Korfanty został rozwiązany, a powrotny Pilecki odwołany. Jak dobrze, że jak ostatnio korzystałem z tych pociągów to poza szumem (jakby w strefie sufitowej było jakieś miejsce nieszczelne) oraz trwale wyłączonymi kilkoma toaletami (tj. od momentu wyjazdu z Grochowa po całonocnym staniu z już ponaklejanymi informacjami o awarii) Dart spisywał się bez zarzutów. Dzisiaj również Zamenhof został rozwiązany, bo Dart padł w Rembertowie.Michalk001 pisze: ↑29 lis 2017, 8:39Pociąg 14113 z Warszawy Wschodniej do Bielska Białej, awaria elektroniki przed Radomskiem. Stoimy już ponad pół godziny w szczerym polu, i nie wiadomo kiedy ruszy. No ale jak daje się na trasę to dziadostwo z PESY (Dart) to nic dziwnego. A rzecznik IC coś mówił o niezawodności 99%.
Awarie i wypadki kolejowe w Polsce
Moderator: JacekM
Do niedawna jeździłem Dartami codziennie po 2 razy. Pamiętam tylko 2 awarie. I to na przestrzeni jednego roku.Michalk001 pisze: ↑29 lis 2017, 9:20Jakoś nie widzę tej poprawy, jeżdżę Dartem dwa razy do roku i nie wierzę że ten 1% wypadł akurat dziś.
Na jakiej trasie?
Warszawa - Łódź
To wiele tłumaczy.
Co tłumaczy? Konkret.
Tłumaczy Twoje zadowolenie z Darta, trasa: Warszawa - Łódź (zresztą bardzo krótka) jest ostatnią na którą się wysyła zastępczy skład wagonowy (kiedyś często praktykowane, teraz w zasadzie w ogóle), pasażerowie korzystający regularnie z Asnyka, Korfantego, Pileckiego czy Słowackiego już pewnie tacy zadowoleni z tego taboru nie są, kiedy wielką loterią jest czy trafi się Dart (i nic się po drodze nie wydarzy) czy zastępczy skład wagonowy. Żebyśmy się dobrze zrozumieli wiele usterek jest niewidocznych dla pasażerów, zwłaszcza gdy Dart naprawdę po drodze nie zdechnie i choć o własnych siłach dojedzie do Warszawy to następnego dnia są już zaDarty. Sam ten fakt już wpływa na negatywną opinię pasażerów o Dartach.
Śledzę regularnie zakładkę "komunikaty".
Ed160 zamiast Ed161 to chyba dobrze akurat.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
ŁK
-
- Posty: 1220
- Rejestracja: 26 paź 2007, 20:18
- Lokalizacja: Piastów
Z tego co usłyszałem od maszynisty to podobno padł jakiś dławik w układzie napędowym Darta, i szlag trafił całą jazdę. Skład już przed Piotrkowem dwa razy dziwnie zahamował do zera. Ale po chwili się pozbierał i jeszcze dał radę ruszyć. Później już stanął na dobre. W domu z ciekawości poczytałem o Darcie i okazuje się że te dławiki podobno są piętą achillesową tych składów - miały być wymieniane w ramach gwarancji, ale wygląda na to że problem nadal istnieje. A najlepszy jest filmik na YT jak w Darcie na Centralnym pali się dławik tworząc piękną chmurę dymu.
Znikająca (w oddali) lokomotywa: http://www.rmf24.pl/fakty/news-zamkniet ... Id,2481055
Lokomotywa bez maszynisty przejeżdża przez Nową Sól - takie sygnały płynęły do nas po godz. 18 na Gorącą Linię RMF FM. Wszystkie przejazdy kolejowe w mieście zostały zamknięte. Po godz. 18:30 dostaliśmy informację, że lokomotywę udało się zatrzymać.