O, 4 minuty między Szwedzką a Wileńskim XDMZ pisze: ↑05 wrz 2019, 23:07No i prawie trafiłem. Prawie, bo jeszcze bardziej skrócili, robiąc z tego TARGÓWEK MIESZK.MZ pisze: ↑23 gru 2018, 23:16Nazwy przystanków na powierzchni czasami muszą być długie, bo nie wszystkie obiekty w ich pobliżu mają krótkie nazwy i nie można ich też dublować. Ale, na litość boską, po co tworzyć takie długie nazwy metra, które potem nawet nie mieszczą się na tablicach informacji pasażerskiej? Już teraz mamy na drugiej linii metra "koszmarki interpunkcyjne" typu N.ŚWIAT-UNIWERSYTET czy CENTR.NAUKI KOPERNIK. Mogę się założyć, że w omawianym przypadku pozostanie tylko TARGÓWEK MIESZKAN.
Zdjęcie monitora jest w tym artykule: https://www.transport-publiczny.pl/wiad ... 62538.html.
Nazwy stacji metra
Moderator: JacekM
wszystkie linie metra na bialoleke!
2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 17
2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 17
Spoko, 135 jedzie szybciej.
Kolejny przykład na chore rozbestwienie metra w tym mieście i jego żenującą prędkość.
wszystkie linie metra na bialoleke!
2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 17
2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 17
Ja myślałem, że to jakaś ograniczona prędkość ze względu na to, że odcinek nie jest jeszcze otwarty (może jakieś dodatkowe czynności zanim pociąg wjedzie na Dworzec Wileński?)...
Przy mniejszej prędkości szyny i obręcze się mniej zużywają - więc dla MW to realne oszczędności. Plus podejrzewam, że w rozkładzie uwzględnili rezerwę na dłuższą wymianę pasażerską na Wileniaku.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
-
- Posty: 462
- Rejestracja: 05 mar 2017, 22:25
- Lokalizacja: Natolin
http://www.wgkm.waw.pl/portal/index.php ... -stacji-m2WGKM pisze:Na dzisiejszej sesji rady miasta przegłosowano nazwy dla dwóch budowanych stacji na zachodnim odcinku linii metra M2, który będzie przedłużeniem ze stacji Księcia Janusza na Bemowo.
Stacja położona przy Wola Parku będzie się nazywała Ulrychów (C5), zaś stacja położona przy Bemowskim Ratuszu otrzyma nazwę Bemowo (C4).
Budowa zachodniego odcinka liczącego 2 km miała się zakończyć pod koniec 2021 roku, ale w związku z pandemią koronawirusa, wykonawca wystąpił o wydłużenie czasu realizacji o osiem miesięcy.
W końcu normalne, krótkie nazwy stacji i po prostu Bemowo (chyba roboczo była nazwana Powstańców Śląskich?). Analogicznie jak jest po prostu Ursynów. Szkoda, że nie wypaliło to z Bielanami i Targówkiem.
Poza tym że Bemowo nie powinno być Bemowem, bo Bemowem nie jest.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Stacja jest na terenie dzielnicy Bemowo, więc moim zdaniem nazwa jest w porządku, bo na północy dzielnicy metro się nie pojawi. Analogicznie jak urząd dzielnicy nazywa się Bemowo od nazwy dzielnicy. Gdyby metro nie jechało przez Targówek Mieszkaniowy, a tylko przez Bródno to też uważałbym, że np. stacja Kondratowicza mogłaby się nazywać Targówek (tak jak urząd dzielnicy), mimo że część mieszkańców Bródna najchętniej odłączyłaby się od Targówka.
W dodatku stacja będzie się znajdować w pobliżu bemowskiego ratusza, więc niejako w administracyjnym centrum dzielnicy. W każdym razie Bemowo to lepsza nazwa niż Powstańców Śląskich czy np. Górczewska
Bo najlepsze nazwy stacji metra to jednoczłonowe.
Nazwa Bemowo jest w najlepszym razie poprawna, raczej będzie kłuć w oczy każdego bardziej świadomego mieszkańca. Większość Jelonkowiczów nie zdzierży tego, że stacja w połowie znajdująca się na ich gruncie miałaby nosić nazwę, z którą, podobnie jak mieszkańcy Bródna, wyjątkowo się nie utożsamiają, powtarzając często, iż "Jelonki to nie Bemowo". Także mieszkańcy właściwego Bemowa, tego na północ od Dywizjonu 303, zapewne również nie będą zadowoleni, ponieważ panuje u nich przekonanie, iż metro na Górczewskiej jest dla tej części dzielnicy zupełnie nieprzydatne, a przez jego budowę miasto zaniedbuje problem przeładowania tramwaju 24. Nawet mieszkańcy bezpośrednich okolic stacji nie będą zadowoleni, bo nazwa Górce funkcjonuje w świadomości mieszkańców tego obszaru bardzo mocno. Tak, jak byłem zwolennikiem nazwy "Podgrodzie" na stację Kondratowicza, tak uważam, że stacja C4 powinna nazywać się "Górce", bo jest to nazwa niewyciągnięta z grobu, jasna, oraz, jak oczekuje ashir, jednoczłonowa.
Zresztą, jeśli by wprowadzać precedens z nazwą stacji przy urzędzie od dzielnicy, to wówczas Imielin zostałby Ursynowem (co wtedy ze stacją Ursynów?), a Kondratowicza Targówkiem (co przy trasie M2 zupełnie nie miałoby sensu). Uważam, że nazw całych dzielnic, zważywszy na ich rozmiar, w ogóle należy unikać, jeśli jest jakikolwiek możliwy zamiennik. W końcu informacja pasażerska w nowszych wagonach uwzględnia nazwę dzielnicy niezależnie od nazw pojedynczych stacji, więc w zakresie orientacji po dzielnicy nic się nie traci, a nazwa od całej dzielnicy może błędnie sugerować, iż stacja jest najważniejszym punktem przesiadkowym w dzielnicy, z którego można się wszędzie dostać. Co do nazw, które nie mają natomiast alternatyw - trudno, doprawianie o przymiotniki tylko wprowadza zamęt, sugerując, że trzeba bardzo uważać, żeby nie pomylić stacji Targówek Mieszkaniowy albo Stare Bielany z nazywającymi się podobnie stacjami metra, których oczywiście nie ma, np. Targówek Fabryczny czy Nowe Bielany. Natomiast korzystanie z Bemowa, kiedy Górce to popularna nazwa, utrwalona zresztą m.in. tym, że jeszcze kilkanaście lat temu tak się nazywał ZP przy ratuszu, to niedbałe i całkowicie zbędne pseudoupraszczanie.
Zresztą, jeśli by wprowadzać precedens z nazwą stacji przy urzędzie od dzielnicy, to wówczas Imielin zostałby Ursynowem (co wtedy ze stacją Ursynów?), a Kondratowicza Targówkiem (co przy trasie M2 zupełnie nie miałoby sensu). Uważam, że nazw całych dzielnic, zważywszy na ich rozmiar, w ogóle należy unikać, jeśli jest jakikolwiek możliwy zamiennik. W końcu informacja pasażerska w nowszych wagonach uwzględnia nazwę dzielnicy niezależnie od nazw pojedynczych stacji, więc w zakresie orientacji po dzielnicy nic się nie traci, a nazwa od całej dzielnicy może błędnie sugerować, iż stacja jest najważniejszym punktem przesiadkowym w dzielnicy, z którego można się wszędzie dostać. Co do nazw, które nie mają natomiast alternatyw - trudno, doprawianie o przymiotniki tylko wprowadza zamęt, sugerując, że trzeba bardzo uważać, żeby nie pomylić stacji Targówek Mieszkaniowy albo Stare Bielany z nazywającymi się podobnie stacjami metra, których oczywiście nie ma, np. Targówek Fabryczny czy Nowe Bielany. Natomiast korzystanie z Bemowa, kiedy Górce to popularna nazwa, utrwalona zresztą m.in. tym, że jeszcze kilkanaście lat temu tak się nazywał ZP przy ratuszu, to niedbałe i całkowicie zbędne pseudoupraszczanie.
W pełni się z Tobą zgadzam, a stacje typu Centrum Nauki Kopernik czy Targówek Mieszkaniowy to jakieś koszmarki językowe, które później wszyscy starają się skracać.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26838
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Jedyna słuszna nazwa C-4 to Górce.
Bemowo nie ma żadnego ratusza. Ma urzad dzielnicowy. Tytuł burmistrza też jest zresztą na wyrost, powinien być Dyrektor Urzędu Dzielnicy bo taka jest jego funkcja , zakres władzy i forma wyboru.
Bemowo nie ma żadnego ratusza. Ma urzad dzielnicowy. Tytuł burmistrza też jest zresztą na wyrost, powinien być Dyrektor Urzędu Dzielnicy bo taka jest jego funkcja , zakres władzy i forma wyboru.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.