Ajenci - dyskusje, komentarze, nowości
Jak Arriva może podpisać umowę z MANem, jeśli sama nie podpisała umowy na świadczenie usług?
Coś się w temacie dzieje i wygląda na przeciągające się uzgodnienia przed podpisaniem umowy. Aczkolwiek ZTM i Arrivie zbytnio się nie śpieszy.
Ale to jest możliwe i powiem, że Arriva już nieraz tak robiła
Zresztą kto im broni podpisać umowę przedwstępną z realizacją uzależnioną od podpisania kontraktu? Tak żeby zabezpieczyć sobie cenę i pozwolić MAN-owi zaplanować zamowienie w cyklu produkcji
Otóż to. Choć w tym przypadku jeżeli taka umowa była to z informacji, które do mnie dochodzą wynika, że jest ona już nieaktualna / niewiążąca.
Co taka umowa miałaby w tej sytuacji dać? Jak można zaplanować cykl produkcji w tej sytuacji? Przecież te autobusy mogły być wyprodukowane razem z tymi dla MZA (a nawet wcześniej), ale wyszło inaczej. Jak wielomiesięczne przesunięcie w produkcji ma nie wpłynąć na cenę?
MAN-owi pewność (zapewne zagwarantowaną obustronnymi karami), że przewoźnik kupi autobusy od nich a nie od kogoś innego, przewoźnikowi pewność że MAN będzie chciał i mógł takie autobusy wyprodukować. I na podstawie tego MAN może sobie oszacować ryzyko i na podstawie tego np. zamówić/zarezerwować części, zacząć produkować szkielety a w ekstremalnej opcji całe pojazdy (nie żeby im się to nie zdarzało ). Gdyby wszystko się sypnęło to i tak w którymś momencie zużyliby te części, a gdyby nie to mogliby szybciej dostarczyć pojazdy i dostać za nie hajs.
). Gdyby wszystko się sypnęło to i tak w którymś momencie zużyliby te części, a gdyby nie to mogliby szybciej dostarczyć pojazdy i dostać za nie hajs.No właśnie dlaczego MAN? Ponoć to że Arriva ( inni przewoźnicy zaproponowali również ten wóz) to nie znaczy że MAN zostanie wybrany do obsługi tego przetargu. Ponoć Otokar z wozem 18m strasznie jest napalony na zgarniecie tego przetargu. Trochę to dziwne ale czy to możliwe aby inny producent wziął te 50 brygad?
Arriva rozmawiała już poza MAN-em z czterema innymi dostawcami / dilerami autobusów. Z tego grona wypadła już Scania, która odpuściła ze względu na brak / niemożność wprowadzenia do gazowego Citywide'a 18 jednego z rozwiązania wymaganego przez ZTM.
-
marco_wawa
- Posty: 152
- Rejestracja: 20 paź 2011, 19:13
- Lokalizacja: Warszawa, Praga Pd
A podpiszą ten kontrakt w bliższej lub dalszej przyszłości? 
A jakie to były marki?
Teraz to już chyba nie jest istotne. Ptaszki ćwierkają, że dogadali się z Solarisem. Dostawa III kwartał 2019 r. Czyli w sumie można mniej więcej typować termin podpisania umowy z ZTM.
Rozumiem, że w ostatnim czasie był to jedyny powód nie podpisania umowy? Czy w takiej sytuacji ZTM mógłby (gdyby jak zwykle nie był dobroduszny) wezwać Arrivę do podpisania umowy w określonym terminie? A w przypadku odmowy podpisać umowę z następną firmą w kolejności (oczywiście w przypadku spełniania SIWZ)? Analogicznie jak zrobiono w Krakowie z Pesą. Czy takie działania ze strony ZTM nie mają miana nieuczciwych (≠nielegalnych) praktyk? Czy czas od 20 do 30 tygodni na przygotowanie się do realizacji umowy, nie jest w tej sytuacji tylko teoretyczny? Co z rentownością kontraktów mocno opóźnionych?
Bezwzględu na to jaki przewoźnik teraz by przejął ten kontrakt to i tak producent szybciej nie wyprodukuje autobusów. Także nie wiem co by dała zmiana przewoźnika.ashir pisze: ↑21 sty 2019, 12:45Rozumiem, że w ostatnim czasie był to jedyny powód nie podpisania umowy? Czy w takiej sytuacji ZTM mógłby (gdyby jak zwykle nie był dobroduszny) wezwać Arrivę do podpisania umowy w określonym terminie? A w przypadku odmowy podpisać umowę z następną firmą w kolejności (oczywiście w przypadku spełniania SIWZ)? Analogicznie jak zrobiono w Krakowie z Pesą. Czy takie działania ze strony ZTM nie mają miana nieuczciwych (≠nielegalnych) praktyk? Czy czas od 20 do 30 tygodni na przygotowanie się do realizacji umowy, nie jest w tej sytuacji tylko teoretyczny? Co z rentownością kontraktów mocno opóźnionych?
-
Snake.Griffin
- Posty: 97
- Rejestracja: 28 paź 2018, 9:31
