Komunikacja podmiejska
Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26838
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Akurat nieużywanie ciepłego guzika ma sens.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Imo mały. Ktoś udowodnił, że przez dotyk można się zakazić, czy tylko jak ktoś kichnie/kaszlnie w dłoń i dalej dotknie?
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Z tego co kojarzę to nie przez dotyk bezpośrednio tylko przez wprowadzenie wirusa do dróg oddechowych. Czy to drogą kropelkową, czy dotykając czegoś z wirusem i potem dotykając nosa, ust, oczu.
- Solaris
- Posty: 534
- Rejestracja: 04 sie 2007, 11:08
- Lokalizacja: R-10 - Solaris Urbino 18 Electric IVG
Jaki Ja nie widzę w tym sensu. Jeżeli twierdzisz za ZTM-em, że dzięki temu, iż ludzie nie dotykają go i jest lepsza cyrkulacja powietrza, dzięki czemu jest mniej zarażeń.To jest to argument równie celny, co katiusza. Ludzie trzymają się poręczy pionowych i tych przy siedzeniach, w ten sposób można się tak samo zarazić, jak przy dotykaniu CG. Co do cyrkulacji powietrza, to otwieram im szyberdachy, a to że pasażerowie są sierotami i nie potrafią otworzyć sobie okien, to już nie moja sprawa. Najwyższy czas, by zaczęli myśleć, a nie wpatrywać się z tępą miną w smartfonik i czekać, aż ktoś się domyśli lub pomyśli co on/a ma na myśli.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36653
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Nie chodzi o cyrkulację powietrza, tylko chyba o samo macanie. Parę razy musiałem gdzieś jechać, poręczy nie dotykałem wcale. Nawet gdyby, różne osoby dotykają ją w różnych miejscach. Ciepły guzik jest jak miseczka z wodą święconą w wejściu do kościoła. A nie zawsze dotkniesz go łokciem.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
No tak, ale najpierw musiałbyś kichnąć w dłoń.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
-
- Posty: 5831
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Albo jak miseczka orzeszkami w piwiarni.
miłośnik 13N
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26838
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Dokładnie tak. Da się jechać komunikacją bez dotykania niczego dłonią, o ile nie trzeba nacisnąć przycisku przy wejściu.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- Solaris
- Posty: 534
- Rejestracja: 04 sie 2007, 11:08
- Lokalizacja: R-10 - Solaris Urbino 18 Electric IVG
Przyczyna jest może prozaiczna, ale nie mniej ważna. Nauczenie pasażerów prawidłowego używanie CG, zabrało ładnych kilka lat. Te lata zostały w tej chwili zaprzepaszczone. Teraz czeka nas długi (mam nadzieję, że nie aż tak długi, jak poprzednio) ponownego uczenia i przyzwyczajania pasażerów do prawidłowego stosowania CG.
Podobnie będzie z przystankami na żądanie. Do tej pory, spora część pasażerów miała problem z prawidłową lub brakiem jakiejkolwiek sygnalizacji na przystanku warunkowym. Po prostu wychodzili z założenia, że kierujący autobusem jest jasnowidzem i już trzy przystanki wcześniej wiedział, że na tym musi się zatrzymać i zabrać leniwców.
Tak z ciekawości, Do kogo będziesz miał pretensje i od kogo będziesz chciał odszkodowanie, gdy w wyniku jakiejś awaryjnej sytuacji, rozbijesz głowę, złamiesz rękę, nogę, żebro, itp w wyniku nie trzymania się w czasie jazdy Raczej wątpię, żebyś miał tą pretensję do siebie.
Kluczowe jest chyba jednak utrzymanie odpowiedniego dystansu i to żeby nie kichać/kaszleć na innych pasażerów. Możesz też na wszelki wypadek użyć rękawiczek, które potem zdejmiesz.Bastian pisze: ↑10 maja 2020, 22:05Nie chodzi o cyrkulację powietrza, tylko chyba o samo macanie. Parę razy musiałem gdzieś jechać, poręczy nie dotykałem wcale. Nawet gdyby, różne osoby dotykają ją w różnych miejscach. Ciepły guzik jest jak miseczka z wodą święconą w wejściu do kościoła. A nie zawsze dotkniesz go łokciem.
-
- Posty: 4114
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Honorowanie biletów ZTM na obcej linii to nie nowość.
Przy obecnych limitach problem pasażerów stojących teoretycznie nie istnieje. Glonojadowi pewnie chodziło żeby wejść i zanim pojazd ruszy posadzić 4 litery na siedzeniu.Solaris pisze: ↑11 maja 2020, 16:08Tak z ciekawości, Do kogo będziesz miał pretensje i od kogo będziesz chciał odszkodowanie, gdy w wyniku jakiejś awaryjnej sytuacji, rozbijesz głowę, złamiesz rękę, nogę, żebro, itp w wyniku nie trzymania się w czasie jazdy Raczej wątpię, żebyś miał tą pretensję do siebie.