Rozkłady epidemiczne
Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS
-
- Posty: 4114
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Wczoraj pocięto 709 w DS, a dzisiaj po 50 osób w przegubach w kierunku Warszawy.
I brak pełnej koordynacji z 727, 739
Jest w tym logika. Skoro kilku kierowców nie będzie pracowało w weekend to siła rzeczy będą musieli "odpracowac" to w dzień roboczy (a wiec szansa na mniejsze braki w porannym szczycie).
Inna sprawa że tu prosi się o głębszą zmianę w rozkładach - maksimum na poranny szczyt, a na późniejsze godziny można myśleć o wzmocnionym rozkładzie sobotnim.
No i ewentualnie o prawie-rewolucji - czyli rezygnacji z linii mało istotnych dla komunikacji (np. 6, 14, 27, 28) celem utrzymania ilości i regularności brygad na liniach głównych (ale z tym będzie trudno bo obecnie w ZTM rządzi model kielecki - czyli pierdyliard linii "zewsząd-dowsząd")
- Solaris
- Posty: 534
- Rejestracja: 04 sie 2007, 11:08
- Lokalizacja: R-10 - Solaris Urbino 18 Electric IVG
Autobus Czerwon pisze: ↑28 mar 2020, 7:19Wczoraj pocięto 709 w DS, a dzisiaj po 50 osób w przegubach w kierunku Warszawy.
Wyjaśnienie jest proste. Nie mieszka tam nikt znajomy królika z ZTM.
Pocięli DŚ, ponieważ według mniemania i logiki (dość pokrętnej) ZTM w te dni nikt nie będzie korzystał z komunikacji miejskiej, tylko ludzie będą siedzieli w domu (tak jak oni).
A metro otworzą? Bo akurat może kilka brygad by się uratowało... Ale też ludzie metra unikają...
ŁK
Sami jeszcze nie wiedzą czy otworzą, bo boją się, że nowe stacje mogą zwabić ludzi do metra. Stacje Płocka i Młynów zostały już odebrane, pozostała do kontroli tylko Księcia Janusza.
Otworzyć metro po cichu i tyle.
I skrócić 109 i 171 od razu. W ogóle też różne dziady typu 195, 521 itd. powinno się powywalać przy tej okazji, priorytet mają mieć te linie którymi ktoś jeździ.
I skrócić 109 i 171 od razu. W ogóle też różne dziady typu 195, 521 itd. powinno się powywalać przy tej okazji, priorytet mają mieć te linie którymi ktoś jeździ.
Jak w XXI wieku chciałbyś otworzyć metro po cichu?
Normalnie, tak samo jak wydłużono na Gdański. Po prostu zaczęło jeździć, bez pompy, wodotrysków i publiki.
Chyba miałeś na myśli Plac Wilsona po śmierci papieża Jana Pawła II? W przypadku Dworca Gdańskiego były przemowy i przecięcie wstęgi przez władze Warszawy. Jak możesz porównywać żałobę do epidemii? W pierwszym przypadku wystarczyło "bez pompy, wodotrysków", w drugim niekoniecznie. Frekwencja w metrze spadła nawet o 85%, ale trudno mi sobie wyobrazić, żeby w dniu otwarcia nie było wzrostu frekwencji i nie tworzyły się skupiska ludzi na nowych stacjach.
Na razie ban na swobodne przemieszczanie jest do 11 kwietnia. Jeżeli ktoś decyzyjny patrzy tylko w oficjalne komunikaty i nie próbuje na własną rękę oceniać rzeczywistości za oknem, to przesunięcie otwarcia o trochę ponad tydzień nie wydaje się problematyczne.
-
- Posty: 4114
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Moim zdaniem, przy takim wzroście zachorowań nierealne jest żeby nagle od 12 kwietnia wszystko zaczęło być po staremu.
I to miesiąc przed Wyboramiashir pisze:Jak w XXI wieku chciałbyś otworzyć metro po cichu?
ŁK
W sumie DP też zostało po cichu pocięte. Nie jeździ chociażby skrócone 401 w obu szczytach na trasie Metro Służew - PKP Ursus. Tak samo zauważyłem, że na 112 brygady 14 i 15 stały się dodatkami. Pewnie przykładów znalazłoby się więcej.