Priorytety dla tramwajów
Moderator: Wiliam
-
- Posty: 718
- Rejestracja: 09 sie 2010, 15:45
Trochę tak, ale przecież tam "nie było wolno" na długo przed zmianami sygnalizacji, kiedy jeżdżenie na ogólnym było w pełni legalne.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36672
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
No bo skręt tam na ogólnym jest po prostu karkołomny.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Skręt na ogólnym wymaga żeby faza w lewo od Bankowego była rozłączna - nie wiem, czy to było na pewno.
ŁK
Jarek, nikt do Ciebie nie ma pretensji. Też chodziłbym wściekły gdyby ktoś psułby moją pracę, a tak ewidentnie uczynił ZDM oraz podwykonawca Gülermaka. Każde miejsce gdzie priorytet działa dobrze jest super i z każdego nowego miejsca bardzo się cieszę bo mogę szybciej dowieźć ludzi. Ale niestety wiem jak też ZDM potrafi torpedować wszystko. Fajnie że na Bankowym będzie priorytet, ale czy sygnalizacja świetlna przy północnym przejściu dla pieszych MRA nie mogła działać jak wcześniej do momentu wdrożenia priorytetu? Teraz pionowe jest przez 10 sekund i tylko jeden skład zdąża przejechać, następne pionowe jest dopiero po ok. 40 sekundach, nam coś takiego na pewno nie pomaga w pracy a nawet prowadzi do opóźnień.Jarek pisze:Starowanie w okolicy Bankowego było bardzo złe. Zmuszanie pieszych do wciskania guzików na przejściu przed torowiskiem jest nie do przyjęcia.
Tak, otwieranie wszystkich skrętów jest naszym trendem. Skręty buduje się do skręcania i sygnalizacje powinny je wszystkie obsługiwać, ale nie każdy się nadaje do liniowej eksploatacji.
Tak, motorniczy odpoczywa na czerwonym świetle. Niestety na Wolskiej będą teraz więcej odpoczywać.
Femina będzie zrobiona od nowa i przeprogramowana w przyszłym roku.
Zauważyłem, że zostało poprawione wzbudzanie pionowego nad trasą Łazienkowską, teraz praktycznie bez zatrzymania przejeżdża się przez przejście dla pieszych.
A teraz śmieszna sytuacja z wczoraj ze skrzyżowania Targowej z Wileńską. Wjeżdżam na Wileński w stronę Żerania Wschodniego, zapala się zielone dla Wileńskiej ale tylko przez jezdnię bo przez Torowisko dalej jest czerwone. Dostaję pionowe z Wileńskiego i razem ze mną zielone dostają samochody na Targowej, ale nie mogą przejechać przez skrzyżowanie bo na środku stoją samochody z Wileńskiej które wcześniej dostały zielone
![:D](./images/smilies/mg.gif)
Odczep się od tego ZDM a czep się BDiK i inż. Galasa.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Chodzą słuchy, że już niedługo. Czas najwyższy na zmianę. To jest przypadek niereformowalny.
- Solaris U10
- Posty: 2706
- Rejestracja: 18 gru 2005, 13:26
Jeśli chodzi o metro, to zawinił przede wszystkim pośpiech. Może i IR wymagałby zachowania priorytetów, gdyby nie dostał z góry określonego terminu, w którym ma przystawić stempel. ZDM na opiniowanie projektów metra miał tak mało czasu, że naprawdę nie zdążył w nich nic zepsuć...
Zawinił pośpiech, choć mieli rok od wyboru po rozstrzygnięciu do podpisania umowy, żeby przygotować się do tych objazdów choć z grubsza. I takie też informacje napływały, że trwają spotkania wykonawcy ze służbami miejskimi czy projektantami stacji. Jak widać teraz, niewiele z tego wynikło.
Zasadniczo własnymi choć czasami dostają prikazy z góry.Wiliam pisze:A czyimi rączkami działa BDiK i pan inżynier?
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
-
- Posty: 718
- Rejestracja: 09 sie 2010, 15:45
Pytanie, czy będzie odpowiedni następca. Bo to specyficzne stanowisko.To jest przypadek niereformowalny.
Wróbelki ćwierkają, że całe 2 dni.Solaris U10 pisze:Jeśli chodzi o metro, to zawinił przede wszystkim pośpiech. Może i IR wymagałby zachowania priorytetów, gdyby nie dostał z góry określonego terminu, w którym ma przystawić stempel.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
Moim zdaniem Inżynier Ruchu nie jest winny wyłączenia priorytetów na Wolskiej, bo nawalił ZTM. ZTM wydumał sobie buspasy przechodzące przez skrzyżowania i tym samym spowodował zaoranie wszystkich sygnalizacji z pełnym priorytetem. Było ich łącznie 3. Na dzień dzisiejszy priorytet działa na 2 skrzyżowaniach.
ZTM się tłumaczy, że dobrze chciał, popiera priorytet. Ale swoimi działaniami doprowadził do jego rozwalenia. Jeżeli nie byli świadomi, że na Wolskiej jest priorytet, to świadczy tym gorzej o ich wiedzy na temat tego, co się dzieje w mieście.
ZTM kazał zrobić takie a nie inne projekty, a Inżynier Ruchu je zatwierdził, bo musiał.
Mija trzeci tydzień i wykonawca metra nie poczuwa się do opracowania skorygowanych algorytmów z priorytetem. Wymaga to 2 dni pracy projektowej. Jeden dzień na Redutową (algorytm można przywrócić 1:1, bo nic się w ogranizacji ruchu nie zmieniło) i Parking P+R (doszła grupa autobusowa, trzeba poprawić przejścia międzyfazowe i długości faz). Drugi dzień na Sowińskiego, bo tam trzeba dodać jedną fazę ruchu - z wygaszonym przejściem i przejazdem rowerowym, a włączoną zieloną strzałką w prawo w Sowińskiego. Na zaprogramowanie w sterowniku potrzebne są też ze 2 dni. Uwzględniając potrzebne bufory czasowe, wprowadzenie korekt powinno się zamknąć w tygodniu pracy. Ale niedasie.![#-o #-o](./images/smilies/eusa_doh.gif)
ZTM się tłumaczy, że dobrze chciał, popiera priorytet. Ale swoimi działaniami doprowadził do jego rozwalenia. Jeżeli nie byli świadomi, że na Wolskiej jest priorytet, to świadczy tym gorzej o ich wiedzy na temat tego, co się dzieje w mieście.
ZTM kazał zrobić takie a nie inne projekty, a Inżynier Ruchu je zatwierdził, bo musiał.
Mija trzeci tydzień i wykonawca metra nie poczuwa się do opracowania skorygowanych algorytmów z priorytetem. Wymaga to 2 dni pracy projektowej. Jeden dzień na Redutową (algorytm można przywrócić 1:1, bo nic się w ogranizacji ruchu nie zmieniło) i Parking P+R (doszła grupa autobusowa, trzeba poprawić przejścia międzyfazowe i długości faz). Drugi dzień na Sowińskiego, bo tam trzeba dodać jedną fazę ruchu - z wygaszonym przejściem i przejazdem rowerowym, a włączoną zieloną strzałką w prawo w Sowińskiego. Na zaprogramowanie w sterowniku potrzebne są też ze 2 dni. Uwzględniając potrzebne bufory czasowe, wprowadzenie korekt powinno się zamknąć w tygodniu pracy. Ale niedasie.
![#-o #-o](./images/smilies/eusa_doh.gif)
I przez ZTMowskie buspasy stoi cały wyjazd z Jelonek. Linia 105 w zasadzie nie kursuje. Korki pojawiły się w miejscach, gdzie ich nigdy nie było.
Można było to zrobić o wiele lepiej. Na przykład przy okazji opracowywania priorytetów dla tramwajów na Wolskiej powstał mikroskopowy model ruchu. Można było go wykorzystać do sprawdzenia, jak będą funkcjonować buspasy. Gdzie najlepiej je zacząć. Jak osygnalizować skrzyżowania. I tak dalej. Model był gotowy, ZTM o tym też wiedział, bo opiniował projekty sygnalizacji świetlnych z priorytetem. Ale kto by chciał wykorzystywać jakieś metody komputerowe?
I tak teraz mamy na przykład problem z przepustowością przystanku SZPITAL WOLSKI w stronę Jelonek. Mieszczą się dwa autobusy, ale nieprzyjazna koordynacja sygnalizacji uniemożliwia odjechanie autobusom. W związku z tym trzeci autobus i kolejne muszą czekać na następny cykl sygnalizacji. Błąd łatwo można by wyłapać w symulacji. Problem potęguje kasacja linii E-5, która się przy SZPITALU WOLSKIM nie zatrzymywała, więc nie powodowała przeciążenia przystanków. Można długo pisać, ale kogo obchodzi działanie objazdów? Budują metro, ludzie mają być gotowi na utrudnienia, więc niech nikt nie waży się pisnąć.
Inne problemy w sygnalizacji są na Młynarskiej, gdzie tramwaje nie mogą podjechać na przystanek od strony Wolskiej. Problem wynika też z działania sygnalizacji. Brawo ZTMie.
Można było to zrobić o wiele lepiej. Na przykład przy okazji opracowywania priorytetów dla tramwajów na Wolskiej powstał mikroskopowy model ruchu. Można było go wykorzystać do sprawdzenia, jak będą funkcjonować buspasy. Gdzie najlepiej je zacząć. Jak osygnalizować skrzyżowania. I tak dalej. Model był gotowy, ZTM o tym też wiedział, bo opiniował projekty sygnalizacji świetlnych z priorytetem. Ale kto by chciał wykorzystywać jakieś metody komputerowe?
I tak teraz mamy na przykład problem z przepustowością przystanku SZPITAL WOLSKI w stronę Jelonek. Mieszczą się dwa autobusy, ale nieprzyjazna koordynacja sygnalizacji uniemożliwia odjechanie autobusom. W związku z tym trzeci autobus i kolejne muszą czekać na następny cykl sygnalizacji. Błąd łatwo można by wyłapać w symulacji. Problem potęguje kasacja linii E-5, która się przy SZPITALU WOLSKIM nie zatrzymywała, więc nie powodowała przeciążenia przystanków. Można długo pisać, ale kogo obchodzi działanie objazdów? Budują metro, ludzie mają być gotowi na utrudnienia, więc niech nikt nie waży się pisnąć.
Inne problemy w sygnalizacji są na Młynarskiej, gdzie tramwaje nie mogą podjechać na przystanek od strony Wolskiej. Problem wynika też z działania sygnalizacji. Brawo ZTMie.
-
- Posty: 5834
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Autobusy przy Szpitalu Wolskim łączą się w bólu z tramwajami na MRA.
miłośnik 13N