Czyli postulujesz, żeby takie 196 w wakacje zmieniało numer na 396 (czy tam 353, czy cokolwiek). To dopiero będzie cyrk.
Informacja pasażerska
Zakres linii od 300 do 399, 400 - 499, 800 - 899, 41 - 49 ma mniej linii, wiadomo że to są linie okresowe. A skoro są to linie okresowe, to znaczy że mogą kursować cały dzień oprócz weekendów albo w wyznaczonych porach dnia lub tylko w weekendy, ewentualnie od poniedziałku do soboty bez niedziel, to także pewien okres a nie cały tydzień. Linii całotygodniowych jest znacznie więcej i trudniej jest się zorientować czy dana linia jeździ codziennie, czy tylko w wybranych godzinach lub dniach.
Można zrobić tak jak piszesz. Ale wtedy podział tych linii musiałby być w ramach danego zakresu, co też by zrobiło pewien bałagan, kto wie może czytelniejszy porządek.
Abym był dobrze zrozumiany, nie chodzi mi o to aby teraz nagle zmieniać wszystko, tylko przy okazji zmian w danym rejonie, ZTM zaczynał porządkować swój bałagan z numeracją. Kilka miesięcy temu napisałem zapytanie w tej sprawie do ZTM, co zrobi w tej sprawie aby uporządkować numeracje linii które nie są z odpowiedniego zakresu i pytanie to zostało olane.
Wyjątek oczywiście stanowią wakacje lub ferie oraz dni świąteczne i blisko świąt. Napisałeś przed moim uzupełnieniem.
"Livin' On A Prayer"
----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
----------
Linie blisko mojego domu.
M2, 106, 162, N14, N16, N64.
----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
----------
Linie blisko mojego domu.
M2, 106, 162, N14, N16, N64.
Jakbym codziennie jeździł w inne miejsca to dla mnie byłoby to normalne aby sprawdzić co i jak kursuje i nie rozpatrywałbym tego w kwestii utrudnienia - może jestem dziwny, ale może też być tak, że to nie ja jestem dziwny
Tym samym, Twoje pokrętne tłumaczenie sprawia, że jednocześnie nie można wprowadzać żadnych zmian tras, bo to przecież utrudnienie i ktoś kto kursuje w różne miejsca musi albo sprawdzić trasę, albo pojedzie nie tam gdzie chciał bo zły ZTM zmienił trasę a pasażer nie musi nic sprawdzać bo dla niego powinno być to logiczne, że jak 3 lata temu w miejsce X jeździła linia Y to teraz też tam jeździ
Żeby nie było - skoro ZTM wymyślił taki a nie inny zakres numeracji to powinien się tego trzymać. Ale dla kilku wyjątków wprowadzać takie zmiany to też jest głupota, bo oznacza, że wybrane linie co kilka miesięcy powinny zmieniać numer linii. I to doprowadziłoby do większego chaosu (i większych kosztów z tym związanych). A pasażer jak nie ogarniał, tak dalej nie będzie ogarniać. Taka już ludzka natura.
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27406
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Przecież tzw. normalni pasażerowie nie mają pojęcia o tym, jakie są zakresy numeracyjne. Więcej zamieszania robi zmiana numerka bez zmiany trasy niż przypisanie do "niewłaściwego" zakresu.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
Pytanie czy rzeczywiście dla ludzi ma znaczenie jaki linia ma numerek i powiązują oni to z dniami kursowania? Bo mi się wydaje, że większość przeciętnych pasażerów nawet nie ma pojęcia że 3xx to linie okresowe. Jedynie ostatnio spotkałem się kilkukrotnie z takim myśleniem, że linie 2xx to linie na krótkie autobusy. Wyprowadzałem z błędu że to wcale nie jest reguła.
Ja bym nie robił porządku w numeracji. Głównie dlatego, że to niesie za sobą kolejne zmiany, czyli kolejne mieszanie ludziom w głowach. Ja bym zostawił jedynie podział na: przyspieszone, nocne i podmiejskie*. A to kiedy dana linia kursuje zostawiłbym w spokoju. 3xx można by wykorzystać nie tyle co na linie okresowe, co np. na pary linii - czyli przykładowo obok takiego 190 mogłoby jeździć 390 na trasie skróconej. Byłoby to na pewno czytelniejsze dla wielu ludzi niż obecne warianty.
* - swoją drogą tu też mamy niezły bałagan bo część linii podmiejskich ma numerki w zakresie zwykłym...
Ja bym nie robił porządku w numeracji. Głównie dlatego, że to niesie za sobą kolejne zmiany, czyli kolejne mieszanie ludziom w głowach. Ja bym zostawił jedynie podział na: przyspieszone, nocne i podmiejskie*. A to kiedy dana linia kursuje zostawiłbym w spokoju. 3xx można by wykorzystać nie tyle co na linie okresowe, co np. na pary linii - czyli przykładowo obok takiego 190 mogłoby jeździć 390 na trasie skróconej. Byłoby to na pewno czytelniejsze dla wielu ludzi niż obecne warianty.
* - swoją drogą tu też mamy niezły bałagan bo część linii podmiejskich ma numerki w zakresie zwykłym...
Truskaw, Łomianki, Marki, Ząbki i Konstancin-Jeziorna mieszczą się w I strefie biletowej według porozumień z ZTM i dlatego nie mają numeracji z zakresu linii podmiejskich.
Dziękuje za opinie i nie będę jednak pisał skargi. Wasze zdania w jakimś stopniu mnie przekonały, a najbardziej to że jest coraz większy kryzys i wiele linii może kursować w ograniczonych porach.
"Livin' On A Prayer"
----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
----------
Linie blisko mojego domu.
M2, 106, 162, N14, N16, N64.
----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
----------
Linie blisko mojego domu.
M2, 106, 162, N14, N16, N64.
- ZielonyJamnik
- Posty: 707
- Rejestracja: 31 lip 2022, 8:25
Choćbyś użył najlepszych argumentów to tam w tej betoniarni i tak nikt nie kwapi się do wprowadzania tak dużych zmian jeśli nie trzeba. To musiałaby przyjść decyzja z góry
Mkną po koleinach zielone jamniki...
Ciekawe co z ekspresami. E-9 do likwidacji i nie wydaje mi się, aby ZTM chciał przywrócić E-1 i E-2. A pretekst do likwidacji ma.
Zobaczymy. E-2 miało od października wrócić, nawet pętla Wilanów była modernizowana pod elektryki na tą linie w 2021 roku. Wiadomo że linie Exx to linie expresowe, tak samo jaki linie Cxx to linie cmentarne lub Nxx to linie nocne. Co do linii E-1, to za nią i za 411 kursuje obecnie linia Z-1.
"Livin' On A Prayer"
----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
----------
Linie blisko mojego domu.
M2, 106, 162, N14, N16, N64.
----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
----------
Linie blisko mojego domu.
M2, 106, 162, N14, N16, N64.
Obstawiam, że E-2 skończy jako kursy skrócone 116 "ze względu na zakorkowanie spowodowane utrudnieniami związanymi z budową tramwaju".
E-2 można skierować do najbliższej stacji metra, wtedy może będzie miało sens. Zobaczymy w tygodniu jakie zmiany wejdą od października w zaktualizowanym komunikacie zmian powakacyjnych.
"Livin' On A Prayer"
----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
----------
Linie blisko mojego domu.
M2, 106, 162, N14, N16, N64.
----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
----------
Linie blisko mojego domu.
M2, 106, 162, N14, N16, N64.
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27406
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Linie strefowe formalnie nazywają się właśnie dlatego strefowe, a nie podmiejskie, że przekraczają granicę strefy, a nie miasta.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
-
- Posty: 2843
- Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
- Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007
41 już po raz drugi zostaje zlikwidowane. Po raz pierwszy przy zmianach na przełomie sierpnia i września, teraz po raz drugi - w komunikacie o zmianach po otwarciu drugiej linii metra na Bródnie.
Wyjaśnił się też los linii 356. Napisali że zostaje uruchomiona, ale w rzeczywistości zapewne ta zawieszona zostaje przywrócona z jednoczesną zmianą trasy.
Wyjaśnił się też los linii 356. Napisali że zostaje uruchomiona, ale w rzeczywistości zapewne ta zawieszona zostaje przywrócona z jednoczesną zmianą trasy.
- AdamKlocusky
- Posty: 588
- Rejestracja: 25 mar 2021, 13:43
- Lokalizacja: Targówek
- Kontakt:
Tam (w zmianach od września) zostało utrzymane jej (41-ki) zawieszenie.michael112 pisze:41 już po raz drugi zostaje zlikwidowane. Po raz pierwszy przy zmianach na przełomie sierpnia i września, teraz po raz drugi - w komunikacie o zmianach po otwarciu drugiej linii metra na Bródnie.
Wyjaśnił się też los linii 356. Napisali że zostaje uruchomiona, ale w rzeczywistości zapewne ta zawieszona zostaje przywrócona z jednoczesną zmianą trasy.
Muszę przyznać ze informacja pasażerska w wydaniu ZTM zaczyna szorować po dnie.
W internecie - na rozkładach jazdy kursy wysokopodłogowe są oznaczone kwadracikiem.
Ale na rozkładach na przystankach (do dziś, zobaczymy jak będzie na nowych) kusy wysokopodłogowe były oznaczone kropką. Co więcej - na rozkładach linii 27 kwadracikiem były oznaczone kursy niskopodłogowe.
Pomieszanie z poplątaniem.
Od kilku miesięcy koraliki w wagonach metra pokazywały trasę na Bródno i na Górce (tzw. Bemowo). Do niedawna - zupełnie błędnie.
Na nowych stacjach pojawiły się schematy komunikacji szynowej z oboma nowymi odcinkami metra - ale na stacjach M1 i w wagonach metra są nadal stare schematy - bez obu nowych odcinków. Czyli znów błędnie.
W internecie - na rozkładach jazdy kursy wysokopodłogowe są oznaczone kwadracikiem.
Ale na rozkładach na przystankach (do dziś, zobaczymy jak będzie na nowych) kusy wysokopodłogowe były oznaczone kropką. Co więcej - na rozkładach linii 27 kwadracikiem były oznaczone kursy niskopodłogowe.
Pomieszanie z poplątaniem.
Od kilku miesięcy koraliki w wagonach metra pokazywały trasę na Bródno i na Górce (tzw. Bemowo). Do niedawna - zupełnie błędnie.
Na nowych stacjach pojawiły się schematy komunikacji szynowej z oboma nowymi odcinkami metra - ale na stacjach M1 i w wagonach metra są nadal stare schematy - bez obu nowych odcinków. Czyli znów błędnie.