Ja to rozumiem, szkoda tylko, że nawet tu na forum (gdzie zrozumienie sprawy powinno być większe) takie populistyczne bzdety są pisane z pełną powagą.Paweł D. pisze: ↑08 wrz 2022, 12:34To nie są żarty tylko oczekiwania społeczne posiadania linii pod drzwi. Jedna pani pracuje na lotnisku, więc chce 5xx na lotnisko. Mama innej pani jeździ czasem na pocztę, więc też musi mieć.... A pani dyrektor z panem radnym z uśmiechem rękę sobie podają, bo przecież warto rozmawiać...
Komunikacja w trakcie budowy M2 (część zachodnia)
Moderator: Wiliam
Pozdrawiam
Może pojechać 116/180 do Rozbratu i podjechać/podejść. Albo może łapać 109/155 w rejonie Palmy. Albo do tychże dojechać 35 na Dmowskim. Srsly dojazd na mecz nie wydaje się być relacją wymagającą codziennej, bezpośredniej linii.
W przypadku dojazdu Lazurowa-CH MArki problem z większą niż JEDNĄ przesiadką dotyczy pasażerów z ZP Siemiatycka, Sternicza i Lazurowa. Od Człuchowskiej w górę jest jedna przesiadka, a ci z Batalionów Chłopskich OD ZAWSZE musieli się przesiadać.
Proszę o kolejny zestaw relacji.
- TranslatorPS
- Posty: 635
- Rejestracja: 16 sie 2012, 20:11
- Lokalizacja: スハ・ベスキツカ乗務区
W pierwszej kolejności muszę się spytać, czy na serio chcemy rozważać połączenia bardzo okazjonalne (używane raz w tygodniu, może dwa, choć nie wiem, może faktycznie całe tabuny personelu CH Marki mieszkają w okolicah Lazurowej? śmiem wątpić) w kontekście siatki połączeń, która w pierwszej kolejności powinna zaspokajać potrzeby ruchu codziennego?ZielonyJamnik pisze: ↑08 wrz 2022, 12:14Np. Przystanek Lazurowa, zamiast 112 do Marek, to trzeba jechać 105/220 do jakiegoś 171 i dopiero tam się przesiać. Chomiczówka, żeby dostać się na mecz zamiast 171 mamy jego trasą np. 114/26/M2/109.
Tak, tak, wiem, można pojechać inaczej. Jednak chce tym pokazać co zabrali, a jakiego kaszalota oferują w zamian. Po za tym trzeba sobie zadać pytanie: czy zwijamy komunikację, czy zwiększamy ilość i zasięg połączeń, żeby jak najwięcej osób skorzystało?
Ten od cyferek i tłumaczeń.
Ostatni manual miejski: Kraków 12240 > 538-04, 23.07.2023
Ostatni wysokopodłogowy miejski: Kraków 12240 > 538-04, 23.07.2023
Ostatni 5B/6B: EN57-2070 > ROJ 30517, 22.02.2024
Ostatni pod banderą ZTM: 6208 > 13/189, 7.01.2023
Ostatni manual miejski: Kraków 12240 > 538-04, 23.07.2023
Ostatni wysokopodłogowy miejski: Kraków 12240 > 538-04, 23.07.2023
Ostatni 5B/6B: EN57-2070 > ROJ 30517, 22.02.2024
Ostatni pod banderą ZTM: 6208 > 13/189, 7.01.2023
Niestety, ale zaczyna się kampania wyborcza, i takie kwiatki będą częściej. Wystarczy poczytać co za bzdury ludzie wypisują w komentarzach na lokalnych portalach pseudoinformacyjnych i kogo za wszystko obwiniają (cyt. "Trzaskowski weź się do roboty"). Na Ursynowie już zauważono że w kwestii Bemowa ZTM się ugiął i liczą na powrót 195.
"Ale ty jesteś mądry, Bonifacy!"
W przypadku 112 mogli po prostu ją skierować do Nowego Bemowa, żeby ułatwić przesiadkę z tramwaju. A tak być może będzie na poprzedniej trasie, ale co 20 minut. Może pojawią się jakieś kursy skrócone na Bródno.
- ZielonyJamnik
- Posty: 718
- Rejestracja: 31 lip 2022, 8:25
Przypominam Wam, że tam się osiedla rozbudowują. Po za tym na Lazurową przyjeżdżają ludzie z różnych osiedli czy miejscowości i ludzie tym naprawdę daleko jeździli.
Wy mówicie, że to populizm, a z Waszej strony to co? Cięcia trasy, pętle co ~20 przystanków w stolicy i przesiadki. W dodatku w mieście, w którym kompletnie one nie funkcjonują. Ja mam wrażenie, że część z piszących to przyszli urzędnicy ZTMu
Wy mówicie, że to populizm, a z Waszej strony to co? Cięcia trasy, pętle co ~20 przystanków w stolicy i przesiadki. W dodatku w mieście, w którym kompletnie one nie funkcjonują. Ja mam wrażenie, że część z piszących to przyszli urzędnicy ZTMu
Mkną po koleinach zielone jamniki...
Im dłuższa trasa, tym większe opóźnienia i korki. Jak jeszcze coś się stanie na Trasie Toruńskiej to trafienie na 112 na Bemowie to będzie po prostu loteria. Krótsza linia jest bardziej punktualna. I można ją puścić częściej.ZielonyJamnik pisze: ↑08 wrz 2022, 13:08Przypominam Wam, że tam się osiedla rozbudowują. Po za tym na Lazurową przyjeżdżają ludzie z różnych osiedli czy miejscowości i ludzie tym naprawdę daleko jeździli.
Wy mówicie, że to populizm, a z Waszej strony to co? Cięcia trasy, pętle co ~20 przystanków w stolicy i przesiadki. W dodatku w mieście, w którym kompletnie one nie funkcjonują. Ja mam wrażenie, że część z piszących to przyszli urzędnicy ZTMu
- ZielonyJamnik
- Posty: 718
- Rejestracja: 31 lip 2022, 8:25
Wystarczy zrobić porządny rozkład, a nie uciekać do półśrodków. Jak były przerwy po 30min na Markach i Karolinie to jezdzilo nawet całkiem. Potem to zabrali i się zaczął cyrk ze 112
Mkną po koleinach zielone jamniki...
Czyli zaorać M2 i może M1 to ludziom będzie lepiej?
Przegubowce ,to sól tej ziemi .
Ja pamiętam i przyznaję, że z metrem jest lepiej, o ile jeździ. Na szczęście poradzono sobie trochę z tymi fałszywymi alarmami spowodowanymi pozostawionym bagażem - już chyba nie każda pozostawiona torebka foliowa powoduje zatrzymanie metra.
Dokładnie tak. Sama przesiadka może i nie byłaby problemem, ale Chomiczówka nie pozwala na wygodną przesiadkę do tramwajów, która była podstawą absolutnie każdej dyskusji nt. skrócenia 112. A jeśli chodzi o 171, to jak wreszcie ruszy budowa stacji Lazurowa, aktualną trasę będzie można połączyć ze 177, a między Chomiczówką a Towarem niech się już wije ten muchowóz co pół godziny.
Jeśli natomiast chodzi o 122, to korzystałem z niego kilka razy na nowej trasie i nie odniosłem wrażenia, żeby ta linia stała się w ten sposób dużo bardziej punktualna. Może po prostu miałem wyjątkowego pecha, ale przeniesione opóźnienia dłuższe od postoju na Gwiaździstej jak były, tak są, a przynajmniej wciąż się zdarzają.