Jak kształtować układ komunikacyjny?

[Łukasz]

Póki jest taka wola polityczna pogódźcie się z tym, że tak będzie i naprawdę przestańcie co chwilę wypisywać o 112,171 i 190, bo to nudne. Po za tym przejedźcie się 190, bo ja jak mam kursy na Górczewską to często jest przyzwoite obłożenie.

Bo to dobra linia, jeżdżąca czasem z metrem czasem koło metra.
Nie dla wszystkich najlepsze są dowozówk.

249 zlikwidowali?

[Georg]

Akurat argument nietrafiony. Raz, że 249 jest zawieszane kiedy tylko się da, a druga rzecz to częstotliwość PKS to nie jest oferta na potrzeby mieszkańców. Częstotliwość ma mnie zachęcić, żebym pojechał autobusem, a nie wsiadał do samochodu. A na Górczewskiej zachęca mnie obecnie tylko 523. Reszta tylko zniechęca.

[Łukasz]

Akurat argument nietrafiony. Raz, że 249 jest zawieszane kiedy tylko się da, a druga rzecz to częstotliwość PKS to nie jest oferta na potrzeby mieszkańców. Częstotliwość ma mnie zachęcić, żebym pojechał autobusem, a nie wsiadał do samochodu. A na Górczewskiej zachęca mnie obecnie tylko 523. Reszta tylko zniechęca.

Końcówka 190 ma za to zachęcającą częstotliwość i z pewnością punktualność.

Argument, że to, że 249 jest zawsze zawieszane, ma znaczyć, że 249 już zawsze będzie zawieszane, jest za to fantastyczny.

Szkoda czasu na takie dyskusje.

Nad metrem wszystko powinno zniechęcać tak btw.

[ashir]

Póki jest taka wola polityczna pogódźcie się z tym, że tak będzie i naprawdę przestańcie co chwilę wypisywać o 112,171 i 190, bo to nudne. Po za tym przejedźcie się 190, bo ja jak mam kursy na Górczewską to często jest przyzwoite obłożenie.

A jakie fajne opóźnienia, w szczycie mam niemal gwarancję, że najpierw przyjedzie kolejny kurs ze Znanej niż z Os. Górczewska i tu mówię oczywiście o normalnej sytuacji, bez armagedonu na mieście. W efekcie z linii kursującej co 7,5 minuty robi się linia z losowymi odstępami i stadami. Ale tego nikt nie widzi. Podobnie jak mieszanie się opóźnionych kursów 112 z Karolina z tymi startującymi z Nowego Bemowa.

[Georg]

Nie. Powinno kłaść się nacisk na mniejszą liczbę linii o większej częstotliwości. Zobacz jak po zmianach wygląda punktualność 122. Krótka trasa z Nowego Bemowa na Gwiaździstą zapewniała, że nawet jeśli autobus złapał opóźnienie na trasie to mógł je zlikwidować na pętli. Teraz trasa jest tak długa, że opóźnienia w zależności od dnia wynoszą nawet godzinę.

[Łukasz]

Nie. Powinno kłaść się nacisk na mniejszą liczbę linii o większej częstotliwości.

Dlatego zanegowałeś 249 na rzecz ogryzka po 190?

[ashir]

Akurat argument nietrafiony. Raz, że 249 jest zawieszane kiedy tylko się da, a druga rzecz to częstotliwość PKS to nie jest oferta na potrzeby mieszkańców. Częstotliwość ma mnie zachęcić, żebym pojechał autobusem, a nie wsiadał do samochodu. A na Górczewskiej zachęca mnie obecnie tylko 523. Reszta tylko zniechęca.

Ale to do Marek musisz jechać tym 190?

Nie. Powinno kłaść się nacisk na mniejszą liczbę linii o większej częstotliwości. Zobacz jak po zmianach wygląda punktualność 122. Krótka trasa z Nowego Bemowa na Gwiaździstą zapewniała, że nawet jeśli autobus złapał opóźnienie na trasie to mógł je zlikwidować na pętli. Teraz trasa jest tak długa, że opóźnienia w zależności od dnia wynoszą nawet godzinę.

To właśnie ZTM na wniosek radnych zrobił na odwrót.

[ashir]

Nie. Powinno kłaść się nacisk na mniejszą liczbę linii o większej częstotliwości.

Dlatego zanegowałeś 249 na rzecz ogryzka po 190?

Jedno i drugie kursuje co 30 minut z ograniczonymi godzinami i bez niedziel.

[Georg]

Nie. Powinno kłaść się nacisk na mniejszą liczbę linii o większej częstotliwości.

Dlatego zanegowałeś 249 na rzecz ogryzka po 190?

Uważam że 190 obecnie nie jest już tam potrzebne, ale warunkiem do jego wycofania jest częste 249.

[pawcio]

Bo problemem jest rozsądne obsłużenie lokalnych relacji na Jelonkach, Bemowie i dalekiej Woli. Projekt ZTM czegoś tu nie dopracował, a polityka potem rozwaliła do szczętu.

[Flash8222]

Póki jest taka wola polityczna pogódźcie się z tym, że tak będzie i naprawdę przestańcie co chwilę wypisywać o 112,171 i 190, bo to nudne. Po za tym przejedźcie się 190, bo ja jak mam kursy na Górczewską to często jest przyzwoite obłożenie.

Bo ludzie wsiadający w 190 na Ulrychowie i metrze Bemowo, czekają na cokolwiek co pierwsze podjedzie. Jeśli długo nic nie było to to wtedy i 190 ma przyzwoite obłożenie. Nie raz jechałem z pojedynczymi osobami od Księcia Janusza Nosacza.

[Łukasz]

Dlatego zanegowałeś 249 na rzecz ogryzka po 190?

Jedno i drugie kursuje co 30 minut z ograniczonymi godzinami i bez niedziel.

Bie jeździ w niedziele to już NIGDY NIE BĘDZIE JEŹDZIĆ W NIEDZIELE”?

[primoż]

Myślę, że świetny czas na to będzie w maju-czerwcu.

Myślisz, że hokejowe MŚ w maju i piłkarskie Euro w czerwcu wystarczająco odwrócą uwagę społeczną?

[Bastian]

A ja zawsze byłem za zostawieniem 190 w spokoju. Na odcinku kilku stacji pokrywało się z metrem (jak 116), a poza tym odcinkiem odgrywało ważne role obsługi ciągów (al. Solidarności - Leszno - Górczewska; w sumie jak 116) oraz dowozu dużego osiedla do tego ciągu oraz do metra (też jak 116). Tymczasem od lat tu czytam, jakie to 116 jest dobre i wymagające wzmocnienia, podczas gdy 190 jest złe i wymagające wygaszania.

BTW, na tym samym odcinku z metrem pokrywa się 523. Ja bym akurat te linie obydwie zostawił, bo ich eliminacja prowadzi do łataniny dziadami, których własne funkcje (nie podlegające sumowaniu) nie wystarczają, by zrobić z nich w naszych warunkach porządne linie.

[Georg]

Z tą wspaniałością 116 bym nie przesadzał. To jest dobra linia ale ma bardzo długą trasę i jest podatna na opóźnienia. Nie wiem w jakim stopniu to się skończy po wybudowaniu tramwaju do Wilanowa, ale w godzinach szczytu po południu tam jest duży kłopot. Idea powstania tej linii była znakomita (inaczej do dziś jeździłoby z Huty 195). Ale zawsze się zastanawiam czy pasażerowie z Żoliborza muszą odczuwać skutki korków na Wilanowie.