Tabor Kolei Mazowieckich
Moderator: JacekM
- a/p TALENT
- Posty: 1715
- Rejestracja: 31 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Flughafen Bemowo
10 lat temu też się cieszyłeś, a potem okazało się, że Stadlery spowolniono na 120 km./h.
ZUS fundatorem emigracji
Czekamy teraz na protesty PESy i Newagu oraz na naciski władz centralnych, żeby to oczywiście "rdzennie polski" producent jednak dostał to zamówienie...
Mało możliwe
Reprezentacja: 213, 115, 142, 154, 521, 523, 509, S1, KM7, M1, M2
?a/p TALENT pisze: ↑13 paź 2017, 9:1010 lat temu też się cieszyłeś, a potem okazało się, że Stadlery spowolniono na 120 km./h.
Zasuwają 160.
W zasadzie Flirty były pierwszymi pociągami regionalnymi, którymi jechałem 160 i przez długi czas w ogóle jedynymi regionalnymi, którymi jechałem z taką prędkością (również pierwszymi jadącymi regionalnymi jadącymi 130 i to z początkiem nowego rozkładu po ich dostawie).
- a/p TALENT
- Posty: 1715
- Rejestracja: 31 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Flughafen Bemowo
O "spowolnionych" Stadlerach jest obszerny rozdział w 3 cz. trylogii autorstwa panów Kromy, Sosińskiego, Zintla " Normalnotorowe wagony silnikowe kolei polskich 1991-2013" oraz w "Świecie Kolei" bodaj rocznik 2008. Stwierdzono tam, że " elektronicznie ograniczono tam moc silników z 500 KWh na 400 KWh i prędkość do 120 km/h". Może życie dopisało dalszy ciąg i Stadlerom "zdjęto elektroniczny kaganiec", podobnie jak tzw. TIR-m za wschodniej granicy?
ZUS fundatorem emigracji
Panie a/p TALENT jest Pan komunikacyjnym dinozaurem. Użytkownik przewoz dobre kilka lat temu publikując wykresy z GPS udowodnił, że FLIRTy Kolei Mazowieckich są w stanie osiągnąć 160 km/h. Mam rozumieć że ta krytyka jest spowodowana tym że w przetargu nie brała udziału firma BOMBARDIER, która swego czasu oferowała swój flagowy produkt o nazwie TALENT
- a/p TALENT
- Posty: 1715
- Rejestracja: 31 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Flughafen Bemowo
Przemysławie, nie odgrzewajmy historii sprzed 9 lat. Faktem jest, że sprawa jest "podejrzana". Co innego piszą poważne źródła, co innego praktycy i miłośnicy. Przy okazji - korzystając z "taborowego humoru premowego" - co to był za ezt nazwany niegdyś na wawkomie - " Premolino na wózkach od EN 57"?
ZUS fundatorem emigracji
-
- Posty: 1220
- Rejestracja: 26 paź 2007, 20:18
- Lokalizacja: Piastów
Odwołania oddalone, tak więc witamy Flirty 3 w KM. Co prawda nie jeździ się nimi najlepiej, ale za to jest to chyba najładniejszy obecnie EZT. Czyli wybór raczej na plus.
-
- Posty: 4114
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Odczucia z jazdy są mocno subiektywne, zaś dane eksploatacyjne i opinia zaplecza mówią swoje na korzyść Flirtów.
-
- Posty: 1220
- Rejestracja: 26 paź 2007, 20:18
- Lokalizacja: Piastów
Subiektywne, niesubiektywne - 2 razy jechałem Flirtem 3 i denerwujące jest ciągłe syczenie powietrza w układach pneumatycznych podczas jazdy. W Impulsach, ani Elfach tego nie ma.Autobus Czerwon pisze: ↑05 gru 2017, 20:59Odczucia z jazdy są mocno subiektywne, zaś dane eksploatacyjne i opinia zaplecza mówią swoje na korzyść Flirtów.
Moja propozycja malowania:
Reprezentacja: 213, 115, 142, 154, 521, 523, 509, S1, KM7, M1, M2
-
- Posty: 1220
- Rejestracja: 26 paź 2007, 20:18
- Lokalizacja: Piastów
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27406
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Jeżdżę ED160 codziennie i nie stwierdzam takich efektów w stopniu odróżniającym się od innych nowoczesnych EZT.Michalk001 pisze: ↑05 gru 2017, 21:48Subiektywne, niesubiektywne - 2 razy jechałem Flirtem 3 i denerwujące jest ciągłe syczenie powietrza w układach pneumatycznych podczas jazdy. W Impulsach, ani Elfach tego nie ma.Autobus Czerwon pisze: ↑05 gru 2017, 20:59Odczucia z jazdy są mocno subiektywne, zaś dane eksploatacyjne i opinia zaplecza mówią swoje na korzyść Flirtów.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
-
- Posty: 1220
- Rejestracja: 26 paź 2007, 20:18
- Lokalizacja: Piastów
ED160 nie jechałem, jechałem Flirtami ŁKA i tam jest to dość uciążliwe. Wygląda to tak jakby skład bujając się na nierównościach toru co chwilę spuszczał powietrze z poduszek zawieszenia starając się ustabilizować. Może w nowszych egzemplarzach zostało to wyeliminowane, jeżeli tak to bardzo dobrze. Flirty to bardzo dobre jednostki - nawet pierwsze z KM pomimo 10 lat oferują komfort jazdy nieco wyższy od obecnych składów innych producentów.fik pisze: ↑06 gru 2017, 8:30Jeżdżę ED160 codziennie i nie stwierdzam takich efektów w stopniu odróżniającym się od innych nowoczesnych EZT.Michalk001 pisze: ↑05 gru 2017, 21:48
Subiektywne, niesubiektywne - 2 razy jechałem Flirtem 3 i denerwujące jest ciągłe syczenie powietrza w układach pneumatycznych podczas jazdy. W Impulsach, ani Elfach tego nie ma.
Nie no, ed160 coś takiego robią, może nie na równym Legionowo-W-wa, ale na Kielce-CMK i Działdowo-Olsztyn było to bardzo słychać. Może to jakiś układ pneumatyczny, bo tam tory nie są za równe - albo dużo zwalniania/przyspieszania... Ale żeby to jakoś mega przeszkadzało, to nie powiem.
ŁK