No właśnie... Tego nie rozumiem.
Zmiany obsługowe - wrzesień 2020
Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS
W dawnych czasach, kiedy MZA narzucało strukturę dodatków i całodziennych, brakujące całodziene sztukowało się jako maraton+dodatek B, bo dodatków B zawsze było mniej w planie.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Takie linie jak 116 i 180 mogłaby przecież w całości obsługiwać Kleszczowa gazowcami. Na Chomiczówkę i Wilanów spokojnie dojeżdżała. Widać, ZTM woli czekać aż będą ładowarki.
Maratony z reguły pracowały od 7.00 do 17.00, więc zahaczały częściowo zarówno o szczyt A, jak i szczyt B.
Gorzej było wieczorem, kiedy zjechały dodatki B (a bywało to wcześniej niż obecnie, bo ok. 18.00 - 19.00)
i zaczynała się przerwa kolacyjna. Wtedy częstotliwość kursowania brygad spadała nieproporcjonalnie mocno.
Potem, ok. 21.00, częstotliwość znów poprawiała się, bo przerwa kolacyjna kończyła się, a brygady całodzienne
(odwrotnie niż dzisiaj) z reguły w komplecie pracowały do końca dnia.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26838
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
I wiązało się to faktycznie ze zjazdem z maratonu i wyjazdem na dodatek?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
-
- Posty: 12141
- Rejestracja: 20 mar 2009, 19:40
- Lokalizacja: Z najlepszej dzielnicy Warszawy-czyli Uuk
Żeby to jeszcze było takie proste! Ja pamiętam maratony które zjeżdżały później, tak, że wyjazd na dodatek tej samej linii był już niemożliwy (a często kończyły po 16-17, kiedy nawet i na inną linię byłoby go ciężko wysłać).
I już nie stały pasażer świetnej linii 527.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26838
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Za to na nocny akurat
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Bywało jeszcze tak, że maraton nie zjeżdżał na zakład, tylko przechodził na całkę na tej samej linii, na której np. nie było obsady dla II zmiany.bartoni722 pisze: ↑04 wrz 2020, 14:15Żeby to jeszcze było takie proste! Ja pamiętam maratony które zjeżdżały później, tak, że wyjazd na dodatek tej samej linii był już niemożliwy (a często kończyły po 16-17, kiedy nawet i na inną linię byłoby go ciężko wysłać).
Wtedy na zakład zjeżdżał kierowca z całki, który nie miał zmiany i który dociągał w robocie do momentu, dopóki na jego całkę nie wszedł kierowca z maratonu.
-
- Posty: 5090
- Rejestracja: 15 gru 2005, 21:08
- Lokalizacja: Wawer-Zerzeń-Zastów
A tymczasem linia 523 rano co 4 minuty w obie strony. Chyba ostatnia brygada 030.
Na ogół były na zakładkę a nie na styk.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Dość bogato na tym 523. W kierunku Olszynki szczyt (8) w zasadzie od pierwszego kursu. Szkoda że końcówka już trochę uboga (15/20-30).
DS już w standardzie 15/20.
DS już w standardzie 15/20.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26838
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
401 co 5 to chyba też coś nowego?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
-
- Posty: 12141
- Rejestracja: 20 mar 2009, 19:40
- Lokalizacja: Z najlepszej dzielnicy Warszawy-czyli Uuk
Tam akurat co 5 i kursy skrócone były już ładny kawałek czasu. Dokładnie nie pamiętam ale wydaje mi się że nawet jest to nieruszony rozkład sprzed połowy marca.
Wysłane z mojego CPH1941 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego CPH1941 przy użyciu Tapatalka
I już nie stały pasażer świetnej linii 527.
Wrócił rozkład sprzed początku pandemi.
Od poniedziałku 3 popołudniowe wtyczki na 500. Obsługa... R-11 Niecałe 5 godzin pracy więc pewnie 4 kółka.
http://www.wgkm.waw.pl/portal/index.php ... zki-na-500
http://www.wgkm.waw.pl/portal/index.php ... zki-na-500