![:shock: :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
Korekta tytułu. Kolejna zresztą
![:D](./images/smilies/mg.gif)
Moderator: Wiliam
Nie, pytam o trasę, którą podałeś. Jak by to miało/mogło wyglądać? Np. przeprowadzenie przez pl. Na Rozdrożu i fontannę?inż. Glonojad pisze:Nic więcej nie ma. Gocław jest jedynie w planach miejskich zasygnalizowany do rozpatrzenia. Czy o III linię pytasz?Bastian pisze: I do pl. Zbawiciela? Można coś więcej?
Zwycięski projekt (był konkurs nawet) autorstwa Politechniki Warszawskiej obejmował budowę tramwaju, jednak w koncepcji programowej i potem projekcie budowlanym pomysł pominięto. Tak więc w istniejących obiektach bym się rezerw na tram nie dopatrywał.R-11 Kleszczowa pisze:To na Trasie Łazienkowskiej był projektowany tramwaj.... hoho ciekawie by to dziś wyglądało.
Miała iść środkiem Pola Mokotowskiegoinż. Glonojad pisze:
Nadmienię też, że TŁ miała być pierwotnie włączona w ciąg Banacha - Bitwy Warszawskiej (wówczas zdrajczyni Wery Kostrzewy) - pasowałaby wówczas jak ulał do planowanego przez wiele lat ciągu tramwajowego w Alei Prymasa Tysiąclecia.
Raczej mogło, bo oprócz wcześniej wspomnianej koncepcji nikt tego nie projektował później. Mnóstwo estakad, na pewno, raczej po północnej stronie (kolizja z kładką i potencjalnie łącznica wjazdową z TŁ, na pewno skrzyżowanie z Traktem na jednym poziomie). To jest pomysł na co najmniej pracę doktorską i na pewno nie przy obecnym systemie rozwoju tramwajów, który - ze względów finansowych, ale także i funkcjonalnych - wyklucza inwestycje mocno obiektochłonne. Sądzę jednak, że zyski ekonomiczne (tj. czasu), które nie uzasadniły budowy metra z Gocławia w tym korytarzu, na szybki tramwaj / LRT w jedynie częściowo bezkolizyjnym przebiegu by wystarczyły.Bastian pisze: Nie, pytam o trasę, którą podałeś. Jak by to miało/mogło wyglądać? Np. przeprowadzenie przez pl. Na Rozdrożu i fontannę?
R-11 Kleszczowa pisze:To na Trasie Łazienkowskiej był projektowany tramwaj.... hoho ciekawie by to dziś wyglądało.
Przypomniałem sobie - zdecydowanie za GUSem, z odgięciem zaraz za RJP - z tego powodu wydział Lądowy miał stać prostopadle do trasy - miast równolegle - i dla ochrony przed hałasem miał zaprojektowane "żyletki" (wówczas dałoby się otworzyć okna). Ale trasę przesunięto, wydział odwrócono (a żyletki zostały), a o drugim budynku z aulami i basenem zapomniano...myself pisze: Nie, po południowej krawędzi Skry, być może za GUSem, ale tego akurat pewien nie jestem.
Kurcze fajna opcja. No wielka szkoda, że taka trasa nie powstała.inż. Glonojad pisze:Nie, po południowej krawędzi Skry, być może za GUSem, ale tego akurat pewien nie jestem.R-11 Kleszczowa pisze: Miała iść środkiem Pola Mokotowskiego![]()
Zrezygnowano z tego pomysłu ze względu na uwarunkowania... polityczne. Niestety, na podobny pomysł wpadł Starzyński i nazwał go nieszczęśliwie Aleją Piłsudskiego, więc trzeba było trasę przesunąć, żeby się "nie kojarzyła"...
Jeszcze pytanie, co ostatecznie powstanie na Siekierkach. Bo i tak nie ma co nawet myśleć o budowie takiej trasy przez tereny w ich obecnym stopniu zagospodarowania. Natomiast w plany rozwoju całego tamtego rejonu wpisałaby się idealnie.inż. Glonojad pisze:Na pewno realizacyjnie ta obwodnica jest prostsza, niemniej między Waszyngtona - Alejami a Gagarina -Nowobartycką zieje i tak spora dziura i boję się, że część potoku, nawet przy podłączeniu Gocławia do obu tras, przepadnie.Bastian pisze:Plany obwodnicy tramwajowej można by reaktywować wraz z Al. Tysiąclecia i mostem na Siekierki - potem Nowobartycka, Gagarina i przez Pole Mokotowskie. Ale przynajmniej środkowy odcinek to obecnie marzenie ściętej głowy, a i pierwszy (Żaba - Grochowska) też pozostaje w sferze moich (i nie tylko) marzeń...
Uzasadnienie ekonomiczne to jedno (choć oczywiście najważniejsze), jednak istotny jest też aspekt urbanistyczny.inż. Glonojad pisze:Zobaczymy, czy ekonomicznie się w ogóle uzasadni, oczywiście, przy założeniu rozwoju tego terenu.