A co się nachapią pismaki na przelewaniu swoich obsesji i fobii na papierosa pisze: ↑05 lip 2018, 0:26Do tego całego CPK dorwali się marzyciele kolejowi od siedmiu boleści i tak będą sobie jeździć po mapie pociągami z Baranowa. Oczywiście niewiele z tego wyniknie, ale co się naplanują, a przy okazji nachapią, to ich. Najpierw była linia przez Puszczę Kampinoską, teraz jest linia do Piszą przez Giżycko. A po drodze jeszcze chyba most nad Jeziorem Śniardwy.
Centralny Port Komunikacyjny
Moderator: JacekM
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27409
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27409
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
(swoją drogą, gdyby szanowny pan pismak w ogóle rzucił okiem na mapę, to by wiedział, że linia z Pisza do Giżycka już istniała, i bynajmniej nie był do niej potrzebny żaden most nad żadnymi Śniardwami, ale do tego to trzeba mieć odrobinę a) chęci b) wiedzy)
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
W Radomiu też tak myśleli - podróż mazowieckim kiblem uwłacza godności radomian i wybudowali lotnisko. Aktualnie nieczynne z braku chętnych do latania.
PS. Ma ktoś może wiedzę czy ulica Wojska Polskiego (tak, ona prowadzi też na lotnisko) doczeka się w najbliższej przyszłości remontu? Strach tam 50-kę przekroczyć. Ale to właśnie przykład megalomańskiego myślenia o inwestycjach.
PS. Ma ktoś może wiedzę czy ulica Wojska Polskiego (tak, ona prowadzi też na lotnisko) doczeka się w najbliższej przyszłości remontu? Strach tam 50-kę przekroczyć. Ale to właśnie przykład megalomańskiego myślenia o inwestycjach.
Odnośnie kosztów, Rynek Kolejowy cytuje posła Wilda
Ponad 800 kilometrów kolei do CPK, 40 miliardów na rozbudowę sieci pisze: Jak przypomniał Wild, powołując się na przyjętą przez rząd koncepcję CPK, wstępny kosztorys jest następujący:
16–19 mld – koszt samego portu lotniczego,
8–9 mld – koszt połączeń kolejowych Warszawa – CPK – Łódź i CPK – CMK,
6–7 – koszt infrastruktury drogowej do portu.
Stąd bierze się kwota 36 miliardów złotych potrzebnych na budowę portu i osiągnięcie przezeń funkcjonalności. – Rozbudowa sieci kolejowej to dodatkowe 40 miliardów, ale nie ma powodu do rozbudowy sieci, jeżeli nie będzie ona podporządkowana pewnemu schematowi, koncepcji – podsumował Wild.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Proszę tylko bez pismaków i bez kolejowych marzycieli od siedmiu boleści.
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.
Trzeba zaktualizować Politykę Transportową. Obecna (do 2025 roku) w kwestii kolei zakłada promienisty układ połączeń z centralnym punktem w Warszawie. Trzeba to mądrze zmodyfikować pod kątem CPL.
A tak BTW. Gdyby nie "kolejowi marzyciele" lokomotywa byłaby co najwyżej atrakcją na miarę wesołego miasteczka jak u Trevithicka i nie byłoby warto nigdzie się przemieszczać.
A tak BTW. Gdyby nie "kolejowi marzyciele" lokomotywa byłaby co najwyżej atrakcją na miarę wesołego miasteczka jak u Trevithicka i nie byłoby warto nigdzie się przemieszczać.
Grunt to stereotypy. Co ma podróż pociągiem do Warszawy (notabene 100 km w prawie 2,5 godziny, więc tu nie o godność chodzi, tylko o czas) z operacjami lotniczymi? Przecież lotnisko nie miało służyć codziennym podróżom do pracy w stolicy.
Pewnie nie takiej odpowiedzi się spodziewałeś, ale tak - doczeka się i to szybciej niż myślisz. Kilka dni temu została podpisana umowa z wykonawcą robót, a prace na dobre ruszą po pokazach Air Show, żeby w tym czasie nie utrudniać widzom dotarcia na lotnisko: http://www.mzdik.pl/?id=72&art=2005.
Super, choć raczej nie skorzystam z dobrodziejstw tego remontu. W 2020 to raczej będzie gotowa S-ka do Lublina i warto będzie ominąć Radom szerokim łukiem. Bardziej to miał być przykład tego stereotypowego myślenia - wybudujemy lotnisko a szczęśliwy naród będzie walił drzwiami i oknami nawet po dziurawych drogach. Wyszło jak wyszło
A zupełnie na marginesie - są realne plany dołożenia drugiego pasa Żółkiewskiego?
A temacie.
min. Wild: Koncepcję Airport City mają opracować najlepsi architekci, opierając się na doświadczeniach najlepiej zorganizowanych metropolii świata. Będą tam lokowane też parki biznesowe, centra badawczo-rozwojowe, kampusy wyższych uczelni.
Ciężko te "wizje" nawet skomentować....
A zupełnie na marginesie - są realne plany dołożenia drugiego pasa Żółkiewskiego?
A temacie.
min. Wild: Koncepcję Airport City mają opracować najlepsi architekci, opierając się na doświadczeniach najlepiej zorganizowanych metropolii świata. Będą tam lokowane też parki biznesowe, centra badawczo-rozwojowe, kampusy wyższych uczelni.
Ciężko te "wizje" nawet skomentować....
I w tej nowej metropolii nowe kościoły, może i jakaś bazylika, pomniki, akwapark, parki w siłowniach ... tfu na odwrót, schronisko dla kotów, ścieżka rowerowa do samej Warszawy.
Raj.
Raj.
Przegubowce ,to sól tej ziemi .
Odpowiedź na to pytanie również była zawarta w podlinkowanej informacji, ale w tej sytuacji podkreślę to, co napisałem: "Dla kierowców i innych uczestników ruchu najważniejszą informacją będzie zapewne to, iż po przebudowie cała aleja Wojska Polskiego (od placu Matki Bożej Fatimskiej aż do ronda Popiełuszki) będzie mieć dwie jezdnie z dwoma pasami ruchu w każdym kierunku (przy skrzyżowaniach będą też dodatkowe pasy dla pojazdów skręcających). Tak samo ma wyglądać ulica Zwolińskiego od ronda Popiełuszki do granicy Radomia (wylotówka w stronę Puław i Lublina), a także fragment ulicy Żółkiewskiego od ulicy Holszańskiej (dawnej Rodziny Ziętalów) do ronda Popiełuszki. Upraszczając: te wszystkie drogi będą miały podobną szerokość jak pozostała część ulicy Żółkiewskiego, czyli drogi krajowej numer 9".
A, dzięki, fajnie że wreszcie Mi, jako przejezdnemu nazwy ulic niewiele mówiły.
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27409
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Centralny Port Komunikacyjny opublikował Strategiczne Studium Lokalizacyjne, w którym można znaleźć na przykład trzy gigabajty mapek planowanych inwestycji drogowych i kolejowych. Smacznego
PS. Skoro inwestycja ma już oficjalną nazwę ukonstytuowaną w dokumentach rządowych, to może by zmienić nazwę tematu też?
PS. Skoro inwestycja ma już oficjalną nazwę ukonstytuowaną w dokumentach rządowych, to może by zmienić nazwę tematu też?
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
Jak dobrze, że ani Toruń, ani Bydgoszcz nie są żadnymi ważniejszymi miastami, na przykład stolicami województwa. Dzięki temu pociąg z Warszawy do Gdańska może szybciej pojechać z Włocławka do Grudziądza
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27409
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Pociąg z Warszawy do Gdańska nie pojedzie też przez Jelenią Górę, Sanok ani Nabiereżnyje Czełny i nie widzę w tym nic kontrowersyjnego.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
Dworce we Włocławku i w Grudziądzu w linii prostej dzielą 94 kilometry, uwzględniając Toruń Główny, dystans ten to 103 kilometry. Porównywanie dodatkowych dziewięciu kilometrów, dzięki którym zaliczy się liczącą 200 tysięcy mieszkańców stolicę województwa, do zahaczania o Sanok po drodze z Gdańska do Warszawy to daleko idąca przesada.