Wyrok w sprawie kontrolerzy kontra gapowicz
Moderator: JacekM
Poczekajmy na dalsze losy tej sprawy. Na razie to tylko rejon orzekł, w dodatku dość kontrowersyjnie - w II instancji ten wyrok może się nie ostać. Poza tym takie fragmenty:
wersja podawana przez kontrolerów okazała się niewiarygodna, ponieważ subiektywnie i błędnie ocenili oni zaistniałą sytuację. Jako odpowiednie do ustalenia przebiegu wydarzeń sąd uznał wyjaśnienia oskarżonego, zeznania jednego z pasażerów i nagrania z wnętrza autobusu
(to za co go skazali? za pobicie, za jazdę na gapę, czy profilaktycznie, żeby go wychować?) każą z dużą ostrożnością podchodzić do tego orzeczenia i wyciągania z niego dalej idących wniosków.sąd skazał Nigeryjczyka jedynie za uderzenie kontrolerki na sześć miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem przepracowania co miesiąc 40 godzin na cele społeczne. Podkreślając, że kara ograniczenia wolności będzie miała wychowawcze znaczenia dla oskarżonego, który w przeszłości dwukrotnie już był przyłapany na jeździe bez biletu.
Nie reagujmy na wykroczenia, bo nas skarzą. Chyba zacznę kolekcjonować kuriozalne wyroki naszych sądów.
http://www.youtube.com/user/esbek2
Filmy "tramwajowe" i nie tylko.
http://www.film.tramwaje.eu
Linki do filmów tramwajowych sortowane w/g krajów i miast
Filmy "tramwajowe" i nie tylko.
http://www.film.tramwaje.eu
Linki do filmów tramwajowych sortowane w/g krajów i miast
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26826
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
To jest standard, uzyskany dzięki tak chwalonej politycznej poprawności - osobiście byłem świadkiem, jak Niemiec próbował zwrócić uwagę trajkoczącej przez telefon murzyn... pardon, afroeuropejce (a gadała łącznie całe półtora godziny podróży, bynajmniej nie cicho...) - odszczeknęła się, że "zwraca jej uwagę tylko dlatego, że jest z zagranicy i nie rozmawia po niemiecku", co oczywiście na biednego Niemca podziałało (dobrze, że od razu mu obozów koncentracyjnych nie wypomniała)...Sindbad pisze: Już za samą kontrolę biletu aforo nazywa cię rasistą.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
W Niemczech jest w ogóle 'ciekawie'. Kolega, który tam pracuje w Greifswaldzie i jechał z dzieckiem do Szczecina został w pociągu zaczepiony przez paru łysych narodowców - wystarczyło, żeby ściągnąć na najbliższą stację kilkanaście patroli, które przetrzepały pół pociągu. Niemcy bardzo panikują na wszelkie oskarżenia dotyczące agresji wobec innych nacji...
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
No ale oni mają z tym problem to raz, po drugie walczą z tym z uwagi na skojarzenia historyczne. W jednym i drugim przypadku - bardzo dobrze.Wolfchen pisze:W Niemczech jest w ogóle 'ciekawie'. Kolega, który tam pracuje w Greifswaldzie i jechał z dzieckiem do Szczecina został w pociągu zaczepiony przez paru łysych narodowców
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26826
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Bardzo dobrze, że boją się rozwydrzonych murzynek w pociągach? Bez przesady...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27396
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
To akurat chyba dobrze.Wolfchen pisze:Kolega, który tam pracuje w Greifswaldzie i jechał z dzieckiem do Szczecina został w pociągu zaczepiony przez paru łysych narodowców - wystarczyło, żeby ściągnąć na najbliższą stację kilkanaście patroli, które przetrzepały pół pociągu.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
Ja nie mówię, że źle Po prostu do kilku wyrostków ponad 30 Polizeimann-ów to lekka przesada moim zdaniem.
Ale wynikiem tego jest to, że Niemiec boi być stanowczym czy też się podnieść głos na obcokrajowca, żeby nie dostać łatki rasisty... Oczywiście mówię o przypadkach uzasadnionych.MeWa pisze:W jednym i drugim przypadku - bardzo dobrze.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36633
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
A to po jakiemu?Wolfchen pisze:Polizeimann
Bo po niemiecku jest Polizist.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
- R-9 Chełmska
- Posty: 7765
- Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
- Lokalizacja: Czerniaków/Rakowiec
Potoczne - coś jak u nas by było "niebiescy" albo "granatowi" Chociaż we wschodnich landach może być i pogardliwe w sumieR-9 Chełmska pisze:ZTCP jest to pogardliwe, potoczne określenie policjanta.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
Upraszam uprzejmie o powrót do tematu... I spróbujmy zapomnieć, że gapowicz jest czarny, bo to akurat w poniższym kontekście nie ma znaczenia.
Dla mnie najistotniejszy jest ten fragment:
Dla mnie najistotniejszy jest ten fragment:
w połączeniu z tym:Podczas próby wylegitymowania go i zatrzymania, kiedy kontrolerzy wykręcili mu ręce i przytrzymywali głowę przy podłodze,
oraz tym:Sąd podzielił argumenty obrony, że w przypadku pogryzienia kontrolera oskarżony działał w ramach uzasadnionej obrony koniecznej.
Po nowelizacji przepisów pojawiły się wątpliwości, jak szeroki zakres mają uprawnienia kontrolerów do "ujęcia" gapowicza. Przepis mówi tak:Sąd wskazał, iż kontrolerzy w świetle prawa przewozowego mogli jedynie ująć pasażera, ale nie za wszelką cenę, np. za pomocą wykręcania rąk i przytrzymywania głowy. Do zatrzymania natomiast uprawniona jest jedynie policja.
W świetle przywołanego wyroku, a w zasadzie informacji prasowej o treści tego wyroku, ujęcie polegające na zastosowaniu siły fizycznej, chwytów obezwładniających (bo za takie można uznać wykręcanie rąk i przyciskanie głowy do podłogi) to jednak przesada. Oczywiście natychmiast rodzi się pytanie, co w takim razie wolno robić kanarowi w ramach "ujęcia" gapowicza na podstawie przepisów prawa przewozowego. Mam wrażenie, że ustawodawca spłodził bubel.Art 33a. 7. Przewoźnik lub organizator publicznego transportu zbiorowego albo osoba przez niego upoważniona ma prawo:
1) w razie odmowy zapłacenia należności –żądać okazania dokumentu umożliwiającego stwierdzenie tożsamości podróżnego.
2) w razie niezapłacenia należności i nieokazania dokumentu –ująć podróżnego i niezwłocznie oddać go w ręce Policji lub innych organów porządkowych,
To jest właśnie problem... Wg mnie ujęcie to jest uniemożliwienie ucieczki - zakładając, że pasażer jest jeden, a kontrolerów dwóch, nie ma potrzeby stosować dość brutalnego obezwładniania typu rzucanie o podłogę. Dźwignia na rękę powinna wystarczyć (odpowiednio założona uniemożliwia ucieczkę i zasadniczo większość ruchów oprócz potulnego podążania w kierunku nadanym przez zakładającego dźwignię; no ale to jeszcze trzeba umieć zrobić).
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43