Moderator: Wiliam
W DP na N12 przegubów nie potrzeba, na N62 także - w weekendy owszem. Pustki w nich widzę tylko srogą zimą. Podbicie 500 dodatkowymi kursami jest też potrzebne.
Albo po prostu sprawić, żeby na Stalowej lub w ZTMie ktoś pomyślał. Zdarza się, że wyjeżdża przegub, ale tylko wtedy, gdy wywalczy go sobie kierowca.Autobus Czerwon pisze: ↑17 wrz 2023, 11:39Po prostu trzeba przekazać obsługę na Woronicza, problem sam by się rozwiązał xd
Ja mam takie pytanie - czy są jeszcze ludzie, którzy w nocy podróżują przez Warszawę z przesiadką na Centralnym? Może sabat już nie jest taki ważny jak kiedyś?
Dobre spostrzeżenie. Trzeba by zrobić badania. Wydaje się, że w ogóle cel komunikacji nocnej przechyla się z dojazdów do pracy na szalę imprezowych/podróżnych powrotów z miasta. Ogólnie tacy ludzie są, ale myślę, że można by im zaproponować inne rozwiązania.
Z braku wyjścia się tak robi, oczywiście że każdy by wolał długie linie typu Młociny-Kabaty albo Bemowo-Grochów.
O to to to! Teraz jest o wiele większa dostępność przewozów osób. Dawniej taksówka była oznaką jakiegoś luksusu że się sporo kasy wyda ale się ma własnego szofera. A teraz mam wrażenie, że jak ktoś miałby się turlać nocnymi z przesiadką na Centralnym to woli zamówić takiego ubera i szybko wrócić do domu. Oczywiście to nie znaczy że należy komunikację nocną zwinąć tylko może po prostu te założenia systemu które były w 2007 roku (na tamte czasy słuszne) już się stały archaiczne i trzeba myśleć o czymś innym? A może jednak to metro jest dobrym sposobem na przemieszczanie się w nocy? Mamy teraz jego większą dostępność niż kilkanaście lat temu. Wiele osób wybierze ubera niż autobus nocny. Ale jakby miał już do wyboru metro a uber to być może być chętniej przerzucił się na transport publiczny. A przy okazji takie Nxx zamiast kursować na długich trasach zrobiłoby więcej kółek jako dowozówka do metra. Mogłoby kursować i sprawniej, i punktualniej, i częściej. Ja wiem - w nocy w metrze prowadzone są różne prace techniczne. Pytanie czy każdej nocy? Czy okazjonalnie? Być może po prostu co jakiś czas na okres tych prac wystarczy puścić autobus zastępczy i tyle.
Najpierw to myślę, że zagadnienie powinno zostać dogłębnie przebadane przez organizatora i jeżeli rzeczywiście jest to optymalny punkt do stworzenia takiego centrum przesiadkowego (a może Dworzec Centralny wcale nie jest jakimś tam generatorem i źródłem podróży tylko na przykład odpowiada za połowę realizowanych podróży?) to tam powinno ono powstać. Rozkład powinien kształtować infrastrukturę nie na odwrót, szczególnie że jak widać - siatka nocna to perspektywa prawie dwóch dekad funkcjonowania.
Jakby nie kombinować, to tam ciężko z miejscem na postój 23 autobusów.
A, no chyba żeby jeszcze przystanki tramwajowe w to włączyć, w nocy faktycznie nie są używane, a były już przypadki, że autobusy jeździły torowiskiem na Marszałkowskiej (karetki regularnie jeżdżą). Tylko wtedy trzeba by tak rozkład rozplanować, żeby już po 23.00 żadne tramwaje tu się nie plątały.
Kursowanie metra przez całą noc z pewnością nie będzie tańsze od autobusów.reserved pisze: ↑18 wrz 2023, 11:14O to to to! Teraz jest o wiele większa dostępność przewozów osób. Dawniej taksówka była oznaką jakiegoś luksusu że się sporo kasy wyda ale się ma własnego szofera. A teraz mam wrażenie, że jak ktoś miałby się turlać nocnymi z przesiadką na Centralnym to woli zamówić takiego ubera i szybko wrócić do domu. Oczywiście to nie znaczy że należy komunikację nocną zwinąć tylko może po prostu te założenia systemu które były w 2007 roku (na tamte czasy słuszne) już się stały archaiczne i trzeba myśleć o czymś innym? A może jednak to metro jest dobrym sposobem na przemieszczanie się w nocy? Mamy teraz jego większą dostępność niż kilkanaście lat temu. Wiele osób wybierze ubera niż autobus nocny. Ale jakby miał już do wyboru metro a uber to być może być chętniej przerzucił się na transport publiczny. A przy okazji takie Nxx zamiast kursować na długich trasach zrobiłoby więcej kółek jako dowozówka do metra. Mogłoby kursować i sprawniej, i punktualniej, i częściej. Ja wiem - w nocy w metrze prowadzone są różne prace techniczne. Pytanie czy każdej nocy? Czy okazjonalnie? Być może po prostu co jakiś czas na okres tych prac wystarczy puścić autobus zastępczy i tyle.
Jak wygląda punkt przesiadkowy wzdłuż ulicy można zobaczyć np. w Łodzi, gdzie Sabat urządzono wzdłuż al. Kościuszki. Szczerze? Straaaasznie dużo biegania, miejsce zatrzymania autobusu danej linii losowe (kto pierwszy, ten lepszy), a na Świętokrzyskiej miałbyś cztery, a nie jedną ulicę. No nie wiem, ale jestem ciekaw szczegółówBrdzJkb pisze: ↑18 wrz 2023, 11:53Rozkład powinien kształtować infrastrukturę nie na odwrót, szczególnie że jak widać - siatka nocna to perspektywa prawie dwóch dekad funkcjonowania.
Natomiast, na Centralnym mamy łącznie z przystankami na Emilii Plater ~450 metrów krawędzi peronowej. Na skrzyżowaniu Świętokrzyskiej z Marszałkowską mamy 4 wloty (czyli potencjalnie 8 krawędzi) i 2 przystanki tramwajowe. Chyba temat jest zarządzalny.
