Kodeks drogowy
Moderatorzy: Wiliam, Szeregowy_Równoległy
Czy znak P9, strzałka skośna zabrania wyprzedzania innych pojazdów?
Takie coś dla mnie durnego znalazłem w internecie....
Takie coś dla mnie durnego znalazłem w internecie....
Przegubowce ,to sól tej ziemi .
Bzdury pleciesz. Przykładowo, tracisz prawko na 3 miesiace za przekroczenie prędkości o 50 km/h w drodze decyzji administracyjnej starosty, który ją wydaje z automatu na wniosek policji. Odwołać się możesz do SKO, ale nie ma sensu (bo starosta ma to wprost prawem nakazane).Sebastian pisze:Stracić prawo jazdy można nie tylko za przekroczenie o 50km/h, ale i za m. in. alkohol, "rażące" (cokolwiek to znaczy) złamani przepisów, czy wykazanie się taką nieznajomością przepisów, która może stworzyć zgrożenie, tylko że policjant może tylko odebrać fizycznie dokument, a to czy i na jak długo odebrać uprawnienia to decyduje już sąd, a do czasu jego decyzji kierowca może poruszać się po drodze tak samo jak ktoś kto zapomniał dokumentu z domu (czyli w razie kontroli dostanie 50zł mandatu i nie będzie mógł kontynuować jazdy).
Prawo jazdy międzynarodowe jest załącznikiem do krajowego. Natomiast jeśli ktoś wymienia polskie prawo jazdy za granicą, to tamtejszy urząd zawsze sprawdza, czy prawko nie zostało w Polsce zatrzymane - jeśli było, to po prostu nie wymieni na krajowe.Sebastian pisze:Teoretycznie kierowcy który stracił prawo jazdy za coś w Polsce może udać się wyrobić międzynarodowe uprawnienia za granicą.
Inna sprawa, jak ktoś zrobi od zera prawo jazdy za granicą, nie informując o tym, że ma polskie. Wtedy może mieć wesoło (jeśli ma prawko innego kraju UE) albo może mu ujść płazem, jak go nikt nie sprawdzi (co z definicji jest mało realne).
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
Albo ja piszę niejasno, albo Ty nie rozumieszWolfchen pisze:Bzdury pleciesz.
Chodiło mi o to że opisany przez Cibie proces odbierania prawa jazdy dotyczy tylko przekroczenia prędkości o 50km/h, w innych przypadkach procedura opiera się na decyzji sądu. I gdzie sens, i logika żeby stosować dwie różne procedury...
Teoretycznie to powinno być sprawdzone przed wydaniem w tamtym kraju. Stąd zdziwiło mnie jak jedna osoba tak zrobiła i pytała się czy może jeździć po Polsce.Wolfchen pisze: Inna sprawa, jak ktoś zrobi od zera prawo jazdy za granicą, nie informując o tym, że ma polskie. Wtedy może mieć wesoło (jeśli ma prawko innego kraju UE) albo może mu ujść płazem, jak go nikt nie sprawdzi (co z definicji jest mało realne).
A od kiedy to starosta podejmuje decyzje administracyjne na wniosek Policji ? O ile pamiętam to ścieżka jest: Policja Sąd Starosta i każde skrócenie tej ścieżki można skutecznie zaskarżyć więc w przypadku nie oddania dokumentu policjantowi podczas kontroli to prawomocna decyzja starosty nastąpi najprawdopodobniej po okresie 3 miesięcy więc prawka skutecznie nie zabiorą. https://anuluj-mandat.pl/post/jak-sie-b ... 3-miesiaceWolfchen pisze: Przykładowo, tracisz prawko na 3 miesiace za przekroczenie prędkości o 50 km/h w drodze decyzji administracyjnej starosty, który ją wydaje z automatu na wniosek policji.
Uzupełniam. Od 4-go Styczna 2017 roku Policja może występować z wnioskiem do starosty, ale w świetle konstytucji jest to do podważenia (brak sądowej kontroli nad funkcjonariuszem). Czy gdy wygramy przed sądem i okaże się że nie doszło do wykroczenia to Skarb Państwa wypłaci odszkodowanie za okres pozostawania bez uprawnień ?
A od czasu noweliacji Ustawy o kierujących pojazdami - bo od kogo innego, jak nie od Policji ma się dowiedzieć o przekroczeniu prędkości?cns80 pisze:A od kiedy to starosta podejmuje decyzje administracyjne na wniosek Policji ?
Źle Ci się wydaje, polecam zapoznać się z ustawą. A od decyzji starostu przysługuje odwołanie do SKO (które zawsze podtrzymuje decyzję starosty, bo inaczej się nie da). A że do SKO idzie całość akt, wraz z prawem jazdy, to zaskarżenie do SKO skutkuje najczęściej brakiem dokumentu przez okres dłuższy, niż 3 miesiące (co de facto karze odwołującego się, ale nic na obowiązujące przepisy się nie poradzi).cns80 pisze:O ile pamiętam to ścieżka jest: Policja Sąd Starosta i każde skrócenie tej ścieżki można skutecznie zaskarżyć
To już broszka Policji. Art. 104 ust. 1 pkt 4 Ustawy o kierujących pojazdami nie daje staroście innej możliwości, jeśli nastąpi przesłanka w nim wymieniona.cns80 pisze:(...)więc w przypadku nie oddania dokumentu policjantowi podczas kontroli to prawomocna decyzja starosty nastąpi najprawdopodobniej po okresie 3 miesięcy więc prawka skutecznie nie zabiorą
Acha, podlinkowany artykuł jest nieaktualny.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
Coś co można zyskać odwołując się do SKO to, jak to mawiał Prezes, moralne zwycięstwo. I w zasadzie nic poza tym,
No właśnie moralnego zwycięstwa nawet się nie dostanie, bo nie spotkałem się jeszcze z podważeniem decyzji starosty, który ma związane ręce i nie może wydać innej decyzji, niż zatrzymać prawko na 3/6 miesięcy
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
No właśnie nie. I nie czytałeś mojego drugiego postu. SKO odnosi się do procedury, a nie do słuszności decyzji administracyjnej, więc jeśli udowodnisz że dokumenty w sprawie są nieprawdziwe lub nierzetelne (w szczególności pomiar prędkości) to SKO skieruje sprawę do ponownego rozpatrzenia.Wolfchen pisze:No właśnie moralnego zwycięstwa nawet się nie dostanie, bo nie spotkałem się jeszcze z podważeniem decyzji starosty, który ma związane ręce i nie może wydać innej decyzji, niż zatrzymać prawko na 3/6 miesięcy
Co do zaboru dokumentu to SKO może być niekorzystne w sytuacji kiedy się go odda, natomiast nie oddając dokumentu odsuwamy w czasie uprawomocnienie się decyzji.
Którego? Tego z artykułem, gdzie napisałem, że odnosi się do nieaktuwalnego stanu prawnego?cns80 pisze:I nie czytałeś mojego drugiego postu.
A to ponowne rozpatrznie ograniczy się do podtrzymania decyzji, bo starosta ją wydaje na podstawie wniosku z WRD, a wniosek z WRD ma postać kartki A4 z niezbędnymi pieczątkami i treścią (czyli, że Kowalskiemu zatrzymano prawko na podstawie art. 135 ust. 1a lit. a PoRD i zgodnie z art. 136 ust. 1 PoRD przekazywany jest dokument staroście).cns80 pisze:SKO odnosi się do procedury, a nie do słuszności decyzji administracyjnej, więc jeśli udowodnisz że dokumenty w sprawie są nieprawdziwe lub nierzetelne (w szczególności pomiar prędkości) to SKO skieruje sprawę do ponownego rozpatrzenia.
Starosta nie bada homologacji i innych tego typu rzeczy, bo od tego jest Policja. Sytuacja w starostwie jest prosta: wniosek z Policji decyzja na 3 miesiące na podstawie art. 102 ust. 1 pkt 4 Uokp.
Brak podstawy prawnej do podjęcia innej decyzji przez starostę, bo starosta nie bada słuszności skierowanego przez Policję wniosku - wszelkie odwołania nie wstrzymują wykonania decyzji, jak wprost mówi art. 102 ust. 3 Uokp.
Gdy nie ma dokumentu, starosta kieruje do delikwenta wezwanie do jego zwrotu oraz zawiadomienie do Policji, że delikwent taki a taki jest wezwany do zwrotu prawka, więc w razie kontroli, Policja zabiera prawko.cns80 pisze:Co do zaboru dokumentu to SKO może być niekorzystne w sytuacji kiedy się go odda, natomiast nie oddając dokumentu odsuwamy w czasie uprawomocnienie się decyzji.
Czas zaboru prawa jazdy jest liczony od momentu zwrócenia dokumentu do starostwa.
Co do prawomocności, to przypominam jeszcze o rygorze natychmiastowej wykonalności, który jest stosowany w tym przypadku (vide: art. 102 ust. 1b Uokp), zaś jeśli kierujący jest bardzo oporny, to w razie kolejnej kontroli w okresie zakazu, zakaz jest wydłużany do 6 miesięcy.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
https://tvnwarszawa.tvn24.pl/ulice,news ... 43895.html
Przegiął, urlop na trzy miesiące jak nic, bezpłatny.
Przegiął, urlop na trzy miesiące jak nic, bezpłatny.
Przegubowce ,to sól tej ziemi .
"Jakość nagrania nie pozwala rozstrzygnąć, jaka to linia" - oczywiście, że pozwala i jest to 186.
Nie wszyscy są ashirami.
No i?
No i Bogu dzięki.