pana prezesa - wszak ogranicza mu to rynek wpływów.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.

Awatar użytkownika
Os0
Posty: 1644
Rejestracja: 01 sie 2011, 18:11
Lokalizacja: Nowodwory

Post autor: Os0 » 07 gru 2012, 13:58

Komunikacja miejska to nie miejsce na kontrowersyjne reklamy.
:mewa: 2 17 186 211 233 509 516 518 N01 N03 N13

Awatar użytkownika
MisiekK
Posty: 7692
Rejestracja: 15 gru 2005, 18:17
Lokalizacja: Nowe Dwory Tarchomińskie

Post autor: MisiekK » 07 gru 2012, 14:00

Os0 pisze:Komunikacja miejska to nie miejsce na kontrowersyjne reklamy.
Szczególnie w postaci koszyczków grożących pokaleczeniem.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26855
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 07 gru 2012, 21:27

Stek bredni. Klient ma prawo sobie nie chcieć określonych reklam, chyba wolna amerykanka w tapetowaniu miasta gównem uderzyła marketoidom już zupełnie do głowy.

Nie ma obowiązku (ani konstytucyjnego prawa) do reklamowania się w zbiorkomie. Nie pasują warunki? To wynajmujcie przyczepki do taksówek.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10654
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 10 gru 2012, 1:26

Takie czepialstwo, że nawet nie doczytałem. Połowa zakazów ZTMu to powtórzenie innych praw, a żaden nie brzmi źle.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
Bon Jovi
Posty: 753
Rejestracja: 25 maja 2010, 18:05
Lokalizacja: Warszawa - Srodmiescie

Post autor: Bon Jovi » 11 gru 2012, 11:50

I bardzo dobrze że ZTM nie zgadza się na każdą reklame w autobusach, tramwajach, metrze i szybkiej kolei miejskiej.
Ja sie przychylam do jednego z komenmtarzy, aby wogóle w pojazdach komunikacji miejskiej reklamy nie było. Można by było w końcu od tej papki odpocząć.
Pochwalam postawe ZTM'u że nie ulega naciskom ze strony twórców reklamy.
"Livin' On A Prayer"
----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
----------
Linie blisko mojego domu.
M2, 106, 162, N14, N16, N64.

JacekM
Śnieżynka
Posty: 10151
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:23
Lokalizacja: OX11

Post autor: JacekM » 20 maja 2013, 21:36

http://ddb.se/work/sl/more-fun-in-the-back-of-the-bus/

Po pierwsze, niech ZTM się uczy jak robić kampanie społeczne.
Po drugie, fajny pomysł na zachęcenie pasażerów do przechodzenia na tył autobusu i się nie tłoczenia z przodu - z tyłu nie będzie reklam i wnętrze ma zostać... hm... sami zobaczcie.
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.

Flash8222
Posty: 7628
Rejestracja: 14 gru 2005, 23:37
Lokalizacja: Pies wam mordy lizał

Post autor: Flash8222 » 21 maja 2013, 9:23

U nas mogliby spokojnie zrobić kampanię przeciwko stania w drzwiach, albo informującą, że w pojazdach jest więcej par drzwi niż tylko drugie...

Kracho
Posty: 174
Rejestracja: 17 paź 2007, 11:40
Lokalizacja: BI/WJ

Post autor: Kracho » 23 maja 2013, 16:48

Czy na podstawie tego katalogu można zaskarżyć reklamy na tyłach paru solówek Michalczewskiego? Chodzi o kontrowersyjną kampanię wymyśloną przez stołeczny oddział Gazety Koszernej "Warszawa - tu się nie śpi"
Katalog reklam niepożądanych w komunikacji miejskiej pisze:(...)Naruszających przyjęte zasady współżycia społecznego oraz dobre obyczaje;(...)
Moim zdaniem kampania jawnie namawia do naruszania owych zasad i obyczajów, a prawdopodobnie także i do łamania prawa. Z tego co zauważyłem opinia publiczna w tym temacie jest jednogłośna.

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 23 maja 2013, 16:51

Wezwanie do dyskusji nie stanowi naruszenia przyjętych zasad współżycia społecznego, a w dodatku widać, że jesteś uprzedzony...

Czy nazywanie Gazety Koszerną nie jest przypadkiem przejawem jakiegoś antysemityzmu?
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
Wiliam
Posty: 4778
Rejestracja: 01 kwie 2012, 21:30
Lokalizacja: Saska Kępa

Post autor: Wiliam » 23 maja 2013, 16:58

Przy całej mojej sympatii dla Wyborczej, z kampanii nie wynika że chodzi o dyskusję, tylko rzeczywiście wygląda to jak wezwanie do hałasowania.
Obrazek

Kracho
Posty: 174
Rejestracja: 17 paź 2007, 11:40
Lokalizacja: BI/WJ

Post autor: Kracho » 23 maja 2013, 20:21

Mi też się wydaje, że to coś więcej jak wezwanie do dyskusji. Uprzedzony jestem jedynie do chamstwa, głupoty i góralskiej muzyki.
Na pewno nie jest to przejaw antysemityzmu. Co najwyżej antygazetowyborczyzmu ;)

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26855
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 23 maja 2013, 21:16

JacekM pisze:http://ddb.se/work/sl/more-fun-in-the-back-of-the-bus/

Po pierwsze, niech ZTM się uczy jak robić kampanie społeczne.
Po drugie, fajny pomysł na zachęcenie pasażerów do przechodzenia na tył autobusu i się nie tłoczenia z przodu - z tyłu nie będzie reklam i wnętrze ma zostać... hm... sami zobaczcie.
Tym niemniej jednak jak się kupuje autobusy bez drzwi na zwisie, to się potem ma kłopot, że się ludzie boją wchodzić do tyłu.

Sorry, wiele firm to przerabiało i to się zawsze kończy tak samo - nawet najbardziej zajadli zwolennicy "wygody motorniczych" w tramwajach miękną i zamawiają pojazdy z drzwiami na zwisie przednim - kosztem oddzielnych drzwi do I klasy...

[ Dodano: Czw 23 Maj, 2013 21:17 ]
Wiliam pisze:Przy całej mojej sympatii dla Wyborczej, z kampanii nie wynika że chodzi o dyskusję, tylko rzeczywiście wygląda to jak wezwanie do hałasowania.
Też tak uważam. Stwierdzenie jest kategoryczne - jeśli to wezwania do dyskusji, to z mocnym opowiedzeniem się wzywającego po jednej ze stron.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

ODPOWIEDZ