Komunikacja miejska na Woli
Moderator: Wiliam
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27406
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Obrotność prezesa Lejka nie tłumaczy koncentracji inwestycji tramwajowych na Bemowie (4 oddzielne odcinki w latach 92-15, poza tym tramwaje budowano jedynie na Tarchodworach).
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
- a/p TALENT
- Posty: 1715
- Rejestracja: 31 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Flughafen Bemowo
Byłem, widziałem, lobbowałem za tramwajem na Bemowie w latach 1985-2000, dziesiątki zebrań odbyłem, podpisy zbierałem. Takich zwolenników było więcej zwłaszcza w samorządzie bemowskim i w SMWOLA. Dobrym duchem dla rozwoju tramwajów na Bemowie był niestety nie żyjący p. Ptaszkowski zTW.
ZUS fundatorem emigracji
OK. Czy są jakieś badania które pokazują wzrost liczby pasażerów komunikacji publicznej w powiązaniu z rozbudową sieci metra?
-
- Posty: 4114
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Myślę że w przypadku Warszawy już sam brak odpływu (lub w niektórych latach mniejszy odpływ) pasażerów, który obserwowany jest w innych miastach, można częściowo uznać za efekt budowy i rozbudowy sieci metra. Z tego co pamiętam, ilość pasażerów warszawskiego zbiorkomu dosyć szybko malała do końca lat 90. i od tego momentu zbiorkom przestał tak mocno tracić. Zdaje się że przez te ponad 20 lat ostatnich lat, udział transportu zbiorowego w podróżach był bardzo zbliżony do obecnego.
Doprecyzuję: czy np. są badania powykonawcze np. po otwarciu bielańskiego odcinka metra? Dałoby się to wyciągnąć z WBR?
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26838
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Nie znam wyników dla Bielan, ale prof. Suchorzewski twierdził (w okolicach roku 2005), że badania po otwarciu metra na Ursynowie wykazały, że modal split istotnie się tam nie zmienił. Owszem, metro zassało ludzi także z samochodów, ale na ich miejsce pojawili się nowi - także ci z autobusów, którzy do metra mieli daleko a na drogach zrobiło się miejsce.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Oraz czy wzrost liczby mieszkańców Ursynowa nie zapchałby lux do końca a autobusy po sufit. I jeszcze na koniec czy lepsza była rozbudowa Kabaty wzdłuż metra czy takiej zielonej Białołęki.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26838
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Nie no, zawsze jest pytanie o alternatywy. Wzdłuż KEN musiałby na pewno powstać tramwaj, być może także wzdłuż Rosoła czy Puławskiej... niemniej pytanie było o modal split - brak jest na dziś dowodów, że metro ma istotnie inny wpływ, choć dość dobrze wiadomo na przykład, że na pewno ma większy zakres penetracji poprzecznej. Z tym, że to może być po prostu funkcja prędkości komunikacyjnej - zgrubsza przyjąłbym tezę, że strefa dojścia jest równa odległości międzyprzystankowej choć mam nadzieję, że funkcje zaszyte w Visumie są nieco bardziej złożone
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
... robiąc w nich miejsce na dodatkowych (nowych) pasażerów? Skoro tak pusto jest w tych tramwajach (czemu się nie dziwię, bo sam dojeżdżałbym do metra), to nic tylko promować tramwaje, w których można wygodnie dojechać do centrum czy gdzieś indziej. Mimo wszystko na bliskiej Woli wciąż dużo aut stoi, nie każdy tamtejszy mieszkaniec jeździ zbiorkomem.
BTW: znani mi mieszkańcy Bemowa narzekają na nieustanną komunikacyjną dyskryminację tej dzielnicy. Nic się nie zmienia, jest tylko gorzej, linie znikają, wszędzie dłużej, źle, źle, źle
- a/p TALENT
- Posty: 1715
- Rejestracja: 31 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Flughafen Bemowo
284 też zniknęło.
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27406
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
To już na tym forum wielokrotnie punktowałem i przekułem we wpisy na liście ignorowanych. Podstawowym problemem Bemowa jest to, że po otwarciu trasy tramwajowej na Nowe Bemowo nikt przez 20 lat nie śmiał ruszyć układu autobusowego.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
Ja się tylko zastanawiam co jest powodem, że pętla przy Ostroroga wciąż nie jest otwarta, mimo, że od prawie roku jest gotowa, jej budowa zaczęła się w połowie roku 2021, teraz mamy początek 2023. To chyba jest jakiś żart.