Komunikacja po M2 do Księcia Janusza

Moderator: Wiliam

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 22 paź 2019, 12:52

fik pisze:
21 paź 2019, 21:45
Kleszczu pisze:
21 paź 2019, 15:27


Słusznie. Tylko patrząc na rozbudowującą się Grzybowską to 102 i 108 kursujące sumarycznie co 4' w szczytach wcale nie będą zbyt dużą ofertą. Będą atrakcyjne.
To ja tu jestem dogmatycznym idealistą.
Szanuję to :idea:
fik pisze: Nikt nie kupi zwiększenia oferowania na ciągu Grzybowskiej z 9 do 16 kursów/hszczyt w momencie, gdy zwiększa się znaczenie (a zatem i ciążenie) równoległego ciągu metra. Na Grzybowskiej będzie jedna porządna linia albo dwa śmiecie, zobaczysz. Z tego wynika, że 108 nie może jeździć Grzybowską, bo 202 musi (chyba, że je połączymy ze 128, jak proponowałem :keke:).

W ogóle chyba przegapiłem: ktoś na serio proponował 174 przekierować na Torwar i ma jeszcze konto na tym forum? Wow.
No tak, wolimy utrzymywać śmiecie po całej aglomeracji #-o Inna sprawa, że ogromnym problemem jest u nas niedoinwestowanie ciągów pokroju Grzybowskiej. Tak jest z Żelazną, z Koszykową, z Kruczą, z Kazimierzowską.
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27393
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 22 paź 2019, 13:33

Takie ciągi potrzebują oferty, która nie musi być bardzo silna, ale będzie przewidywalna, bezpieczna, stała, ale przede wszystkim: unikalna. Tłumaczyłem to, wyjaśniając niepowodzenie 210 i innej śmiećoferty na Kazimierzowskiej. Grzybowska nigdy nie będzie konkurencyjna częstotliwością w stosunku do metra, jedynym, czym może konkurować, to unikalna, istotna bezpośredniość. To jest siłą 157. 159 to inny przypadek, bo to się zauważalnie wzajemnie kanibalizuje ze 187, co negatywnie wpływa na obie linie de facto.

Oczywiście kursowanie linii po takich ciągach co 20' w DS to skandal (jakim, psiajucha, sposobem 118 kursuje w weekendy częściej od 157, to nikt chyba nie ma pojęcia), oczywiście można też zadać pytanie na ile ciekawe będzie 202 w kontekście istnienia 26, etc. Nie zmienia to faktu, że moim zdaniem realny wybór ideowy na Grzybowskiej jest co najwyżej między jedną linią co 7,5' w szczycie (jak dobrze pójdzie), a dwoma co 15', i bardzo mocno uważam, że to drugie rozwiązanie jest bardzo, ale to bardzo złe.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 6928
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 22 paź 2019, 14:00

Oczywiście, bo de facto oznacza dwuskład co kilkanaście w porywach do kilkudziesięciu minut.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27393
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 22 paź 2019, 14:11

No ale sam czytałeś, że niektórzy uważają, że można to skoordynować jak 163 i 164 na Vogla i będzie hulać :term:
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 6928
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 22 paź 2019, 14:49

Niedowiarkom polecam przyjrzeć się koordynacji trzech linii na Jerozolimskich. 127, 158, 159. W teorii powinno być 12-14 kursów na godzinę, w miarę równomiernie rozłożone w czasie. W praktyce w godzinach szczytu jadą razem wszystkie 3 i potem przez 15 minut nic, a poza szczytem 127 i 158 w miarę razem, a 159 randomowo. Bajka!

Łukasz
Posty: 10559
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 22 paź 2019, 15:00

Najlepiej by było, gdyby częstotliwości były losowymi liczbami względnie pierwszymi. Wtedy szansa na zbicie się 3 linii byłaby dość mała.
ŁK

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25322
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 22 paź 2019, 15:56

fik pisze:
22 paź 2019, 13:33
Takie ciągi potrzebują oferty, która nie musi być bardzo silna, ale będzie przewidywalna, bezpieczna, stała, ale przede wszystkim: unikalna. Tłumaczyłem to, wyjaśniając niepowodzenie 210 i innej śmiećoferty na Kazimierzowskiej. Grzybowska nigdy nie będzie konkurencyjna częstotliwością w stosunku do metra, jedynym, czym może konkurować, to unikalna, istotna bezpośredniość. To jest siłą 157. 159 to inny przypadek, bo to się zauważalnie wzajemnie kanibalizuje ze 187, co negatywnie wpływa na obie linie de facto.

Oczywiście kursowanie linii po takich ciągach co 20' w DS to skandal (jakim, psiajucha, sposobem 118 kursuje w weekendy częściej od 157, to nikt chyba nie ma pojęcia), oczywiście można też zadać pytanie na ile ciekawe będzie 202 w kontekście istnienia 26, etc. Nie zmienia to faktu, że moim zdaniem realny wybór ideowy na Grzybowskiej jest co najwyżej między jedną linią co 7,5' w szczycie (jak dobrze pójdzie), a dwoma co 15', i bardzo mocno uważam, że to drugie rozwiązanie jest bardzo, ale to bardzo złe.
Podstawowym problemem takich ciągów jest fakt, że trzeba na nich wykonać eksperyment na żywym organizmie z ich do inwestowaniem, kiedy aktualny potok nie wykazuje takiej potrzeby. Grzybowska dostała gwiazdkę z nieba w postaci objazdów metra ale ile lat nie było linii z Uniwersytetu do Płockiej? Żelazna niby dostała wzmocnienie 157 tylko regularność tego dr legendarnie ujemna. 107 na Kruczej też stopniowo przestaje być dziadem.
I na Grzybowskiej jest większa szansa na dwie linie 12/15 niż jedną 7,5/10, co trochę wynika z możliwych do obsadzenia rozwiązań na obu końcach tego ciągu.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 6928
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 22 paź 2019, 16:20

pawcio pisze:
22 paź 2019, 15:56
tylko regularność tego dr legendarnie ujemna
Pawciu... XD

Jelcz4755
Posty: 126
Rejestracja: 02 paź 2012, 17:11

Post autor: Jelcz4755 » 22 paź 2019, 16:53

Silną linią na Grzybowskiej powinna być 102 ale z krańcem na Browarnej. Zapewnia dojazd do metra i tramwajów na Woli oraz bezpośrednie połączenie Uniwersytetu z BUW-em. Oczywiście, w tej sytuacji wszystkie kursy 105 powinny być skrócone do Daszyniaka. 202 bym nie ruszał, raczej taki dubel metra nie jest wartością dodaną. Pytanie, czy Powiśle, a szczególnie CNK potrzebuje bezpośredniego dojazdu do Ronda Waszyngtona (i dalej).

Łukasz
Posty: 10559
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 22 paź 2019, 17:00

Rondo Waszyngtona nie jest same w sobie żadnym punktem docelowym, który akurat miałoby szansę obsłużyć krótkie 102 z Powiśla co 30 minut w niedzielę.

Połączenie ze Stadionem czy liniami jadącymi przez Rondo można z powodzeniem zrealizować w inny sposób.
ŁK

Jelcz4755
Posty: 126
Rejestracja: 02 paź 2012, 17:11

Post autor: Jelcz4755 » 22 paź 2019, 17:08

Zgadzam się, chodziło mi o Rondo Waszyngtona jako węzeł przesiadkowy. Z drugiej strony przesiadanie się na Moście Poniatowskiego czy PKP Powiśle jest niewygodne, czy nawet niemożliwe dla wielu osób. Jak obecnie radzi sobie 102 na tym odcinku?

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 22 paź 2019, 21:15

pawcio pisze:
22 paź 2019, 15:56
fik pisze:
22 paź 2019, 13:33
Takie ciągi potrzebują oferty, która nie musi być bardzo silna, ale będzie przewidywalna, bezpieczna, stała, ale przede wszystkim: unikalna. Tłumaczyłem to, wyjaśniając niepowodzenie 210 i innej śmiećoferty na Kazimierzowskiej. Grzybowska nigdy nie będzie konkurencyjna częstotliwością w stosunku do metra, jedynym, czym może konkurować, to unikalna, istotna bezpośredniość. To jest siłą 157. 159 to inny przypadek, bo to się zauważalnie wzajemnie kanibalizuje ze 187, co negatywnie wpływa na obie linie de facto.

Oczywiście kursowanie linii po takich ciągach co 20' w DS to skandal (jakim, psiajucha, sposobem 118 kursuje w weekendy częściej od 157, to nikt chyba nie ma pojęcia), oczywiście można też zadać pytanie na ile ciekawe będzie 202 w kontekście istnienia 26, etc. Nie zmienia to faktu, że moim zdaniem realny wybór ideowy na Grzybowskiej jest co najwyżej między jedną linią co 7,5' w szczycie (jak dobrze pójdzie), a dwoma co 15', i bardzo mocno uważam, że to drugie rozwiązanie jest bardzo, ale to bardzo złe.
Podstawowym problemem takich ciągów jest fakt, że trzeba na nich wykonać eksperyment na żywym organizmie z ich do inwestowaniem, kiedy aktualny potok nie wykazuje takiej potrzeby. Grzybowska dostała gwiazdkę z nieba w postaci objazdów metra ale ile lat nie było linii z Uniwersytetu do Płockiej? Żelazna niby dostała wzmocnienie 157 tylko regularność tego dr legendarnie ujemna. 107 na Kruczej też stopniowo przestaje być dziadem.
I na Grzybowskiej jest większa szansa na dwie linie 12/15 niż jedną 7,5/10, co trochę wynika z możliwych do obsadzenia rozwiązań na obu końcach tego ciągu.
Ale to jest odwieczny problem. Nie ma linii bo nie ma zainteresowania. I wtedy wchodzi jakieś śmieszne 205 na Wojska Polskiego, bez przystanku, co 30 minut. @Tłum wielbicieli migiem cieszy się, że "jest linia, ale nikt nie korzysta" #-o

157 powinno kursować do 10 minut, cały dzień. Podobnie 159 (tak @Fik - zgadzam się, że Blue City to lipny kierunek).

Druga strona medalu to weekendy. Częstotliwość 20 minutowa, przy realnie mniejszym ruchu ulicznym, skutecznie zniechęca do komunikacji.
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

marts
Posty: 54
Rejestracja: 01 cze 2007, 11:54
Lokalizacja: Ochota, Wola

Post autor: marts » 26 paź 2019, 22:50

Temat trochę zamarł, postanowiłem więc wykorzystać okazję, żeby podrzucić swój pomysł na komunikację w tym rejonie po M2.

Założenia:
- Bez rewolucji, coś co byłoby do przełknięcia dla ogółu
- Zrobienie podwalin do zmian po uruchomieniu dalszych stacji metra, tj. nie wprowadzanie relacji, z których trudno będzie zrezygnować później.

Trochę konsekwencją tych założeń jest niestety duża liczba linii krańcujących przy MKJ (Metro Księcia Janusza). Technicznie - byłaby to pewnie zawrotka przy Redutowej, choć uważam, że jakby zawczasu pomysleć, dałoby się zrobić tymczasową mini pętlę na skrzyżowaniu KJ/Olbrachta/Górczewskiej (teraz zajmowany przez budowę metra jest naprawdę duży aktualnie).

Zakładam też, że przystanek MKJ w kierunku bemowa będzie na zachód od skrzyżowania (jedyne sensowne miejsce), a także że ruch między MKJ a Kołem pójdzie Księcia Janusza (choć to akurat nie jest krytyczne dla układu).


Układ:
154 - PR.Krakowska - ... - Dw. Zachodni - Pr. Tysiąclenia - Kasprzaka - Redutowa - Olbrachta - ZNANA

Coś ze znanej powinno być do tramwajów. Do Metra Daszyńskiego niekoniecznie, tam będzie metro z MKJ. Relacja z Górczewskiej, jak i starego Bemowa na Ochotę i tak daje 523, więc w tych relacjach tej linii nie szkoda.

167 - SIEKIERKI .... Grójecka - Bitwy Warszawskiej - Białobrzeska - SZCZĘŚLIWICE

Taki pierwszy krok do wyoutowania stamtąd 521 :D

109 - STARE BEMOWO - Kaliskiego - Górczewska - Redutowa - Kasprzaka - Emilii Plater (lub coś równoległego).. Al. Jerozolimskie - TORWAR

Silna linia - przejęcie końcówek od 154 i 171, środka od 155, zachowanie ogólnej relacji, ale bez dubla metra.

520 - ZNANA - Górczewska - Pl. Bankowy ... MARYSIN

A jednak z powrotem na Znaną. Bo coś musi być ze Znanej do MKJ - a potem jedyny sensowny kierunek to wschód, a ponadto zachowamy ze wschodniej Górczewskiej i Leszna coś do centrum (choć okroimy, bo z pary 171/520 zostanie tylko to).

171 - CHOMICZÓWKA -- Górczewska - MKJ (skrócenia do MKJ). Po dalszym przedłużenia metra można np. Os. Górczewska Skasowanie środkowego odcinka dublującego metro.

201 - NOWE BEMOWO -- MKJ (przedłużenie do MKJ)

397 - ŻEROMSKIEGO - MKJ (przedłużenie do MKJ)

184 - bez zmian
Szkoda, że bez metra, ale wydaje mi się, ze kombinowanie z tym przyniosłoby więcej szkody niż pożytku. Prosty ciąg na Elekcyjnej/Deotymy ma swoją wartość.
Najchętniej zachowałbym dokładnie aktualna trasę, tj. przez Kasprzaka i Ordona. Uważam że przystanego ORDONA jest istotniejszy niż PKP Kasprzaka (Wola) - zahacza o Odolony i w szczególności daje opcje dojazdu do szkół na Elekcyjnej/Deotymy z Odolan (na Odolanach szkoły niet).
Aby to miało sens, przystanek ORDONA musi pozostać w aktualnej lokalizacji ZA Ordona. Wg mnie ma to sens - będzie też stanowił wspólny przystanek z 255.

209 - Os. Górczewska - Górczewska - MKJ
Silna nowa linia (wg potrzeb) na krótkiej relacji. Będzie łatwa i naturalna do wycięcia po przedłużeniu metra.

E2 - WILANÓW -.. - SENATORSKA (lub gdzieś tam w okolicy).

129, 190, 197- powrót na trasy sprzed budowy metra

155 - out (przejęcie trasy przez 109)

lublin42
Posty: 288
Rejestracja: 21 paź 2010, 20:06

Post autor: lublin42 » 27 paź 2019, 0:17

Moje wcześniejsze założenia w dużej mierze przejęte. Ale sądzę, że zakładając 209, zbyt dużo tego na Górczewskiej. Najłatwiej z tego 171 wyciągnąć jak zaproponowałem właśnie wcale nie oberkiem z Powstańców w Górczewską - a z Wrocławskiej w Obozową,Ciołka i Górczewską do przystanku Ciołka(do zmiany nazwy na MKJ) i dalej Księcia Janusza z powrotem. Ewentualnie 201, ale moim zdaniem szybszy dojazd do metra należy się bezpośrednio z ciągu Żołnierzy Wyklętych-Wrocławska-Widawska.
No i jeszcze - co bardzo istotne - przy MKJ nie ma miejsca na krańcowanie więcej niż 2 linii. Najlepszym rozwiązaniem pod tym względem by było użyczenie placu do zawracania i postojów na zajezdni Redutowa. Ale to marzenia ściętej głowy.
Oraz jeszcze kwestia 190 - zakładając obsługę Leszna przez częste 520 ja bym za wszelką cenę chciał się pozbyć tego tworu a najlepiej aż za Wisłę. Tak na prawdę to właśnie wielu pasażerów 190 przejmie metro a tym bardziej, że odcinek Wileński-Młynów,MKJ nie ma sensu być dublowany. Był tzw metrobus, ale po zastąpieniu tak dużej relacji nie ma sensu go przytrzymywać. Z Wileńskiego do Feminy,Żelaznej,Okopowej są tramwaje. Leszno do obsługi przez 520 z możliwością przesiadki do 520 z metra(centrum,MKJ) lub z tramwajów(Wola-Ratusz). Pozostaje jeszcze część na Bemowie - może właśnie dla tego 209 przez Lazurową,Człuchowską,Powstańców?

W tej propozycji brakuje takiego drobiazgu jak zajazdy linii 122 na Fort Radiowo. Ale to chyba oczywiste.

No i w tych wszystkich rozważaniach tworzą się 2 stronnictwa:
1) pozbyć się całkowicie 109,155,171,520,E-2 z Centrum
2) pozostawić jedno połączenie Górczewskiej z Centrum oraz przywrócić trasę 520.

Ja do upadłego będę powtarzać, że głównym celem tego odcinka M2 jest przejęcie relacji wschód-zachód, zachód-południe oraz ewentualnie zachód-Stare Miasto. Ale zachód-DWC już wcale. Ci pierwsi twierdzą, że tramwaj nr 10 wszystko załatwia. Otóż nie - jeździ zapchany, w przypadku jakichkolwiek utrudnień z racji długiej trasy wszystko się sypie, przy DWC dla osób niepełnosprawnych jedyna możliwość przejścia to schody, spora część brygad obsadzana jest przez wysokopodłogowe składy stopiątek i 123N. Wspomniana opcja "109" jest optymalna i jedyny dubel z metrem to MKJ-Rondo Daszyńskiego. Ale to tylko jedna z tak na prawdę pobocznych relacji tej trasy.

Łukasz
Posty: 10559
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 27 paź 2019, 7:19

Mnie się podoba to 167, ale 184 dałbym przez Dickensa i Grójecką, coby przesiadka do 167 była możliwa (choć w drugą stronę i tak niewygodna, przydałby się przystanek przy Białobrzeskiej w kier. Grójeckiej).

521 out wtedy - kocham :)
ŁK

ODPOWIEDZ