Post
autor: Poc Vocem » 15 lut 2016, 18:00
Proponuję kształtowanie wydajnej komunikacji zacząć od zabrania takiego dojazdu Ochocie. W końcu to jest tak daleko, że nie potrzeba jej bezpośredniego dojazdu do centrum.
Widzisz teraz absurdalność swoich pomysłów? Ochota, Wola, Mokotów, stara Praga, Gocław czy Żoliborz leżą w na tyle bezpośredniej bliskości centrum, że taki dojazd nie tylko mieć powinny, ale wręcz muszą. Jakiekolwiek ograniczenia tego dojazdu oznaczają bowiem, że szybciej jest dostać się na patelnię pieszo niż korzystając z komunikacji.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears