Komunikacja na Trakcie Królewskim

Moderator: Wiliam

Awatar użytkownika
Os0
Posty: 1644
Rejestracja: 01 sie 2011, 18:11
Lokalizacja: Nowodwory

Post autor: Os0 » 11 cze 2013, 16:45

Przywrócić trakcję tramwajową na Krakowskim Przedmieściu i po problemie ;P
:mewa: 2 17 186 211 233 509 516 518 N01 N03 N13

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 6930
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 11 cze 2013, 17:15

Georg pisze:Mam pytanie odnośnie linii 116, która kursuje Traktem Królewskim: jak jej trasa ma się do Polityki M. St. W-wy, która zakłada, że tramwaj ma się niedublować z szyną - chodzi mi o odcinek: Dw. Gdański-Żeromskiego. Na tym odcinku dubluje i metro i tramwaj. Z drugiej strony ZTM dąży do ograniczenia takich sytuacji (p. 510). Czy i 116 czeka jakieś przetrasowanie?
Jezus, bez przesady...
fraktal pisze:Teraz jeszcze dochodzi różnica częstotliwości obu linii w święto.
503 jest trochę za często w weekendy. Niestety jeździ pustawe. Gdyby na całej trasie 503+518 zrobić takt 15 minut, to podaż i tak byłaby wystarczająca. :-k Chociaż wtedy upada synchro ze 116 i "żeniby" ze 179. Można by było też walnąć kursy skrócone z Natolina na Muranowską (co drugi kurs). Tylko, że wtedy niektórzy by się zesrali na widok literek w rozkładzie i natychmiast pojawiłoby się 403 :/

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25343
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 11 cze 2013, 19:58

Szeregowy_Równoległy pisze:
pawcio pisze:Jakoś na 111 problemu nigdy ze skrętem nie odczułem.
A problemów z dojazdem z przystanku do tego skrętu? Tak pytam, bo za czasów katowania przeze mnie 410 po prostu zachowywałem się jak tramwajarz i ruszałem na poziomym (od razu jak gasło zielone dla pieszych), wyprzedzając o parę sekund zapalenie się pionowego dla mnie i zielonego dla samochodów. Inaczej przebicie się przez bodajże dwa pasy, żeby z trzeciego przeskoczyć na czwarty, do lewoskrętu, było dość trudne.
Przez lata używania 111 z krańca do krańca zauważyłem występowanie trzech szkół: otwockiej, falenickiej i międzyleskiej. Pierwszą podałeś powyżej, czy ucieczka na czerwonym, druga, to odczekanie na wyjeździe z przystanku do końca zielonego dla samochodów. A trzecia to skokami naprzód, czasami lekko na chama. Generalnie opóźnień na tym odcinku się nie stwierdzało.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26826
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 11 cze 2013, 20:08

Porównywanie sytuacji 116 z 510 jest lekko niepoważne... 510 woziło na większości pokrywającego się odcinka muchy luzem, dla 116 jest to odcinek środkowy trasy jadąc z bezszynia na bezszynie... co innego, gdyby (patrz podpis :p )
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

fraktal
Posty: 5478
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 11 cze 2013, 21:21

Georg pisze:Mam pytanie odnośnie linii 116, która kursuje Traktem Królewskim: jak jej trasa ma się do Polityki M. St. W-wy, która zakłada, że tramwaj ma się niedublować z szyną - chodzi mi o odcinek: Dw. Gdański-Żeromskiego. Na tym odcinku dubluje i metro i tramwaj. Z drugiej strony ZTM dąży do ograniczenia takich sytuacji (p. 510). Czy i 116 czeka jakieś przetrasowanie?
Ejże, to i 518 do piachu, bo pokrywa się z tramwajem na odcinku plac Wilsona - Dw. Gdański oraz Foksal - Dw. Centralny. Tego argumentu radzę lepiej nie używać w ten sposób. (-X

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8352
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 12 cze 2013, 8:11

Szeregowy_Równoległy pisze:
pawcio pisze:Jakoś na 111 problemu nigdy ze skrętem nie odczułem.
A problemów z dojazdem z przystanku do tego skrętu? Tak pytam, bo za czasów katowania przeze mnie 410 po prostu zachowywałem się jak tramwajarz i ruszałem na poziomym (od razu jak gasło zielone dla pieszych), wyprzedzając o parę sekund zapalenie się pionowego dla mnie i zielonego dla samochodów. Inaczej przebicie się przez bodajże dwa pasy, żeby z trzeciego przeskoczyć na czwarty, do lewoskrętu, było dość trudne.
Od dłuższego czasu intryguje mnie ta śluza. Dlaczego w ogóle nie została zlikwidowana lub (przynajmniej ta na 03) nie została tak przestawiona, aby autobusy miały pionową pałkę przez samochodami? Autobusiarzom nie przeszkadzają te świetła? :-s
emyl pisze:Można by było też walnąć kursy skrócone z Natolina na Muranowską (...) 503 jest trochę za często w weekendy.
Eeeem... Nie żebym się czepiał, ale podstawowa trasa 503 biegnie z Natolina na Konwiktorską, tj. cały jeden przystanek za Muranowską. Jak chciałbyś skrócić te kursy i co miałoby to dać?
I jeszcze jedno: nie, 503 nie jest za często w DS. Za szybko na wydawanie ocen. Pozwól, że ludzie przyzwyczają się do znacznego poprawienia oferty na TK.

drapka
Posty: 3535
Rejestracja: 29 lip 2008, 17:21
Lokalizacja: tutejszy

Post autor: drapka » 12 cze 2013, 11:00

emyl pisze:503 jest trochę za często w weekendy. Niestety jeździ pustawe
Wypluj :-) Nie wiem, czy jest jakiś wzór na to, ale intuicja mi podpowiada, że jak się za dużo obetnie z częstotliwości, to z pustawego zrobi się puste. Ale nie testowałbym, czy ta graniza jest przy 12 minutach czy przy 15, czy może przy 20 ;-)

[ Dodano: Śro 12 Cze, 2013 11:02 ]
emyl pisze:Można by było też walnąć kursy skrócone z Natolina na Muranowską (co drugi kurs)
Jak już to do Pl.Piłsudskiego. Jak ze 195 - przed cięciami też obie linie razem były co 10 minut.
Popatrz, jaka franca!

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26826
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 12 cze 2013, 11:05

person pisze:
Szeregowy_Równoległy pisze:A problemów z dojazdem z przystanku do tego skrętu? Tak pytam, bo za czasów katowania przeze mnie 410 po prostu zachowywałem się jak tramwajarz i ruszałem na poziomym (od razu jak gasło zielone dla pieszych), wyprzedzając o parę sekund zapalenie się pionowego dla mnie i zielonego dla samochodów. Inaczej przebicie się przez bodajże dwa pasy, żeby z trzeciego przeskoczyć na czwarty, do lewoskrętu, było dość trudne.
Od dłuższego czasu intryguje mnie ta śluza. Dlaczego w ogóle nie została zlikwidowana lub (przynajmniej ta na 03) nie została tak przestawiona, aby autobusy miały pionową pałkę przez samochodami? Autobusiarzom nie przeszkadzają te świetła?
Prawdopodobnie traktują ją tak samo jak na Kasprzaka, czyli ignorują zupełnie (nie wiem naprawdę, po co Szeregowy się na tramwajarzy powoływał, jak przykład taki ładny we własnej trakcji ma :p).
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

drapka
Posty: 3535
Rejestracja: 29 lip 2008, 17:21
Lokalizacja: tutejszy

Post autor: drapka » 12 cze 2013, 11:26

Glonojad pisze:Prawdopodobnie traktują ją tak samo jak na Kasprzaka, czyli ignorują zupełnie
Dokładnie. Poza przypadkami, że ruszenie mogłoby spowodować rozjechanie pieszych, odjazd przed czasem lub konsekwencje słuzbowe czy prawne :)
Popatrz, jaka franca!

Awatar użytkownika
Pawel_
Sierściuch
Posty: 8295
Rejestracja: 01 maja 2007, 18:08
Lokalizacja: Zagłębie Szklane :-)

Post autor: Pawel_ » 12 cze 2013, 11:49

Szeregowy_Równoległy pisze:
pawcio pisze:Jakoś na 111 problemu nigdy ze skrętem nie odczułem.
A problemów z dojazdem z przystanku do tego skrętu? Tak pytam, bo za czasów katowania przeze mnie 410 po prostu zachowywałem się jak tramwajarz i ruszałem na poziomym (od razu jak gasło zielone dla pieszych), wyprzedzając o parę sekund zapalenie się pionowego dla mnie i zielonego dla samochodów. Inaczej przebicie się przez bodajże dwa pasy, żeby z trzeciego przeskoczyć na czwarty, do lewoskrętu, było dość trudne.
Dwa plus wjazd na lewoskręt. A jak nikt nie chce być miły, to stoisz wtedy pod skosem blokując wszystkie pasy, jakie tylko się da. :dance:

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 6930
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 12 cze 2013, 16:02

Jak już to do Pl.Piłsudskiego. Jak ze 195 - przed cięciami też obie linie razem były co 10 minut.
Pod warunkiem wjazdu na pętlę od północy...

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 12 cze 2013, 18:48

Glonojad pisze:Prawdopodobnie traktują ją tak samo jak na Kasprzaka, czyli ignorują zupełnie (nie wiem naprawdę, po co Szeregowy się na tramwajarzy powoływał, jak przykład taki ładny we własnej trakcji ma :p).
Na Kasprzaka podchodzę do tematu inaczej. Wykroczenie oczywiście popełniam, ale inne: przecinam linię ciągłą. I niezależnie od układu świateł (o ile akurat nie trafię na trzy sekundy jednoczesnego czerwonego i poziomej krechy bądź pomarańczowego/kocich oczu) przejeżdżam na zezwalającym ;P
A jak jadę na kocie oczy to już zupełnie jak tramwaj :)
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 6930
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 12 cze 2013, 23:36

Byłbym zapomniał! Dzisiaj około 15 na Krakowskim był taki sajgon, że jechałem 503 pomiędzy Uniwerkiem a Mickiewiczem jakieś 10 minut. Mnóstwo wycieczek szkolnych, w tym sporo zagranicznych, ludzie łażą w te i we w te, jak po deptaku :D Czy to też się wlicza w rozjeżdżanie ulicy? :term:

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10648
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 13 cze 2013, 7:39

Czy to też się wlicza w rozjeżdżanie ulicy? :term:
Tak, proporcjonalnie do czwartej potęgi nacisku na oś / stopę :term:
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26826
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 13 cze 2013, 9:14

Analogią osi jest raczej miednica :p
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

ODPOWIEDZ