(!) Dyskusje o sieci linii tramwajowych

[ashir]

Ale za głośno było na Piaskach, a nie Młocinach.

[Bastian]

To można pomyśleć o jakimś mikroszczycie na 10 z kursami skróconymi do Narutowicza, niż cały dzień pchać to na Chałubińskiego, a za luźno to raczej tam nie jest. I raczej sam Centralny to nie jest miejsce docelowe pasażerów 10. I blokowanie skrętu się zacznie....

Skrócone kursy 10 w drodze na Naruciak nijak nie ominą ani Chałubińskiego, ani Centralnego, więc o co ci chodzi?

[Glonojad]

A 10 na Centralnym ma potężne wymiany, co udowadnia, że jednak - z punktu widzenia 10 - punktem docelowym pasażerów jest.

[Paweł D.]

Chodziło mi że 10 nie potrzebuje wsparcia od świtu do nocy, więc warto zastanowić czy jest sens pchania 11 na Centralny, który jest miejscem do przesiadek, które być może niekoniecznie muszą się tam odbywać. Żeby 11 nie podzieliło losu 14 na Puławskiej jadąc puste (może poza ścisłym szczytem) w parze.

[Andrzej]

A 10 na Centralnym ma potężne wymiany, co udowadnia, że jednak - z punktu widzenia 10 - punktem docelowym pasażerów jest.

Zabrano dobrą 8 do Centrum, zastąpiono ją byle czym. To dla wielu rejonów 10 została jedynym tramwajem do Centrum (lub takim którym można gdzieś dojechać).
ZTMowi już nawet tramwaje do Śródmieścia przeszkadzają.
A trasa II linii metra dowozi do Centrum, ale nie dokładnie tam gdzie dowozi 10 czy dowoziło 8. A jak pamiętam II linia metra była argumentem do kasacji 8.
Ludzie piszą wyżej, że 11 ma słabe zapełnienie. Skasować je, przywrócić z powrotem 8 i będzie zapełnienie jak trzeba.

[KwZ]

8 nie miała zapełnienia jak trzeba, dlatego poległa.

[Georg]

Myślałem że to było kosztem zwiększenia częstotliwości 24.

[Łukasz]

A 10 na Centralnym ma potężne wymiany, co udowadnia, że jednak - z punktu widzenia 10 - punktem docelowym pasażerów jest.

Zabrano dobrą 8 do Centrum, zastąpiono ją byle czym. To dla wielu rejonów 10 została jedynym tramwajem do Centrum (lub takim którym można gdzieś dojechać).
ZTMowi już nawet tramwaje do Śródmieścia przeszkadzają.
A trasa II linii metra dowozi do Centrum, ale nie dokładnie tam gdzie dowozi 10 czy dowoziło 8. A jak pamiętam II linia metra była argumentem do kasacji 8.
Ludzie piszą wyżej, że 11 ma słabe zapełnienie. Skasować je, przywrócić z powrotem 8 i będzie zapełnienie jak trzeba.

Oczywiście, że metro nie dowozi wszędzie tam gdzie dziesiątka, ale na pewno dowozi tam, gdzie można się przesiąść.

[Dyskusja o staruszkach i matkach z dziećmi za 3…2…1…]

[Georg]

Przecież nie ma co wracać do 8, skoro nie ma możliwości skrętu na Rondzie Daszyńskiego.

[Emyl]

Ani nie ma na to gówno slotów na Jerozolimskich. Kolejny muchowóz blokujący 9+24? Dziękujemy uprzejmie

[Georg]

Ani nie ma na to gówno slotów na Jerozolimskich. Kolejny muchowóz blokujący 9+24? Dziękujemy uprzejmie

Ale muszę przyznać, że ZTM przy tej reformie trochę ludzi oszukał. Sam popierałem likwidację 8, ale miała się ona wiązać ze wzmocnieniem 24. Ostatecznie 24 skończyło jako słabe, a 8 skasowano.
Myślałem że nie chodzi o sloty w Alejach tylko skręty na pl. Zawiszy. Kiedyś 24 miało KS do pl. Narutowicza. Ostatecznie z tego zrezygnowano.

[pawcio]

Ale dlaczego 24 miałoby być teraz mocne na Woli/Bemowie, skoro pojawiło się metro, które zassało istotną część pasażerów? Od czasu likwidacji 8 zmieniło się mnóstwo rzeczy dookoła.

[Georg]

Ale dlaczego 24 miałoby być teraz mocne na Woli/Bemowie, skoro pojawiło się metro, które zassało istotną część pasażerów? Od czasu likwidacji 8 zmieniło się mnóstwo rzeczy dookoła.

Jednym z argumentów za likwidacją autobusów na Bemowie było to, że do Centrum szybciej dojedziemy tramwajem. Oczywiście mogę pojechać tramwajem do UD Bemowo i tam wsiąść w metro, ale 23 i 24 jest szybciej. Obozowa nie ma metra.

[Andrzej]

Ale dlaczego 24 miałoby być teraz mocne na Woli/Bemowie, skoro pojawiło się metro, które zassało istotną część pasażerów? Od czasu likwidacji 8 zmieniło się mnóstwo rzeczy dookoła.

Owszem, pobudowało się dużo osiedli na Jana Kazimierza, gdzie dużo osób spaceruje do tramwajów na Wolskiej. I takie 8 do Centrum byłoby jak znalazł, zamiast korzystania z rzadszego korkującego się 255 z przesiadką do II linii metra, która i tak nie dowozi w ciąg al. Jerozolimskich.

Przywrócenie 8 mogłoby być też odtrutką na dwoistość 9, z której bardzo dużo kursów kończy na Wiatracznej.

[Georg]

Ale przecież 8 zastąpiło 22. 8 z 9 nie ma nic wspólnego. Mało tego, jeśli pasażerowie by nie protestowali, to cała 9 jeździłaby na Gocławek.